Autor
|
Wtek: Szkolna edukacja :) (Przeczytany 535276 razy)
|
barja
Go
|
Nauka języka niemieckiego w Niemczech, to nie to samo co nauka niemieckiego w Polsce, niezależnie od zdolności językowych dziecka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Krystyna77
Go
|
Mnie najbardziej denerwuje moda na korepetycje i prywatne lekcje z angielskiego już u kilkulatków ( moi znajomi wożą na angielski dwulatka ). Gdy starszy syn był jeszcze w liceum byłam na wywiadówce tylko dwa razy, bo głównym problemem ...rodziców ( na całe szczęście nie nauczycieli)były właśnie korepetycje. Tzn. rodzice prześcigali się którego dziecko na jakie korepetycje uczęszcza. Ale np. w liceum w sąsiednim mieście (o czym wiedziałam wcześniej i dlatego syn tam nie poszedł) sami nauczyciele wymagają wręcz od uczniów aby przychodzili na korepetycje do nich właśnie, inaczej są marne szanse na dobre oceny. A odnośnie angielskiego słyszałam ostanio przechwalanki dwóch pierwszoklasistów. Jeden mówi do drugiego : A ja chodzę na angielski prywatnie już trzy lata, a ty? A ten drugi skulił się tylko, bo zaczynał dopiero naukę języka. Moja corka przyjechala do Niemiec,w wieku dziewieciu lat nie znajac jednego slowa po niemiecku.Do nauki jezyka i wiadomosci klasy czwartej wystarczyly jej lekcje i dodatkowe godziny z jezyka niemieckiego odbywyjace sie w godzinach zajec. Juz po drugim roku nauki opanowala znajomosc jezyka oraz zagadnien przerabianych przez czwarta klase. W tym okresie nie przyszlo mi nawet do glowy,by zapisac ja na korepetycje.Wierzylam w jej umiejetnosci i jakos do tej pory sie nie zawiodlam. Wiesz Kodar Twojej córce łatwiej było nauczyć się języka niemieckiego, ponieważ ona zaczęła przebywać z dziećmi mówiącymi w tym języku a dzieciaki szybko się uczą , szubko łapią nowy język poprzez przebywanie z innymi i w zabawie.Wiem coś o tym bo moi sąsiedzi wyjechali przed kilkoma laty z cała rodziną, a ich najmłodsza córka była w jednej klasie z moją (czwarta klasa podstawówki) no i bardzo szybko opanowala język niemiecki.W domu nadal rozmawiają po polsku, a i przyjeżdza nadal bo domku nie sprzedali są dalej naszymi sąsiadami.Nawet chciala wracać do Polski ale rodzice stwierdzili iż ma za duża przerwę w nauce polskiego gramatyka i literatura nie nadrobiłaby już tego.Natomiast jej starsze siostry już tak łatwo języka niemieckiego nie nauczyły się mimo, że mieszkają już na stale w Niemczech.Z tego wniosek, że żadne korepetycje nie pomogą, a najlepszym nauczycielem jest przebywanie na co dzień z "językiem".A w naszych szkolach jeszcze dużo do zrobienia aby dzieciaki znaly języki obce.Córka "tłucze " po nocach słówka z angielskiego i niemieckiego ale najlepszym nauczycielem jest życie.Zadnych korepetycji nie wykupuję jakoś sobie radzi ale z tego co tutaj przeczytalam to niezły wyścig jest w innych szkolach...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Moi chłopcy też nigdy nie korzystali korepetycji, mimo że kończyli szkoły na wsi. Myślę, że ważny jest przykład w domu. Ojciec chłopców, kiedy jeszcze byliśmy razem, stale uczył się stale angielskiego. Dużą pozytywną rolę odegrał też komputer( ), bo aby zrozumieć polecenia do gier musieli obaj nauczyć się znaczenia angielskich słówek i ...Harry Potter. Starszy syn, nie mogąc się doczekać polskiego wydania, kupił wersję angielską i przeczytał w wakcje. ( Miał wtedy ok. 14 lat). Podobnie zresztą było z czytaniem książek. Dzieciaki widząć, że rodzice ciągle mają przy sobie książki też się nimi otaczali.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Korepetycje to moda,jak już tutaj wspomniano,modą jest również wychowanie tzw. bezstresowe oraz modą są wizyty u psychologów,terapeutów,psychoanalityków i takie tam....