forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-24, 13:39:46

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com
669733 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Do i od miażdżycy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] 3 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Do i od miażdżycy  (Przeczytany 24438 razy)
Radzio
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #20 : 2013-03-24, 18:41:04 »

Cud! Prawdziwny cud. Shocked Very Happy
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #21 : 2013-03-24, 18:46:13 »

To świetny - wcale się nie chwalę -wpis i mam nadzieję, że okrąży świat Smile  Very Happy  Należy mu się.

RG,

gratuluję charakteru. Pytanie: czy trzeba być w dostatecznie marnej kondycji żeby na nonszalancję sobie nie pozwalać? Znaczy mieć charakter nie charakterek?
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #22 : 2013-03-24, 18:51:46 »

To świetny - wcale się nie chwalę -wpis i mam nadzieję, że okrąży świat Smile  Very Happy  Należy mu się.

RG,

gratuluję charakteru. Pytanie: czy trzeba być w dostatecznie marnej kondycji żeby na nonszalancję sobie nie pozwalać? Znaczy mieć charakter nie charakterek?

Odpowiem tak: jedno drugiego nie wyklucza, jeżeli szkód nie przynosi. Smile  Tym czasem i jest to równoznaczne z na razie- dotyczy tylko odpowiedzi. Very Happy
Zapisane
RG
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #23 : 2013-03-24, 18:53:21 »

Ja bym jeszcze dodal, ze musial ja zle stosowac, bo nie dosc, ze jeszcze zyje, to nie zrujnowal sobie zdrowia  Laughing


Podobno w czepku się urodziłęm Very Happy Więc szczęście nie odpuszcza Smile

Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #24 : 2013-03-24, 19:05:26 »

Powinieneś zostać mistrzem w pływaniu... Cool
Zapisane

RG
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #25 : 2013-03-24, 19:07:19 »

To świetny - wcale się nie chwalę -wpis i mam nadzieję, że okrąży świat Smile  Very Happy  Należy mu się.

RG,

gratuluję charakteru. Pytanie: czy trzeba być w dostatecznie marnej kondycji żeby na nonszalancję sobie nie pozwalać? Znaczy mieć charakter nie charakterek?

Dość często błądziłem w życiu, jednak szybko wyciągałem wnioski i zawsze wszystko od ręki naprawiałem... Czasami ktoś musiał mi "pogrozić palcem" ale przeważnie to wystarczało na dokonanie samokrytyki...

Wychowała mnie moja mama i nauczyła pokory do ludzi i życia... W każdym razie tyłek mam twardy Very Happy

Chociaż to też może kwestia wieku, im starszy tym "mądrzejszy"

Jeśli chodzi o chorobę to już się z nią pogodziłem, nie mniej nie zamierzam jej odpuścić... za dużo mam jeszcze do zrobienia w życiu Smile Dlatego zrozumiałem, że jest jak jest i wyżej tyłka człowiek nie podskoczy...
Zapisane
RG
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #26 : 2013-03-24, 19:08:30 »

Powinieneś zostać mistrzem w pływaniu... Cool

He, he, mało brakowało, jak miałem 3 lata to w morzu już sam pływałem Smile
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #27 : 2013-03-24, 19:13:17 »

To świetny - wcale się nie chwalę -wpis i mam nadzieję, że okrąży świat Smile  Very Happy  Należy mu się.

RG,

gratuluję charakteru. Pytanie: czy trzeba być w dostatecznie marnej kondycji żeby na nonszalancję sobie nie pozwalać? Znaczy mieć charakter nie charakterek?

Dość często błądziłem w życiu, jednak szybko wyciągałem wnioski i zawsze wszystko od ręki naprawiałem... Czasami ktoś musiał mi "pogrozić palcem" ale przeważnie to wystarczało na dokonanie samokrytyki...

Wychowała mnie moja mama i nauczyła pokory do ludzi i życia... W każdym razie tyłek mam twardy Very Happy

Chociaż to też może kwestia wieku, im starszy tym "mądrzejszy"

Jeśli chodzi o chorobę to już się z nią pogodziłem, nie mniej nie zamierzam jej odpuścić... za dużo mam jeszcze do zrobienia w życiu Smile Dlatego zrozumiałem, że jest jak jest i wyżej tyłka człowiek nie podskoczy...

Tylko się nie obraź. Wink  Bo tyłek- tak wygląda na pierwszy rzut oka na tekst- jest nieco "mądrzejszy". Very Happy

Powinieneś zostać mistrzem w pływaniu... Cool

He, he, mało brakowało, jak miałem 3 lata to w morzu już sam pływałem Smile

To całe trzy lata przede mną. Shocked Najfajniej pływało się w sztorm, wtedy mój tyłek był "najmądrzejszy". Cool Laughing Laughing
Zapisane
RG
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #28 : 2013-03-24, 19:23:28 »

Oj tam, oj tam Very Happy

Moim zdaniem na nonszalancję wystarczy być głupkiem i nie ma na to wpływ stan zdrowia czy inna kondycja...

