forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-25, 02:46:51

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
660290 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Redukcja - problem
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 5 6 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Redukcja - problem  (Przeczytany 57965 razy)
Kotas
Go


Email
Redukcja - problem
« : 2013-03-17, 16:56:14 »

Witam, mam pewien problem. Otóż jestem na diecie optymalnej od blisko miesiąca, moim celem jest zredukowanie tkanki tłuszczowej. Sęk w tym, iż według wagi której używam, po miesiącu stosowania ŻO poziom mojej tkanki tłuszczowej ciągle jest taki sam, natomiast czysta masa spadła mi o blisko 2kg. Co mogło spowodować zmniejszenie czystej masyj przy jednoczesnym oszczędzeniu tłuszczu?

Obecnie mam 170cm wzrostu, ważę 65kg w tym 12kg tłuszczu, miesiąc temu moja waga wynosiła 67kg i 12.2kg tkanki tłuszczowej. Mam 22 lata, uprawiam takie sporty jak boks 3x tygodniowo oraz siłownia 2-3 razy tygodniowo.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #1 : 2013-03-17, 17:05:44 »

Takie wagi robią w ...wała.
Wywal tę wagę, a przynajmniej z niej nie korzystaj Very Happy
W warunkach domowych najlepszy jest cyrkiel do pomiaru grubości fałdy tłuszczowej na biodrze i łopatce.
Jak jesz?
Zapisane
Kotas
Go


Email
Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #2 : 2013-03-17, 17:22:05 »

Zazwyczaj na śniadanie wchodzi jajecznica 1całe jajko + 3 żółtka + duża ilość masła, następnie na obiad mięso/podroby na smalcu, z tym że częściej staram się jeść podroby czasem jak mi się chcę to zrobię sobie jakąś surówkę z kiszonej kapusty, a na kolację często jem twaróg ze śmietaną 30% ewentualnie jeszcze coś z jajek bądź coś podrobowego. Porcje staram się przyrządzać tak żeby stosunek B:T wynosił 1:3. Zawsze jem do syta. Muszę się jednak przyznać, że węglowodany uzupełniałem chlebem Sad jednak ostatnio doczytałem, że mimo wszystko nie jest wskazany na ŻO, więc teraz już go nie jem.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #3 : 2013-03-17, 17:43:50 »

Tak na szybko, to za dużo tłuszczu przy odchudzaniu.
Masz zmobilizować własne zapasy.
Standardowo poleca się 1:2 B i T.
Węgle wyłącznie skrobiowe(uwierz mi, testuję je)najlepiej wieczorem z tłuszczem lub bez.
Chleb to syfiasty produkt, podkręca apetyt.
Ziemniaki i warzywa, ale niewiele 0,3-0,5 g na kilo.
Trening na siłowni przy odchudzaniu, to też nie za szczęśliwy pomysł, organizm dostaje sprzeczne sygnały.
Zrezygnuj lub ogranicz.
Zapisane
Kotas
Go


Email
Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #4 : 2013-03-17, 19:03:30 »

Dzięki za informacje. A mógłbyś szerzej wyjaśnić dlaczego proponujesz zrezygnować z siłowni? Ewentualnie co myślisz, aby zamiast siłowni zrobić sobie raz w tygodniu taki trening interwałowy, ale z obciążeniem własnego ciała?
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #5 : 2013-03-17, 20:26:11 »