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Moi chłopcy też nigdy nie korzystali korepetycji, mimo że kończyli szkoły na wsi. Myślę, że ważny jest przykład w domu. Ojciec chłopców, kiedy jeszcze byliśmy razem, stale uczył się stale angielskiego. Dużą pozytywną rolę odegrał też komputer( ), bo aby zrozumieć polecenia do gier musieli obaj nauczyć się znaczenia angielskich słówek i ...Harry Potter. Starszy syn, nie mogąc się doczekać polskiego wydania, kupił wersję angielską i przeczytał w wakcje. ( Miał wtedy ok. 14 lat). Podobnie zresztą było z czytaniem książek. Dzieciaki widząć, że rodzice ciągle mają przy sobie książki też się nimi otaczali. Dobry wzór jest nie do zastąpienia. Dodatkowe lekcje u fachowca też. Córcia znajomych na pierwszy kurs językowy do Anglii pojechała w wieku 9 lat. W maturalnej klasie była już olimpijczykiem i znała biegle trzy języki (angielski, niemiecki, hiszpański), posiadała też masę innych umiejętności. W wieku 24 lat miała dwa fakultety i propozycje zawodowe wg wzoru "zawrót głowy". Przyjęła tę z wielkiej miiędzynarodowej firmy, będą ją dwa lata szkolić (co dwa miesiące w innym kraju) i płacić pensję oraz delegację. Uczyła się już w Londynie i Atenach, teraz pojedzie do Madrytu. Uczy się bankowości, przy okazji obejrzy kawał świata, a za dwa lata dostanie stanowisko jakiego bez wcześniejszego "wspomagania" rodziny w dziedzinie edukacji nigdy nie miałaby szansy otrzymać, podobnie jak i obecnych szkoleń.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Dobry wzór jest nie do zastąpienia. Dodatkowe lekcje u fachowca też. Córcia znajomych na pierwszy kurs językowy do Anglii pojechała w wieku 9 lat. W maturalnej klasie była już olimpijczykiem i znała biegle trzy języki (angielski, niemiecki, hiszpański), posiadała też masę innych umiejętności. W wieku 24 lat miała dwa fakultety i propozycje zawodowe wg wzoru "zawrót głowy". Przyjęła tę z wielkiej miiędzynarodowej firmy, będą ją dwa lata szkolić (co dwa miesiące w innym kraju) i płacić pensję oraz delegację. Uczyła się już w Londynie i Atenach, teraz pojedzie do Madrytu. Uczy się bankowości, przy okazji obejrzy kawał świata, a za dwa lata dostanie stanowisko jakiego bez wcześniejszego "wspomagania" rodziny w dziedzinie edukacji nigdy nie miałaby szansy otrzymać, podobnie jak i obecnych szkoleń.
A założyła rodzinę czy jest singlem? I trochę mi to przypomina ..."wyścig szczurów"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Ma 24,5 lat. Rodziny nie założyła, ale towarzysko się udziela, ma przyjaciół, jest lubianą osobą. Super osoba.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Spotkałem w pracy podobną praktykantkę (Europejka, nie Polka) i miałem wiele zabawy jak obserwowałem jak próbowała ona nieskutecznie przez chociaż 10 minut nic nie robić – niemożliwe. Jak nie komputer to chociaż książka, w czasie wolnym nauka języków Zaleciłbym jakąś jogę albo inną odmianę medytacji bo pochłoniętą wiedzę trzeba będzie kiedyś przemyśleć Nic złego nie mam na myśli tylko taka nauka bez opamiętania to prawie jak obżarstwo, a myślenie bez przyswajania nowych informacji to jak trawienie. Życzę jej serdecznie by miała szczęście do ludzi i prywatnie i zawodowo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Młoda dama pływa, żegluje, jeździ konno, na nartach, gra w tenisa, spotyka się ze znajomymi, bywa w lokalach, na tańcach. Chyba się nie rozumiemy. Rodzice zadbali o to by edukacja nie niosła głównie (energochłonnego) stresu, bo zabezpieczyli pomoc, ważne było żeby nauczyciel dawał się lubić. Gdy była dzieckiem - miała wsparcie i rodziców za wzór, więc nauczyła się i samodzielności, i odpowiedzialności. Pracuje pierwszy rok, podoba jej się to co robi, jest nadzieja, że będzie sobie radzić. Teraz ma kilka dni przerwy między praktyką w Atenach a praktyką w Madrycie, więc poleciała do koleżanki do ciepłych krajów.
