Autor
|
Wtek: Sport (Przeczytany 5338911 razy)
|
toan
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #160 : 2008-11-16, 15:31:13 » |
|
moze ten co napisal " O szczegolach bitwy " jadl grzyby halucynki A to już jest niemożliwe dziś do ustalenia, jeśli masz na myśli Herodota, a jeśli dogadza ci tekst z wiki - http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Maratonem - to pewnie możesz się zapytać autora tekstu osobiście!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #161 : 2008-11-16, 15:32:35 » |
|
To są tylko legendy, a chodzi o to, że w Grecji na tych wypalonych ziemiach, to tylko oliwę można produkować. Dieta śródziemnomorska na niej bazuje. Dodajmy do tego, że to przeważnie pasterze. co też ma wpływ na kondycję.
Ps. Tomek, kiedy zamierzasz przebiec swój pierwszy maraton, bo już od dawna jesteś na to przygotowany? Może pobiegniemy razem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #162 : 2008-11-16, 15:49:08 » |
|
To nie jest już na moje lata. Biegam około 12km pięć razy w tygodniu i do tego raz w tygodniu godzina pływania - to mi wystarczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #163 : 2008-11-16, 16:31:23 » |
|
To są tylko legendy, Jasne, gdyby piramid dziś nie było, nikt by nie uwierzył, że kiedykolwiek istniały. Za Herodotem: "Tak daleko w swej podłości miał zajść Cheops, że potrzebując pieniędzy, własną córkę osadził w lunaparze i rozkazał jej, żeby zarobiła sobie pewna sumę srebrników (nie podawali ile), i ona wykonywała rozkaz ojca, ale i o tym myślała, żeby po sobie samej zostawić pamiątkę, i prosiła każdego, kto ja odwiedził, żeby jej podarował jeden kamień do tego dzieła. Z tych kamieni — mówili — wybudowała piramidę, stojąca pośrodku trzech innych, a przed wielką piramidą, każdy jej bok wynosił półtora pletra". Kto dziś uwierzyłby w legendę, że z nierządu jednej kobiety powstała jakaś "piramida"... Przecież wiadomo, że "piramid" nie ma!.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #164 : 2008-11-16, 17:18:37 » |
|
To nie jest już na moje lata. Biegam około 12km pięć razy w tygodniu i do tego raz w tygodniu godzina pływania - to mi wystarczy.
Dopóki słowa się nie zmaterializują pozostaną tylko słowami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #165 : 2008-11-17, 00:51:33 » |
|
...To jest Twoje podpisane motto – ja proszę i pytam, do jakiego lekarza optymalnego ?... w imieniu swoim i śp. Jurka, który też o to prosił byś wymienił ich z nazwiska, o jakich lekarzy chodziło? Tylko nie pisz zaś, że chodziło o takich którzy mają jakieś "spektakularne " wyniki...
Zbynku, Zbynku....!!! Czy to tak trudno odpowiedziec na proste pytanie??? Boisz sie? Czy odpowiedz musi byc "politycznie poprawna"??? Co do Twojego pytania? To doskonale wiesz, ze pytasz o kwestie "zycia lub smierci" !!! Wiele osob dalo by wiele za "takie informacje" Moge Tobie obiecac, ze gdy zreflektujesz sie i postanowisz "zatrzymac opadajace wieko trumny"oraz spelnisz dwa podstawowe warunki, to bramy "medycznego edenu"beda dla Ciebie otwarte. Obiecuje!!! Ale uwazaj!!! aby nie bylo za pozno!!! Obys sie nie obudzil z "reka w nocniku" !!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #166 : 2008-11-17, 01:20:47 » |
|
...Zbynek, Grizzly to troll i nie ma żadnej wiedzy...