Dzięki za informacje. A mógłbyś szerzej wyjaśnić dlaczego proponujesz zrezygnować z siłowni? Ewentualnie co myślisz, aby zamiast siłowni zrobić sobie raz w tygodniu taki trening interwałowy, ale z obciążeniem własnego ciała?
Dawno, dawno temu...grubasa kładziono do łóżka, ordynowano dietę i ten chudł.
Dzisiaj sytuacja wygląda podobnie, ale przyjmuje się, że umiarkowany wysiłek sprzyja procesowi.
Ty nie jesteś grubasem, ale chcesz schudnąć, zachowując mięśnie, co zrozumiałe.
Nakładziono Ci do głowy, że musisz zrobić tzw recomp.
Otóż, sytuacja znacznie się upraszcza, gdy najpierw zejdziesz do założonego % BF, a potem wrócisz do treningów.
Kiedy się odchudzasz, celem jest opróżnienie zapasów tłuszczu, sytuacja hormonalna i energetyczna ustroju musi być do tych celów dostrojona.
Kiedy trenujesz w siłowni, gdy celem jest siła lub hipertrofia, profil hormonalny i status energetyczny musi być inny.
Trzymanie tych dwóch srok za ogony sprawia, że docierasz do celu znacznie później...
Ja proponuję drogę na skróty, Ty zrobisz jak zechcesz.
Kilka tygodni temu zacząłeś dostrajanie się do diety wysokotłuszczowej, prawdopodobnie proces jeszcze trwa.
Powiększasz liczbę mitochondriów i likwidujesz niepotrzebne na tym modelu enzymy, samo to zabiera energię.
Dodatkowo chcesz spalić fat i jeszcze uprawiasz SW i chodzisz na siłownię, po co robić tyle rzeczy na raz, skoro wzajemnie sobie nie pomagają, wręcz przeciwnie?
Lepiej wszystko odbyć po kolei, zachowując dobry humor i energię.
Dlatego polecam zrezygnować całkowicie z siłki, a SW ograniczyć do minimum.
Kiedy schudniesz do oczekiwanego poziomu BF, zwiększysz tłuszcze, wrócisz do siłowni i odbudujesz straty, jeśli takowe będą, bo dieta wysokotłuszczowa działa mocno ochronnie na mięśnie.
Trzymaj się wskazówek ŻO dla odchudzających się, a wszystko pójdzie szybko i gładko.
Wiem, że możesz mieć psychiczne opory związane z ograniczeniem aktywności i dotychczasowymi przekonaniami, ale zmierz się z tym.
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #6 : 2013-03-17, 20:31:51 »

Wiem, że możesz mieć psychiczne opory związane z ograniczeniem aktywności i dotychczasowymi przekonaniami, ale zmierz się z tym.
ładnie ujęte
Zmierz się z demonami "przeszłości" Smile
Niczym Bruce Lee  w filmie "Kruk" Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25516

pindżar ryskow wyszy


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #7 : 2013-03-17, 20:49:54 »

Nakładziono Ci do głowy, że musisz zrobić tzw recomp.
Otóż, sytuacja znacznie się upraszcza, gdy najpierw zejdziesz do założonego % BF, a potem wrócisz do treningów.
Kiedy się odchudzasz, celem jest opróżnienie zapasów tłuszczu, sytuacja hormonalna i energetyczna ustroju musi być do tych celów dostrojona.
Kiedy trenujesz w siłowni, gdy celem jest siła lub hipertrofia, profil hormonalny i status energetyczny musi być inny.
Trzymanie tych dwóch srok za ogony sprawia, że docierasz do celu znacznie później...
Ja proponuję drogę na skróty, Ty zrobisz jak zechcesz.
No no, czyli wyznajesz tez klasyczny poglad, ze zamiast budowac sucha mase miesniowa to najpierw najlepiej sie zmasowac i zatuczyc a potem dopiero na sezon wycinac?  Laughing

Dla mnie bezsens, to jakby organizm nie potrafil sie zaadoptowac do zadanych warunkow. To tak jak z tym rozdzielnym jedzeniem, ze niby oddzielne zestawy enzymow? Jak my przetrwalismy?  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #8 : 2013-03-17, 20:59:42 »

Nakładziono Ci do głowy, że musisz zrobić tzw recomp.
Otóż, sytuacja znacznie się upraszcza, gdy najpierw zejdziesz do założonego % BF, a potem wrócisz do treningów.
Kiedy się odchudzasz, celem jest opróżnienie zapasów tłuszczu, sytuacja hormonalna i energetyczna ustroju musi być do tych celów dostrojona.
Kiedy trenujesz w siłowni, gdy celem jest siła lub hipertrofia, profil hormonalny i status energetyczny musi być inny.
Trzymanie tych dwóch srok za ogony sprawia, że docierasz do celu znacznie później...
Ja proponuję drogę na skróty, Ty zrobisz jak zechcesz.
No no, czyli wyznajesz tez klasyczny poglad, ze zamiast budowac sucha mase miesniowa to najpierw najlepiej sie zmasowac i zatuczyc a potem dopiero na sezon wycinac?  Laughing

