forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 15:54:42

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.
669804 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Chill - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 ... 44 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Chill - dziennik treningowy  (Przeczytany 537598 razy)
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #80 : 2013-05-16, 12:25:36 »

Dzisiaj tak lekko zrobiłem drążek a dipsy to już w ogóle jakiś lajcik aż się prosiło żeby jeszcze porobić powtórzeń a bardziej to dodać kg Sad

Czuję się jakbym juz co najmniej ze 2 tygodnie się bawił ćwicząc dwa razy w tygodniu Smile

Nie wiem jeszcze jak ustalić progresję ,  dam może do drażka 0,5 kg na tydzień bo taki mam najmniejszy krążek tam  mam teraz 2 i 3 kg nachwyt i wąski podchwyt i do dipsów procentowo tyle samo teraz mam 7,5 kg ... trochę ponad 1kg dokłądnie chyba 1,25 wychodzi a taki talerzyk posiadam Smile

Z drugiej strony jest opcja taka , co by podwoić ten progres w tygodniu , jak mi tak leci lekko ...

pon i wt zrobiłbym teraz 0,5 kg dla ciągów więcej a dla dispów 1,25 , ózniej bieg w śrdodę i odpoczynek mały od siłowych bodżców i czwartek , piątek dałbym juz nie o,5 a 1kg i 2,5 dla dipsów ....

Smile jak namąciłem to sorry ... Smile
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #81 : 2013-05-16, 12:54:27 »

Dzisiaj tak lekko zrobiłem drążek a dipsy to już w ogóle jakiś lajcik aż się prosiło żeby jeszcze porobić powtórzeń a bardziej to dodać kg Sad

Czuję się jakbym juz co najmniej ze 2 tygodnie się bawił ćwicząc dwa razy w tygodniu Smile

Nie wiem jeszcze jak ustalić progresję ,  dam może do drażka 0,5 kg na tydzień bo taki mam najmniejszy krążek tam  mam teraz 2 i 3 kg nachwyt i wąski podchwyt i do dipsów procentowo tyle samo teraz mam 7,5 kg ... trochę ponad 1kg dokłądnie chyba 1,25 wychodzi a taki talerzyk posiadam Smile

Z drugiej strony jest opcja taka , co by podwoić ten progres w tygodniu , jak mi tak leci lekko ...

pon i wt zrobiłbym teraz 0,5 kg dla ciągów więcej a dla dispów 1,25 , ózniej bieg w śrdodę i odpoczynek mały od siłowych bodżców i czwartek , piątek dałbym juz nie o,5 a 1kg i 2,5 dla dipsów ....

Smile jak namąciłem to sorry ... Smile
Powolna progresja lepsza, ale ja nie czuję tego co Ty.
Może faktycznie za lekko, asekuracyjnie zacząłeś, to podgoń parę tygodni, potem zwolnisz.
Same skoki obciążenia nie są tak istotne, jak zachowanie ogólnego trendu wzrostowego w całym cyklu.
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #82 : 2013-05-20, 13:00:40 »

Włączyłem od soboty do korzenia pokrzywy znów kozieradkę rano i czarnuszkę wieczorem ...

Menu na razie ustaliło się na 60 B jak jem żółtka i wątrobe , 70-80 maks jak zółtka i mieśnie . T 130 min - maks trochę ponad 200 będzie. WW na stałym poziomie 30-40 maks.

Siła idzie ładnie , , wydolność przy bieganiu poprawia się . Nie zalewam się dodatkowo , a pale do kraty  Laughing bardzo powoli ale pale Smile ....

Żadnej ketozy nie ma , pół krzyżyka to najwięcej - mierzę paskami ...

Węgle tak jak pisał @MariuszM , po posiłku białkowo-tłuszczowym po treningu 1,5- 2,5 od niego. Robię to po dwa razy dziennie bo robię trening siłowy rano i póznym popołudniem . Wychodzi 2x po 15ww z jakimś fatem + warzywka w ciągu dnia.

W dzień biegowy jem pół porcji dziennej gramatury ww jakoś wcześniej przed biegiem , i dopiero na koniec przed snem , albo po bieganiu jak nie chce mi się jeść , posiłek BTW na kolację ....



Tyle na razie

Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #83 : 2013-05-20, 13:05:59 »

Jeszcze z jedzeniowych nowości to z chwilowego braku zapasu galarety w lodówie ,  odcedziłem sobie skwarki ze smalucha i wrzuciłem do drugiego dużego słoika . Zalałem to odrobiną smalcu jeszcze w płynnej postaci i podjadam teraz do każdego posiłku po trochę - kolagen Smile  . Musiałem tak zrobić bo jak wrzuciłem smalec ze skawrkami na patelnię to niektórzy domownicy się krzywili że coś dziwnie się przypala  Laughing , ehh Ci węglowodanowcy Smile
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #84 : 2013-05-20, 13:12:17 »

uwazaj lepiej na lovecarbowcow..  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
MariuszM
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #85 : 2013-05-20, 13:44:36 »

Brak ketonów to zasługa tych, no jak im na imię..., mlecznych szlaków metabolicznych, które rotujesz Wink Laughing
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72257