Starania rodziców sprowadzały się do tego, by jej edukację ułatwić, by ta edukacja przychodziła jej mniejszym nie większym wysiłkiem, by się jej (jeszcze dziecku) podobała, by zostawało jej czasu i ochoty na inne atrakcje. Stąd te żagle, pływanie, konie, narty, taniec, tenis czy turystyka.
Mam wrażenie, że będzie sobie w życiu dobrze radzić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
A założyła rodzinę czy jest singlem?
Młoda dama pływa, żegluje, jeździ konno, na nartach, gra w tenisa, spotyka się ze znajomymi, bywa w lokalach, na tańcach. W sumie nie widzę w tym nic złego ,bo mam kuzynkę też ambitną,ale jak jej zapytam o założenie rodziny,to jakoś "nosem kręci" -nie widać ,aby w tej dziedzinie była ambitna ,pewnie ma inny cel. Jednak ludzie rodzą się po to,aby potem mieć dzieci,aby następnie przedłużyć gatunek-to jest moim zdaniem najważniejsza rola człowieka. Oczywiście natura czasem "odmawia" niektórym jednostkom posiadania potomstwa-może ma ku temu powody? Ale w sumie różni są ludzie i różne mają cele.J Jakby to powiedział Kubuś Puchatek :"Jedni mogą ,a drudzy nie mogą-w tym cała rzecz"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Kurczaki,źle mi się zacytowało MW nie poprawiaj mnie proszę ,bo popadnę w depresję
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Młoda dama pływa, żegluje, jeździ konno, na nartach, gra w tenisa, spotyka się ze znajomymi, bywa w lokalach, na tańcach. Chyba się nie rozumiemy. Rodzice zadbali o to by edukacja nie niosła głównie (energochłonnego) stresu, bo zabezpieczyli pomoc, ważne było żeby nauczyciel dawał się lubić. Gdy była dzieckiem - miała wsparcie i rodziców za wzór, więc nauczyła się i samodzielności, i odpowiedzialności. Pracuje pierwszy rok, podoba jej się to co robi, jest nadzieja, że będzie sobie radzić. Teraz ma kilka dni przerwy między praktyką w Atenach a praktyką w Madrycie, więc poleciała do koleżanki do ciepłych krajów.
Starania rodziców sprowadzały się do tego, by jej edukację ułatwić, by ta edukacja przychodziła jej mniejszym nie większym wysiłkiem, by się jej (jeszcze dziecku) podobała, by zostawało jej czasu i ochoty na inne atrakcje. Stąd te żagle, pływanie, konie, narty, taniec, tenis czy turystyka.
Mam wrażenie, że będzie sobie w życiu dobrze radzić.
