Autor
|
Wtek: Blade - dziennik treningowy (Przeczytany 775887 razy)
|
Zyon
|
Przebiegnięcie maratonu to dla organizmu strata ok. 3000 niewiele
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Na powrocie z kijami drobny epizod ITBS. Niestety. Zwraca uwagę fakt, że na mocnych wertepach i pod górkę. Wskazuje słabe strony. Po płaskim bezproblemowo. Potem rolowanie, Opokan, a przed chwilą wróciłem z sauny, gdzie głównie moczyłem się w zimnej wodzie Z ćwiczeniem nóg, bieganiem i kijami daję sobie tydzień spokoju. Pełen relaks, może sobie jedynie porobię na narcyza biceps i triceps? Żeby Ci było raźniej, ja też biorę tydzień wolnego od ćwiczeń Będziemy się męczyć razem Daj znać w przeddzień, że rano już można kettlować!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Na powrocie z kijami drobny epizod ITBS. Niestety. Zwraca uwagę fakt, że na mocnych wertepach i pod górkę. Wskazuje słabe strony. Po płaskim bezproblemowo. Potem rolowanie, Opokan, a przed chwilą wróciłem z sauny, gdzie głównie moczyłem się w zimnej wodzie Z ćwiczeniem nóg, bieganiem i kijami daję sobie tydzień spokoju. Pełen relaks, może sobie jedynie porobię na narcyza biceps i triceps? No problem, Druhu w niedoli nietreningowej Żeby Ci było raźniej, ja też biorę tydzień wolnego od ćwiczeń Będziemy się męczyć razem Daj znać w przeddzień, że rano już można kettlować!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Będzie fajnie Tydzień pauzuni to ja zawsze!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Będzie fajnie Tydzień pauzuni to ja zawsze! Ale zaczniemy od jutra, co? bo mi hałda drzewa rano przyjechała cholera, nie orżnęli chłopaki, naprawdę uczciwie policzyli Tylko muszę się jakoś po południu do garażu dostać Już teraz przy zwalaniu tego mały trening zaliczyłem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Spox. To ja jeszcze dzisiaj rwanko pyknę i mi się tydzień ładnie zamnkie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Spox. To ja jeszcze dzisiaj rwanko pyknę i mi się tydzień ładnie zamnkie Trening funkcjonalny pod tytułem: drewno. Powiem krótko: uff. Jeszcze mi się ręce trzęsą a to nie koniec
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Spox. To ja jeszcze dzisiaj rwanko pyknę i mi się tydzień ładnie zamnkie Trening funkcjonalny pod tytułem: drewno. Powiem krótko: uff. Jeszcze mi się ręce trzęsą a to nie koniec Bardzo lubię robótki ręczne typu rąbanie i rozszczepianie polan młotem i klinami, ale kiedy chcem, a nie muszem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Dobry...
Du dupy tak regeneracja... niby nic nie robię a ciągle coś - a to drewno, a to rower z dziećmi na weekend, a to trawę powoli trzeba będzie skosić... Życie codzienne nie wspomaga regeneracji - trudno, nic na to nie poradzę. Codziennie się rozciągam, masuję, smaruję, rzygam już tym wszystkim
Myślałem długo nad dalszym treningiem. W chwili obecnej pozostaje mi właściwie jedno - McKenzie z dwoma treningami interwałowymi i jednym długim wybieganiem (stosunkowo długim) tygodniowo. Do tego 3 krótkie sesje siłowe i 3 crossfitowe. Teoria jest, że działa to pod biegi ultramaratońskie. I chyba nei pozostaje mi nic innego, jak to sprawdzić. Niepewny pozostaje też półmaraton 12-go. Przy odpukać pojawieniu się bólu po prostu zejdę z trasy., Rzeźnik ważniejszy. Przy wychodzeniu z ITBS zalecane są sprinty, więc to pasuje. W czwartek spróbuję. W nodze odpukać nic się chyba nie dzieje, ale najmniejszy cień, wrażenie bólu stresuje, psychoza jakaś.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
nu
Go
|
Się dziadzieje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Się dziadzieje Taka kolej rzeczy Ale dzięki temu nie muszę się borykać z kontuzjami, dyskomfortem i odnową.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
ja dzisiaj kolejne 500 odhaczylem, oj czasami jest ciezko ale jakos oram...
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Blade
Go
|
wracamy do życia? nie wiem Dzisiaj rano trochę żelastwa, obwodówka. Potem interwały biegowe, 2 x 800 metrów rozdzielone 2 minutami marszu. Przedtem oczywiście rozciąganie i rolowanie. Krótko, ale mocno. Zadowolony jestem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
wracamy do życia? nie wiem Dzisiaj rano trochę żelastwa, obwodówka. Potem interwały biegowe, 2 x 800 metrów rozdzielone 2 minutami marszu. Przedtem oczywiście rozciąganie i rolowanie. Krótko, ale mocno. Zadowolony jestem Serio? Mięczak Ja się op... do końca tygodnia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
wracamy do życia? nie wiem Dzisiaj rano trochę żelastwa, obwodówka. Potem interwały biegowe, 2 x 800 metrów rozdzielone 2 minutami marszu. Przedtem oczywiście rozciąganie i rolowanie. Krótko, ale mocno. Zadowolony jestem Serio? Mięczak Ja się op... do końca tygodnia tydzień minął a mnie roznosi czego nie ma w lesie sosnowym?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
wracamy do życia? nie wiem Dzisiaj rano trochę żelastwa, obwodówka. Potem interwały biegowe, 2 x 800 metrów rozdzielone 2 minutami marszu. Przedtem oczywiście rozciąganie i rolowanie. Krótko, ale mocno. Zadowolony jestem Serio? Mięczak Ja się op... do końca tygodnia tydzień minął a mnie roznosi czego nie ma w lesie sosnowym? Kolorowych jarmarków? Poddaję się
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
wracamy do życia? nie wiem Dzisiaj rano trochę żelastwa, obwodówka. Potem interwały biegowe, 2 x 800 metrów rozdzielone 2 minutami marszu. Przedtem oczywiście rozciąganie i rolowanie. Krótko, ale mocno. Zadowolony jestem Serio? Mięczak Ja się op... do końca tygodnia tydzień minął a mnie roznosi czego nie ma w lesie sosnowym? Kolorowych jarmarków? Poddaję się proste - nie ma LIPY
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|