renia
|
Nasz "bohater" był 1,5 godz w przedszkolu i pod koniec się rozpłakał...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Nasz "bohater" był 1,5 godz w przedszkolu i pod koniec się rozpłakał... Pierwszy trening i 90 minut? Bardzo dobrze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
My czekamy dopiero na relację z pierwszego dnia... Ale jest fajnie, bo w całej szkole jest dostęp do Wi-Fi...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
No najważniejsza informacja: dwie Religie po środku zajęć, aby dzieci mogły na zajęcia komputerowe sobie iść! Bo jakby była Religia pierwsza albo ostatnia, to byłoby do bani!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
To jest moja prywatna sprawa... Prywatna sprawa w państwowej placówce? Na pewno krzyż w klasie nie jest prywatną sprawą i nie uważam tego za właściwe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
No najważniejsza informacja: dwie Religie po środku zajęć, aby dzieci mogły na zajęcia komputerowe sobie iść! Bo jakby była Religia pierwsza albo ostatnia, to byłoby do bani! No. Spryciarze. Kiedys "rela" byla ostatnia i mozna bylo isc do domu jak sie nie chcialo
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Blackend
|
Kiedyś to w ogóle nie było, kto chciał to po południu na zajęcia do kościoła chodził
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
I tak powinno być. U nas nowe salki katechetyczne przy kościele stoją puste...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Kiedyś to w ogóle nie było, kto chciał to po południu na zajęcia do kościoła chodził Tak to pamiętam...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dzieciaki teraz religię w szkole uważają za normalność. A skoro jej nauczają w szkole, to to musi być naukowa prawda...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Referendum w tej sprawie nie ma podstawy prawnej, ponieważ Religię do szkół wprowadził dekretem niejaki mec. Giertych s. Macieja, więc rozporządzenie Ministra MEN w zupełności starczy, aby dzieci uwolnić od oceniania religijności rzymskokatolickiej w szkole.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Sandman80
Go
|
Jasne po za tym im co sie bardziej robi na silę tym bardziej odnosi odwrotny skutek, moim zdaniem. Nie pamiętam na jakich zasadach to było wcześniej ale wiem ze zawsze była albo na początku a raczej na końcu zajęć a nawet jak sie deklarowałem to i tak nie było to w zasadzie obowiązkowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Nasz "bohater" był 1,5 godz w przedszkolu i pod koniec się rozpłakał... Czyli nie milion, a milion jedna ofiara depresji przymusu edukacyjnego! Chyba nie będzie tak źle. Ma prawo zatęsknić za mamą pierwszego dnia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Nasz "bohater" był 1,5 godz w przedszkolu i pod koniec się rozpłakał... Czyli nie milion, a milion jedna ofiara depresji przymusu edukacyjnego! Chyba nie będzie tak źle. Ma prawo zatęsknić za mamą pierwszego dnia... Powiedziałbym nawet, że każdego następnego również.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|