No pieknie!!! A mialo nie byc "osobistych wycieczek"? Jesli juz "ulewasz jadem" to nie badz "goloslowny"i precyzyjnie wskaz "dowody" na swoje pomowienia!!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #167 : 2008-11-17, 07:30:47 » |
|
wprowadza w błąd czytających... Wprowadza, ale to nie moja sprawa!. Dla zaintersowanych podaję, że obecnie przyjmuje się w biochemii (dane z 2002r.), że ze jednego mola glukozy (180g) w glkolizie beztlenowej powstają 2 mole ATP, a w glikolizie tlenowej od 6-8 moli ATP - czyli "śmieszne" ilości - dla "sportu" nieistotne. Jeśli nawet roztranowany sportowiec ma pół kg cukru do dyspozycji (a nie ma) w organizmie, to co może sobie wyczynić na 6 molach ATP z mleczanu?, czy 24 molach ATP z utlenienia?. PS według najnowszych danych - w dalszym ciącu utlenienie mola palmitynianu (255g) daje 106 moli ATP - nettoA więc z grama mieszanki węgla i wody można uzyskać 0,04 mola ATP, a z grama mieszanki węgla i wodoru 0,42 mola ATP ( 10,5 x więcej!) Jak to mówią gram gramowi nie równy, a może z kcal "pomyliłem"? Wyliczanki "na szybko" w pamięci i bez sprawdzenia!. Jeśli coś nie tak - można samodzielnie sobie wyliczyć. Teraz dalej dam trochę niektórym do myślenia. Czy te mole ATP można jakoś zweryfikować w inny sposób? A można, bo w kilku w nowych, wydanych po 2000r. biochemiach raczej nigdzie już nie piszą tego idiotyzmu pokutującego latami, że mol (180g) utlenionej glukozy daje 30 moli ATP, a nawet w mądrzejszych nie piszą już o 120g glukozy dla posłodzenia "herbaty" - bo cukier z braku wiedzy przestaje być na topie A co piszą? a, że wyszło badaczom, że "przeciętny, zdrowy człowiek o wadze 70 kg produkuje na dobę (w obrocie) od 35 do 70 kg ATP. Przypominam, że przyjmuje się, że ogólna fizyczna zawartość ATP w organizmie człowieka to zaledwie 50g! Jaki wysiłek mogą zrobić mięśnie człowieka na 0,1 mola ATP?. Myśleć do jasnego łoju! A więc w przeliczeniu na mole ATP przeciętny człowiek produkuje i zużywa na dobę od 70 do 140 moli ATP w zależności od ilości wysiłku fizycznego. Przyjmuje się, że bieg maratoński to około 150 moli ATP!, a więc można go przelecieć albo na około 320 g tłuszczu, albo jak się dawniej (i dziś jeszcze) głupcom roi (przyjmujemy zakwaszenie - czyli 2 mole ATP z mola glukozy) - 150:2=75moli glukozy - zgadza się. No dobra, a ile waży 75 moli glukozy? Coś prawie ze 14 kilogramów Czy widział ktoś maratończyka żrącego 14 kg cukru podczas biegu maratońskiego? Że, co?, a że nie wszystko poszło na zakwas, a widział ktoś maratończyka jedzącego 3,5 kg cukru podczas biegu maratońskeigo?. A ile tłuszczu zapasowego z ciała maratończyka pobierze wątroba i mięśnie, aby wyprodukować 150 moli ATP?. Myśleć do jasnej słoniny Że, co?, że betaoksyadcja za wolno zachodzi to skąd tyle zakwaszających, nieutlenionych protonów?. A, bo tlenu brakuje... Że, co?, a, że głupoty piszę?. No trudno, niektórym musi się wydać to głupotą, bo nie każdy głupca zrozumie PS do czego służy cukier w wysiłku fizycznym już raz tu pisałem na tym Forum. Wystarczy sobie poszukać, jeśli ktoś jeszcze nie wie. Dobrze, wracając do opty-sportu. Ponieważ zgodnie ze współczesna wiedzą biochemiczą okazuje się, że u normalnego, zdrowego człowieka węglowodany z pożywienia w ogóle nie wchodzą na cykl kwasu cytrynowego (bo nie dają już 30 moli ATP z mola