Dla mnie bezsens, to jakby organizm nie potrafil sie zaadoptowac do zadanych warunkow. To tak jak z tym rozdzielnym jedzeniem, ze niby oddzielne zestawy enzymow? Jak my przetrwalismy?  Laughing
Budowanie masy to bezsens, a daje się i na chudo.
A jak już jest grubo, to żeby było chudo, to lepiej bez budowania, bo chdnięcie to niszczenie.
Oczywiście da się robić rekomp, jak napisałem, ale to droga pod górkę.
A przetrwaliśmy jedząc właśnie rozdzielnie, głównie mięso.
Myślisz, że jak znaleźliśmy padlinę czy ubiliśmy zwierzę to szliśmy nakopać warzyw/ziemniaków/zboża, których z resztą nie było, by "zbilansować" posiłek?
To jest bezsens.
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #9 : 2013-03-17, 21:01:16 »

Bilans to słowo "klucz"
Dla zbilansowania polecam szklaneczkę wody z kranu Smile
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25516

pindżar ryskow wyszy


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #10 : 2013-03-17, 21:11:39 »

Budowanie masy to bezsens, a daje się i na chudo.
A jak już jest grubo, to żeby było chudo, to lepiej bez budowania, bo chdnięcie to niszczenie.
Oczywiście da się robić rekomp, jak napisałem, ale to droga pod górkę.
Bezsens czy nie jednak zdecydowana wiekszosc pakerow skupia sie na buodwaniu masy i wtedy ty zalecasz to co oni, czyli najpierw sie zatuczyc i miesni nabic a potem brzucha gubic, bo "sprzeczne sygnaly" ? Nie kupuje tego Cool Wlasnie stawiam na recomp

A przetrwaliśmy jedząc właśnie rozdzielnie, głównie mięso.
Myślisz, że jak znaleźliśmy padlinę czy ubiliśmy zwierzę to szliśmy nakopać warzyw/ziemniaków/zboża, których z resztą nie było, by "zbilansować" posiłek?
To jest bezsens.
No tak, pewnie jak cebulak, jak sie nazarli padlinki to pomysleli "jeszcze w kichach do jutra polezy" wiec nic nie jemy Wink Bez jaj, zarli co popadnie i jezeli mu akurat wpadlo cos pod reke to nie zastanawiali sie nad bilansem i rozdzielnoscia.

A tak czy siak nic to nie ma do rzeczy, ja bym nie odpuszczal silowni, zreszta tak wlasnie zrobilem i nic mi sie nie stalo Very Happy
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #11 : 2013-03-17, 21:19:12 »

Budowanie masy to bezsens, a daje się i na chudo.
A jak już jest grubo, to żeby było chudo, to lepiej bez budowania, bo chdnięcie to niszczenie.
Oczywiście da się robić rekomp, jak napisałem, ale to droga pod górkę.
Bezsens czy nie jednak zdecydowana wiekszosc pakerow skupia sie na buodwaniu masy i wtedy ty zalecasz to co oni, czyli najpierw sie zatuczyc i miesni nabic a potem brzucha gubic, bo "sprzeczne sygnaly" ? Nie kupuje tego Cool Wlasnie stawiam na recomp

A przetrwaliśmy jedząc właśnie rozdzielnie, głównie mięso.
Myślisz, że jak znaleźliśmy padlinę czy ubiliśmy zwierzę to szliśmy nakopać warzyw/ziemniaków/zboża, których z resztą nie było, by "zbilansować" posiłek?
To jest bezsens.
No tak, pewnie jak cebulak, jak sie nazarli padlinki to pomysleli "jeszcze w kichach do jutra polezy" wiec nic nie jemy Wink Bez jaj, zarli co popadnie i jezeli mu akurat wpadlo cos pod reke to nie zastanawiali sie nad bilansem i rozdzielnoscia.

A tak czy siak nic to nie ma do rzeczy, ja bym nie odpuszczal silowni, zreszta tak wlasnie zrobilem i nic mi sie nie stalo Very Happy

Dlatego wyglądasz jak wyglądasz Very Happy
Nie rozbija się o to, czy się coś stanie, czy nie, lecz o to, jak jest szybciej, łatwiej, przyjemniej, bez zbędnej eksploatacji organizmu.
Jasne, że nikt się nie zastanawiał nad bilansem, bo takiego słowa nie było.
Podobnie jak słowa lodówka i supermarket Very Happy
Jak znaleziono padlinę to jedzono padlinę, jak jadalne rośliny, to rośliny, uważasz, że takie posiłki następowały po sobie 15 minut czy raczej dobę?
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #12 : 2013-03-17, 21:23:34 »