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #86 : 2013-05-20, 14:05:48 »

Mariusz, a jaki związek z ciałami ketonowymi maja białka? Zwiększenie ich ilości wpływa prędzej na pojawianie się ketonów czy odwrotnie - likwidują je? Czy to nie jest taka prosta zależność? Myśmy się wczoraj na naszym spotkaniu nad tym zastanawiali i były różne zdania, ale nikt nie miał co do tego pewności... Laughing
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #87 : 2013-05-20, 14:10:28 »

To nie poziom insuliny decyduje o ketonach?
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72257


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #88 : 2013-05-20, 14:11:09 »

Tylko jeden czynnik?
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #89 : 2013-05-20, 14:19:21 »

nie wiem Very Happy pewnie nie ale moze najwazniejszy?
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72257


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #90 : 2013-05-20, 14:27:03 »

Dużo więcej ode mnie na ten temat nie wiesz... Laughing
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #91 : 2013-05-20, 14:35:20 »

wiesz...brajan mnie sprowadzil na ziemie  Laughing Laughing Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72257


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #92 : 2013-05-20, 14:36:48 »

Na obserwację uczestniczącą? Laughing
Zapisane

MariuszM
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #93 : 2013-05-20, 14:43:05 »

Równowaga glukagon:insulina jest chyba kluczem do braku ketonów, czyli równowaga między anabolizmem a katabolizmem. Smile
1.Można jeść same jajka, wątrobę, sery żółte,żółtka i mało węglowodanów ,zmierzyć poziom insuliny,glukagonu
2.Można jeść karkówkę i inne "mięśnie",twaróg i mało węglowodanów zmierzyć poziom insuliny,glukagonu

zmierzyć ciała ketonowe. Aby wynik był "subiektywny" Smile człowiek nie powinien sie głodzić,nie przejadać się,szamać tyle na ile najdzie ochota bez zbędnych wyliczanek,kierując się uczuciem sytości lub głodu.

Ja w pierwszym przypadku dostarczam większa ilość insuliny z zewnątrz Very Happy -węglowodany tak o 10-20g w stosunku do wariantu 2,gdzie zjadam mniej węglowodanów. Jadam praktycznie tyle co chill, bo waga podobna i wiek,chyba Wink Z tą różnica,że ja lovecarbem nie jestem, ja love cabrs  Very Happy i czasem "muszę zjadać" więcej węglowodanów, tak z 40-60g. Nawet i 70g zdarza się . Zależnie od źródła białka, intensywności wysiłku, stresów dnia codziennego etc. 1g/kg nie przekraczam, no chyba,że zdarzą się węglowodany w płynie typu woda ognista, koniecznie schłodzona.... Wink Wtedy już od rana nie jem Ww  Laughing
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #94 : 2013-05-20, 15:09:39 »

chyba,że zdarzą się węglowodany w płynie typu woda ognista, koniecznie schłodzona.... Wink Wtedy już od rana nie jem Ww  Laughing
Tez tak robie jak wiem, ze na 99% bedzie chlosta alkoholowa, np w sobote liga mistrzow  Laughing Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
MariuszM
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #95 : 2013-05-20, 15:10:20 »

 Very Happy
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72257


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #96 : 2013-05-20, 15:13:58 »

Tak na moją logikę  Cool to białko powinno działać podobnie jak węglowodany, bo jego nadmiar jest zamieniany właśnie na węglowodany. I na przykład jeśli ktoś ma ciała ketonowe w moczu i nie zmieni ilości zjadanych węglowodanów a zwiększy ilość zjadanego białka, to ketony powinny zniknąć. No ale to jest tylko moja logika...
Zapisane

MariuszM
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #97 : 2013-05-20, 15:36:40 »

Ale białko nie zamienia się tak szybko w węglowodany, to energochłonny proces. I te szlaki glukoneogenezy muszą być aktywne. Smile A u Optymalnych szlaków glikolitycznych jest raczej mało-mało węglowodanów, mało białka. Szybciej będzie dołożyć 10-20g węglowodanów i pamiętać,aby ilość węglowodanów była równa lub mniejsza od ilości białka Smile  70B:=<70g Ww na przyklad.

U chorych wygląda to z pewnością trochę inaczej (szlaki),ale nie sami chorzy są na DO, ŻO. Very Happy
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #98 : 2013-05-20, 15:41:53 »

A nie prościej przejść na wegetarianizm, po co się męczyć tym tłuszczem i całą resztą!  Wink
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72257


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #99 : 2013-05-20, 15:48:17 »

Szybciej będzie dołożyć 10-20g węglowodanów i pamiętać,aby ilość węglowodanów była równa lub mniejsza od ilości białka Smile  70B:=<70g Ww na przyklad.


Z pewnością będzie szybciej...i lepiej...Ale chciałam tylko wiedzieć jaki wpływ na ketony mają białka...

Ale jeśli się je białko najwyższej jakości (żółtka, wątróbka), to zjada go się mniej (przynajmniej powinno) i wtedy węglowodanów nie trzeba jeść mniej niż białka...
Zapisane

Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 ... 44 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 19 zapytaniami.