Zyjemy wsrod roznych ludzi bogatych ale tych biednych i tych drugich jest jednak wiecej. Mysle,ze mloda,dobrze zapowiadajaca sie osobka skoncentrowana na rozwijaniu wlasnych zdolnosci i potrzeb,bedzie potrafila zauwazyc te roznice spoleczne i towarzystwo biednych a jakze duchowo bogatych ludzi nie bedzie jej obce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MORGANO
Go
|
Moim zdaniem korepetycje są bardzo potrzebne. Wieloletnie korepetycje na temat żywienia optymalnego Niestety nie do wszystkich docierają. Pomimo aktywnego uczestnictwa na Forum i korzystaniu z wielu materiałów o żywieniu optymalnym nadal przez wielu popełniane są błędy. A co tu mówić o osobach, które i takiej korepetycji nie mają gdyż nie posiadają komputerów. Może, dlatego, że optymalne korepetycje na Forum są bezpłatne, dlatego nie cieszą się takim powodzeniem, jakie byśmy oczekiwali. No, co cóż czasami edukacja musi niestety trwać dłużej aniżeli byśmy sami tego chcieli. Ale jedyną pociechą jest to, że taka korepetycja na Forum w ogóle jest możliwa i oby jak najmniej osób popełniało błędy w żywieniu optymalnym, proporcjach BTW, wówczas można by mówić o powodzeniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Młoda dama pływa, żegluje, jeździ konno, na nartach, gra w tenisa, spotyka się ze znajomymi, bywa w lokalach, na tańcach. Chyba się nie rozumiemy. Rodzice zadbali o to by edukacja nie niosła głównie (energochłonnego) stresu, bo zabezpieczyli pomoc, ważne było żeby nauczyciel dawał się lubić. Gdy była dzieckiem - miała wsparcie i rodziców za wzór, więc nauczyła się i samodzielności, i odpowiedzialności. Pracuje pierwszy rok, podoba jej się to co robi, jest nadzieja, że będzie sobie radzić. Teraz ma kilka dni przerwy między praktyką w Atenach a praktyką w Madrycie, więc poleciała do koleżanki do ciepłych krajów.
Starania rodziców sprowadzały się do tego, by jej edukację ułatwić, by ta edukacja przychodziła jej mniejszym nie większym wysiłkiem, by się jej (jeszcze dziecku) podobała, by zostawało jej czasu i ochoty na inne atrakcje. Stąd te żagle, pływanie, konie, narty, taniec, tenis czy turystyka.
Młoda dama tymczasem jest bogata jedynie we wszechstronne wykształcenie i kinder sztubę. Wszystko przed nią.
Mam wrażenie, że będzie sobie w życiu dobrze radzić.
Zyjemy wsrod roznych ludzi bogatych ale tych biednych i tych drugich jest jednak wiecej. Mysle,ze mloda,dobrze zapowiadajaca sie osobka skoncentrowana na rozwijaniu wlasnych zdolnosci i potrzeb,bedzie potrafila zauwazyc te roznice spoleczne i towarzystwo biednych a jakze duchowo bogatych ludzi nie bedzie jej obce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Młoda dama pływa, żegluje, jeździ konno, na nartach, gra w tenisa, spotyka się ze znajomymi, bywa w lokalach, na tańcach. Chyba się nie rozumiemy. Rodzice zadbali o to by edukacja nie niosła głównie (energochłonnego) stresu, bo zabezpieczyli pomoc, ważne było żeby nauczyciel dawał się lubić. Gdy była dzieckiem - miała wsparcie i rodziców za wzór, więc nauczyła się i samodzielności, i odpowiedzialności. Pracuje pierwszy rok, podoba jej się to co robi, jest nadzieja, że będzie sobie radzić. Teraz ma kilka dni przerwy między praktyką w Atenach a praktyką w Madrycie, więc poleciała do koleżanki do ciepłych krajów.
Starania rodziców sprowadzały się do tego, by jej edukację ułatwić, by ta edukacja przychodziła jej mniejszym nie większym wysiłkiem, by się jej (jeszcze dziecku) podobała, by zostawało jej czasu i ochoty na inne atrakcje. Stąd te żagle, pływanie, konie, narty, taniec, tenis czy turystyka.
Mam wrażenie, że będzie sobie w życiu dobrze radzić.