Napisałem trochę na okrągło dlatego tak to wygląda jak wygląda ale chciałem udowodnić, że moja kondycja zdrowotna (dzisiaj) nie ma nic wspólnego z moim postępowaniem tylko ogólnie z charakterem jaki nabyłem podczas swojego życia Smile

W morzu pływałem jak miałem 3 lata, skakałem z ramion mężczyzny na główkę (dechę) do wody i to jest fakt ale sztormu wtenczas nie było Very Happy

Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #29 : 2013-03-24, 19:31:36 »

...
W morzu pływałem jak miałem 3 lata, skakałem z ramion mężczyzny na główkę (dechę) do wody i to jest fakt ale sztormu wtenczas nie było Very Happy

Ja miałem stale problemy z oceną stanu pogody. Laughing Laughing Na przykład. Very Happy
Ba! I to jest uwarunkowanie genetyczne. Bowiem moje dziecko-wtedy lat około 5- kąpało się w listopadzie w towarzystwie +5oC, a na surowe pytanie Mamusi- dlaczego to zrobił, udzielił prostej odpowiedzi- bo słońce świeci. Ot geny. Very Happy
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #30 : 2013-03-24, 19:35:38 »

Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #31 : 2013-03-24, 19:36:40 »

Ja miałem stale problemy z oceną stanu pogody. Laughing Laughing Na przykład. Very Happy
Ba! I to jest uwarunkowanie genetyczne. Bowiem moje dziecko-wtedy lat około 5- kąpało się w listopadzie w towarzystwie +5oC, a na surowe pytanie Mamusi- dlaczego to zrobił, udzielił prostej odpowiedzi- bo słońce świeci. Ot geny. Very Happy

Geny po "tacie mitochondrialnym" Razz Wink  Laughing
Zapisane
RG
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #32 : 2013-03-24, 19:49:30 »

To ja mam podobnie, wystarczy, że jest wiosna kalendarzowa i już mi ciepło Smile

Ale takiej ekstremy nie stosowałem Smile Kiedyś, niechcący, jak miałem 11 lat niefortunnie kopnąłem pudełko tekturowe pod którym była cegłówka i zwichnąłem sobie noge... i to był koniec mojego pływania, później już tylko okazyjnie i zdecydowanie rekreacyjnie...

Pewnikiem teraźniejsze problemy ze stawem skokowym są między innymi konsekwencją tamtego skręcenia nogi... Na dodatek pekła mi jakaś tam torebka i miałem nogę w gipsie ale po tygodniu sam sobie zdjąłem ten gips... nożycami do kurczaka Very Happy
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72243


Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #33 : 2013-03-24, 19:51:09 »

A cegła też pękła... Rolling Eyes Wink
Zapisane

RG
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #34 : 2013-03-24, 19:52:59 »

A cegła też pękła... Rolling Eyes Wink


Niestety nie pękła, na dodatek jakoś zbrakło mi czasu aby się nią zająć po swojemu Very Happy
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #35 : 2013-03-24, 20:18:50 »

Ja miałem stale problemy z oceną stanu pogody. Laughing Laughing Na przykład. Very Happy
Ba! I to jest uwarunkowanie genetyczne. Bowiem moje dziecko-wtedy lat około 5- kąpało się w listopadzie w towarzystwie +5oC, a na surowe pytanie Mamusi- dlaczego to zrobił, udzielił prostej odpowiedzi- bo słońce świeci. Ot geny. Very Happy

Geny po "tacie mitochondrialnym" Razz Wink  Laughing

A bardziej naukowo się nie da!  Laughing  Starszego tak pogrążać, fe. Laughing
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #36 : 2014-01-29, 10:34:48 »

RG,

jak szanowne zdrowie? Mogę zapytać?
Zapisane
RG
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #37 : 2014-01-29, 10:36:28 »

Bez zmian, lekarz mi zmienił proszeczki i od przyszłego tygodnia będę testował nowość Smile Będzie drożej ale za to jeden proszek mniej do łykania Smile

Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #38 : 2014-01-29, 10:39:26 »

Znaczy bez proszków się nie da... Listę skutków ubocznych publikują?
Zapisane
RG
Go


Email
Odp: Do i od miażdżycy
« Odpowiedz #39 : 2014-01-29, 11:18:40 »

Trochę się boje odstawić lekarstwa, z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że one i tak nic nie dają a na dodatek mogą szkodzić... mam mętlik w głowie na razie.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.052 sekund z 20 zapytaniami.