glukozy - co też było błędnym założeniem) - wniosek może być już tylko jeden - z wyjątkiem niezbędnej ilości glukozy do budowy i regeneracji, cała reszta egzogennych węglowodanów zamieniana jest w procesie glikolizy na acetylo-CoA, a ten kondensuje na tłuszcz energetyczny i zapasowy. I tak jestDlaczego tak jest nie napiszę, bo przyznam, że "nie wiem" , ale gdy tylko się dowiem, napiszę o tym w ... A Ci, którzy lubią i potrafią myśleć: przedstawiłem Wam tu tyle danych, że powinniście już sami do tego dojść. Przypomnę tylko, że z heksozy powastają tylko dwie cząstki acetylo-CoA, bo po jednym węglu, ucieka bezenergetycznie przy przejściu pirogronianu w acetylo-CoA PS to, że RQ=1 - nie oznacza, że "spala się" glukoza! tylko, że... A i najważniejsze! - tę wiedzę (i nie tylko!) zgromadził lek. med. Jan Kwaśniewski i była już dostępna dla wszystkich od 1968 ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #168 : 2008-11-17, 17:10:46 » |
|
... bramy "medycznego edenu"
Do motylej nogi nędzy ,co to jest?,a chyba nawet nie chce wiedzieć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #169 : 2008-11-17, 18:24:15 » |
|
(...) oraz spelnisz dwa podstawowe warunki, to bramy "medycznego edenu"beda dla Ciebie otwarte. Obiecuje!!! (...) Niech zgadnę co by napisał w tym miejscu użytkownik młotkowego CUNu: Warunki:1.) Posiadanie tytułu nauk medycznych uprawniającego do oferowania usług medycznych. 2.) Nic za darmo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #170 : 2008-11-17, 20:44:39 » |
|
Dobrze, wracając do opty-sportu. Ponieważ zgodnie ze współczesna wiedzą biochemiczą okazuje się, że u normalnego, zdrowego człowieka węglowodany z pożywienia w ogóle nie wchodzą na cykl kwasu cytrynowego (bo nie dają już 30 moli ATP z mola glukozy - co też było błędnym założeniem) - wniosek może być już tylko jeden - z wyjątkiem niezbędnej ilości glukozy do budowy i regeneracji, cała reszta egzogennych węglowodanów zamieniana jest w procesie glikolizy na acetylo-CoA, a ten kondensuje na tłuszcz energetyczny i zapasowy. I tak jest
Witam Podreczniki od biologi jeszcze o tym nie wiedza. Corka /1 liceum na biologi zwyklej/ wlasnie przerabiala cykl krebsa, i to podobno glukoza zamienia sie /taki myk ma/w kwas pirogranowy - acetylo COa - cykl krebsa. Wyobraz sobie czego ucza na biologi rozszerzonej. Pozdr maf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #171 : 2008-11-19, 11:47:32 » |
|
Zbynek: w imieniu swoim i śp. Jurka mam rozumieć że Jurek z Twojego posta i Jurek1946 z nicka tego forum i "dobrej diety" to ta sama osoba i już nieżyjąca ???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #172 : 2008-11-19, 12:27:59 » |
|
Zbynek: w imieniu swoim i śp. Jurka mam rozumieć że Jurek z Twojego posta i Jurek1946 z nicka tego forum i "dobrej diety" to ta sama osoba i już nieżyjąca ??? Oczywiście tak, że to ta sama osoba którą miałem na myśli a to że nieżyjaca, to o tym "wszyscy" wiedzą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #173 : 2008-11-19, 13:01:25 » |
|