Zyjemy wsrod roznych ludzi bogatych ale tych biednych i tych drugich jest jednak wiecej. Mysle,ze mloda,dobrze zapowiadajaca sie osobka skoncentrowana na rozwijaniu wlasnych zdolnosci i potrzeb,bedzie potrafila zauwazyc te roznice spoleczne i towarzystwo biednych a jakze duchowo bogatych ludzi nie bedzie jej obce. Młoda dama jest tymczasem bogata we wszechstronne wykształcenie. Reszta przed nią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Moim zdaniem korepetycje są bardzo potrzebne. Wieloletnie korepetycje na temat żywienia optymalnego Niestety nie do wszystkich docierają. Pomimo aktywnego uczestnictwa na Forum i korzystaniu z wielu materiałów o żywieniu optymalnym nadal przez wielu popełniane są błędy. A co tu mówić o osobach, które i takiej korepetycji nie mają gdyż nie posiadają komputerów. Może, dlatego, że optymalne korepetycje na Forum są bezpłatne, dlatego nie cieszą się takim powodzeniem, jakie byśmy oczekiwali. No, co cóż czasami edukacja musi niestety trwać dłużej aniżeli byśmy sami tego chcieli. Ale jedyną pociechą jest to, że taka korepetycja na Forum w ogóle jest możliwa i oby jak najmniej osób popełniało błędy w żywieniu optymalnym, proporcjach BTW, wówczas można by mówić o powodzeniu.
Korepetycje z ŻO i DO są bezwzględnie konieczne, jak i wymiana doświadczeń. Lekarze optymalni nie są łatwo dostępni, tym bardziej w ramach publicznej ochrony zdrowia. Szkoda, że na stronie internetowej, tej stronie internetowej, nie ma ich wielu. Gdy czytam poszczególne wątki (sporo ich już przeczytałam) widzę, że zainteresowanych fachowymi poradami jest wiele osób... forum.dr-kwaśniewski znalazłam dopiero na początku grudnia 2007 roku. Dobrze, że jest, ale trafienie na nią graniczy z cudem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Teresa, chyba to cud nie taki wielki, bo jezeli osoba jest zainteresowana DO / ZO, i chce poglebic swoja wiedze, wymienic doswiadczenia to szuka. Wystarczy wstukac jedno z hasel dotyczacych diety /np. dieta optymalna, dr Kwasniewski czy zywienie optymalne ----mozliwosci jest wiele, wystarcza tylko dobre checi----i szukac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Teresa, chyba to cud nie taki wielki, bo jezeli osoba jest zainteresowana DO / ZO, i chce poglebic swoja wiedze, wymienic doswiadczenia to szuka. Wystarczy wstukac jedno z hasel dotyczacych diety /np. dieta optymalna, dr Kwasniewski czy zywienie optymalne ----mozliwosci jest wiele, wystarcza tylko dobre checi----i szukac.
1.Trzeba szukac konkretnie i wiedziec,jaka dieta jest celem poszukiwan. 2.Posiadac umiejetnosc oddzielenia plew od ziarna, czyli umiec wybrac informacje, odnoszace sie do wlasnej osoby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Teresa, chyba to cud nie taki wielki, bo jezeli osoba jest zainteresowana DO / ZO, i chce poglebic swoja wiedze, wymienic doswiadczenia to szuka. Wystarczy wstukac jedno z hasel dotyczacych diety /np. dieta optymalna, dr Kwasniewski czy zywienie optymalne ----mozliwosci jest wiele, wystarcza tylko dobre checi----i szukac.
1.Trzeba szukac konkretnie i wiedziec,jaka dieta jest celem poszukiwan. 2.Posiadac umiejetnosc oddzielenia plew od ziarna, czyli umiec wybrac informacje, odnoszace sie do wlasnej osoby. Nie koniec na tym. Trzeba sporo wiedzieć, żeby ważne informacje oddzielić od żarcików, żartów przewrotnych i sarkazmu. Nie wiem, czy na tym lista "zakłóceń" się wyczerpuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Alinko (kodar) czy w Niemczech w szkole też są konkursy miedzynarodowe z matematyki "Kangur Matematyczny" i "Kangurek Matematyczny" ? Taki konkurs ma byc pod koniec marca w szkole mojej corki .Moja córka między innymi tez jest wytypowana ,choć nie mam bladego pojęcia jak jej pójdzie,ale w sumie nie ważne,a może wazne...nie wiem.... Podam testy z takiego konkursu z ubiegłego roku dla uczniów klasy II. http://www.mat.uni.torun.pl/kangur/dokumenty/ex_kangurek_internet.pdf
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|