Zyon odśwież mi pamięć. Ale, czy nie startowałeś z przygodą LC z wysokiego % tkanki tłuszczowej? Z tego też powodu nie rozumiesz żółtek,twarogu z cukrem?  Very Happy
Wygląd ważna rzecz ... Laughing Laughing Very Happy
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25516

pindżar ryskow wyszy


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #13 : 2013-03-17, 21:26:37 »

Dlatego wyglądasz jak wyglądasz Very Happy
?
Nie rozbija się o to, czy się coś stanie, czy nie, lecz o to, jak jest szybciej, łatwiej, przyjemniej, bez zbędnej eksploatacji organizmu.
A, to wtedy nie lepiej na aerobik albo piwko i przed tv? Po co sie w ogole przemeczac  Very Happy

Jak znaleziono padlinę to jedzono padlinę, jak jadalne rośliny, to rośliny, uważasz, że takie posiłki następowały po sobie 15 minut czy raczej dobę?
Jedli co popadnie i kiedy popadlo, zwlaszcza jak bylo trudno. A myslisz, ze jak znalezli padline i rosliny to owlosione panie domu mowily "dzisiaj miesko a jutro zielone" ? Nie sadze Very Happy
Zapisane

Work Buy Consume Die
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25516

pindżar ryskow wyszy


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #14 : 2013-03-17, 21:28:27 »

Zyon odśwież mi pamięć. Ale, czy nie startowałeś z przygodą LC z wysokiego % tkanki tłuszczowej? Z tego też powodu nie rozumiesz żółtek,twarogu z cukrem?  Very Happy
No raczej nie. Na lc przeszedlem juz odchudzony

Wygląd ważna rzecz ... Laughing Laughing Very Happy
No kto jak kto ale ty chyba o tym wiesz najlepiej, w koncu po co te fotki lepiles  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
MariuszM
Go


Email
Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #15 : 2013-03-17, 21:37:20 »

Ja jestem tym jak mawia Radzio ekssyjonistą  Laughing
Jest co pokazać,więc się pokazuje Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #16 : 2013-03-17, 21:44:38 »

Cytuj
?
Przy tej wadze i wzroście, kulturystą nie jesteś, nawet gdyby przyjąć bardzo liberalną definicję tego słowa Very Happy
Cytuj
A, to wtedy nie lepiej na aerobik albo piwko i przed tv? Po co sie w ogole przemeczac  Very Happy
SW 3 x week to dobre aeroby, piwko to raczej nie, a męczyć się trzeba jak się zapuściło i chce cofnąć wskazówki.
Cytuj
Jedli co popadnie i kiedy popadlo, zwlaszcza jak bylo trudno. A myslisz, ze jak znalezli padline i rosliny to owlosione panie domu mowily "dzisiaj miesko a jutro zielone" ? Nie sadze Very Happy
Rośliny przed agrokulturą to orzechy, liście i niskoskrobiowe korzonki, pasują do każdej diety rozdzielnej z jakimkolwiek mięsem Very Happy
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #17 : 2013-03-17, 21:49:21 »

Ja jestem tym jak mawia Radzio ekssyjonistą  Laughing
Jest co pokazać,więc się pokazuje Very Happy

Tym mnie ująłeś- nawet gdy jest wszystko na minuchu, też pokazujesz?.  Laughing Znaczy zmarznięte- oczywiście. Very Happy Znaczy, chodzi mi o to kiedy jest zima. Smile
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #18 : 2013-03-17, 21:50:25 »

Ja jestem tym jak mawia Radzio ekssyjonistą  Laughing
Jest co pokazać,więc się pokazuje Very Happy

Tym mnie ująłeś- nawet gdy jest wszystko na minuchu, też pokazujesz?.  Laughing Znaczy zmarznięte- oczywiście. Very Happy Znaczy, chodzi mi o to kiedy jest zima. Smile
Sterczące sutki?
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Redukcja - problem
« Odpowiedz #19 : 2013-03-17, 21:53:56 »

Ja jestem tym jak mawia Radzio ekssyjonistą  Laughing
Jest co pokazać,więc się pokazuje Very Happy

Tym mnie ująłeś- nawet gdy jest wszystko na minuchu, też pokazujesz?.  Laughing Znaczy zmarznięte- oczywiście. Very Happy Znaczy, chodzi mi o to kiedy jest zima. Smile
Sterczące sutki?
Radzio doprecyzuj,jeszcze posądzą nas o wspólne "biesiadowanie" pod jabłonką  Laughing Razz Very Happy
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 19 zapytaniami.