Szok. "Wszyscy" wiedzą ? Być może. Ja akurat tutaj zbyt często się nie udzielam, aczkolwiek wpadam i poczytuję. Częściej się udzielałem na "dobrej diecie" jako Kevo. Ale już mi się przejadł Pan Witold J. i jego niechęć (nienawiść, zawiść ?) do DO i wszytsko co z nią związane. Przejadły mi się też posty osób skłaniające w każdym niemal temacie do surowizny (taki spam "surowy" ) Jurka znałem głównie z tamtego forum, trochę razem korespondowaliśmy. Był zagorzałym obrońcą obroncą DO. Ale swoją drogą wnerwiało mnie jak małolaci jeździli sobie po nim. Posty niejakiego grizzliego aż żal d... ściskało (i ściska) za brak szacunku wobec starszego schorowanego człowieka. A nie był w tym odosobniony. No cóż trudno, takie jest życie - że tak zakończę filozoficznie. Pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #174 : 2008-11-19, 14:19:18 » |
|
Vigo: Szok. "Wszyscy" wiedzą ? Być może. Ja akurat tutaj zbyt często się nie udzielam, aczkolwiek wpadam i poczytuję. Częściej się udzielałem na "dobrej diecie" jako Kevo. Ale już mi się przejadł Pan Witold J. i jego niechęć (nienawiść, zawiść ?) do DO i wszytsko co z nią związane. Przejadły mi się też posty osób skłaniające w każdym niemal temacie do surowizny (taki spam "surowy" ) Kiedyś tamta strona dotyczyła tylko Diety Optymalnej. Eh... łezka się kręci, jakie to było fajne, konstruktywne forum (a jeszcze wcześniej była to grupa dyskusyjna)... ...dopóki nie przyciągnęło kilku trolli, zapiekłych wrogów DO (m.in. z pobudek osobistych)... Już poprzedni właściciel "DobrejDiety" podryfował w nieoptymalne kierunki, co dla mnie (i innych optymalnych) jest nie do strawienia, nawet w czytaniu... A kolejny "mondry"?... no cóż... równie niestrawny jak błonnikowa surowizna 4S... Jurka znałem głównie z tamtego forum, trochę razem korespondowaliśmy. Był zagorzałym obrońcą obroncą DO. Ale swoją drogą wnerwiało mnie jak małolaci jeździli sobie po nim. Posty niejakiego grizzliego aż żal d... ściskało (i ściska) za brak szacunku wobec starszego schorowanego człowieka. A nie był w tym odosobniony. No cóż trudno, takie jest życie - że tak zakończę filozoficznie. Też jest mi bardzo przykro, że Jurka już nie ma... i że doświadczał takich przykrości... Tu, na tym forum od niedawna próbujemy walczyć z chamstwem i właśnie z brakiem szacunku do ludzi, zresztą nie tylko starszych i schorowanych. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #175 : 2008-11-19, 14:27:21 » |
|
Vigo, niech Cię nie zmyli moje info pod nazwą użytkownika, jako nowicjuszki na tym forum. Swego czasu się wylogowałam właśnie z powodu rozpasanego tutaj chamstwa wiadomokogo... Ale zabłysnęła iskierka nadziei... więc wróciłam. Zobaczymy, co będzie dalej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #176 : 2008-11-19, 15:29:30 » |
|
4S is the best Nie przejmuj się, ilość Twoich postów i dzień zapisania się na forum nie robi na mnie wrażenia. "Znam Cię" z innych for i z tego obecnego już znacznie dawniej. A że chamstwo ? Cóż zawsze znajdzie się w przeciętnej setce przeciętnych osób conajmniej 3-4% osób nieprzęcietnych (po internetowemu - trolli) . Statystyka jest nieubłagana. Pozdr.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #177 : 2008-11-26, 19:49:05 » |
|
Wroce na sekunde do tego tematu, po to aby ponownie potwierdzic teorie Dr. J. Kwasniewskiego i T. kwasniewskiego. 25 ml smietanki na godz. przed treningiem, w moim przypadku plywanie. Trafile na trening " pingwinow", lokalny klub plywacki i zaczelismy plywac na "wytrzymalosc". Ja zrobilem 120 dl. basenu i bylo nas 7-miu, najstarszy mial 19 lat!!!! Mam na mysli tych, ktorzy podazali za mna.!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #178 : 2009-01-22, 09:43:39 » |
|
Biegam około 12km pięć razy w tygodniu i do tego raz w tygodniu godzina pływania - to mi wystarczy. http://biol-chem.uwb.edu.pl/IP/POL/BIOLOGIA/pdf/otylosc2006.pdfistotny cytat: "Na ich typowy rozkład tygodniowych zajęć składa się polowanie prowadzone w ciągu 3-4, zwykle nienastępujących po sobie dni. Oddzielone są one okresami odpoczynku, niebędącymi jednak czasem zupełnego braku aktywności. W wielu kulturach są one bowiem wypełnione, na przykład całonocnymi wyczerpującym rytualnymi tańcami, mającymi zapewnić powodzenie w zbliżających się łowach. W ciągu przeciętnego polowania myśliwi przemierzają dzienny dystans wynoszący 14-19 km (Sahlins 1968). Kobiety zaś zajmują się zbieractwem prowadzonym co drugi bądź co trzeci dzień. Są one również obarczone noszeniem najmłodszego potomstwa. Na rękach matek w pierwszych dwóch latach życia dzieci przenoszone są na średni dystans 1500 km (Lee 1979). Wysoka aktywność fizyczna naszych paleolitycznych przodków nie byłaby możliwa bez wielu niezwykłych adaptacji charakteryzujących ludzkie ciało, odgrywających szczególną rolę w trakcie długotrwałego wysiłku fizycznego. W czasie marszu bądź truchtania ludzki organizm jest pod względem energetycznym równie wydajny jak czworonogi (Carrier 1984, Bramble i in. 2004). Dlatego też mało które zwierzę potrafi nam dorównać w biegu liczącym dziesiątki kilometrów, szczególnie jeśli odbywa się on w promieniach palącego słońca. Przy wysokiej temperaturze otoczenia zasadniczym wyzwaniem dla każdego poruszającego się zwierzęcia jest przede wszystkim pozbywanie się nadmiaru ciepła. W tym względzie ludzki organizm wydaje się być bezkonkurencyjny." Wracając do Filipidesa i przekazu historycznego: wielokrotnie i wielu autorów antycznych podkreśla, że: przeciętny dystans pokonywany przez posłańca-biegacza w starożytnej Grecji wynosił 80-100km, a rekordziści pokonywali od wschodu do zachodu słońca około 200km - niezależnie od tego co plecie na ten temat przeciętny współczesny...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna*Opty*
Go
|
|
Odp: Sport
« Odpowiedz #179 : 2009-01-22, 12:25:41 » |
|
Biegam około 12km pięć razy w tygodniu i do tego raz w tygodniu godzina pływania - to mi wystarczy. http://biol-chem.uwb.edu.pl/IP/POL/BIOLOGIA/pdf/otylosc2006.pdf Dlatego też mało które zwierzę potrafi nam dorównać w biegu liczącym dziesiątki kilometrów, szczególnie jeśli odbywa się on w promieniach palącego słońca. Przy wysokiej temperaturze otoczenia zasadniczym wyzwaniem dla każdego poruszającego się zwierzęcia jest przede wszystkim pozbywanie się nadmiaru ciepła. W tym względzie ludzki organizm wydaje się być bezkonkurencyjny." Wracając do Filipidesa i przekazu historycznego: wielokrotnie i wielu autorów antycznych podkreśla, że: przeciętny dystans pokonywany przez posłańca-biegacza w starożytnej Grecji wynosił 80-100km, a rekordziści pokonywali od wschodu do zachodu słońca około 200km - niezależnie od tego co plecie na ten temat przeciętny współczesny... Jako ciekawe uzupełnienie tematu: http://archiwum.wiz.pl/1996/96081500.asp - (kliknąć na ilustracje) http://archiwum.wiz.pl/1997/97022800.asp - uwagi odnośnie autorstwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|