forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 18:50:45

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.
669807 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Chill - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 ... 44 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Chill - dziennik treningowy  (Przeczytany 537632 razy)
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #60 : 2013-05-07, 09:56:54 »

-bieganie +rower
bardziej gwałtowne obciążenie kolan i kostek (kontuzyjność)
E, ja bym nie wierzyl w te historie z tym obciazaniem
Trzeba wypróbować samemu.
Są kolesie co biegają ważąc 100+.
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #61 : 2013-05-07, 17:44:46 »

Dosyć ważne jest ile z tego pracuje, a ile się "telepoce" góra-dół. Wink Very Happy
Na przykład taki 5kg młotek sporo potrafi wbić. Wink Też góra-dół.
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #62 : 2013-05-09, 07:11:52 »

O! I jeszcze przypomniało mi się, źle umocowany ładunek na statku- znaczy luźny, też sporo może zdziałać. Very Happy
Ale to akurat najlepiej "wią' ci, którzy statki budują.  Smile
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #63 : 2013-05-09, 08:28:48 »

Bardzo cenna uwaga Radziu!
Zapisane

Work Buy Consume Die
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #64 : 2013-05-13, 08:58:04 »

Wczoraj pomierzyłem sobie maksy dla 5 powtórzeń podciągań nachwytem , podchwytem , i pompek na poręczach.

Wyszło mi tam odpowiednio jakoś 5 kg , 7 kg , 17kg ....

Dzisiaj zaczynam z 50 % maksów


Idąc dalszym tokiem rozmyślań na temat 2 treningów w ciągu dnia , zacząłem drażyć w głowie prawdopodobne korzyści z ewentualnego rozdzielenia treningu biegowego na dwa - rano i popołudniu  Laughing

Sprawdzę to może jak zacznę dochodzić do 40-45 min czyli gdzieś za miesiąc i wtedy moze rozbiję to na 2 x 20 , 2 x 25 aż do 40 ....
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #65 : 2013-05-13, 09:07:08 »

Wczoraj pomierzyłem sobie maksy dla 5 powtórzeń podciągań nachwytem , podchwytem , i pompek na poręczach.

Wyszło mi tam odpowiednio jakoś 5 kg , 7 kg , 17kg ....

Dzisiaj zaczynam z 50 % maksów


Idąc dalszym tokiem rozmyślań na temat 2 treningów w ciągu dnia , zacząłem drażyć w głowie prawdopodobne korzyści z ewentualnego rozdzielenia treningu biegowego na dwa - rano i popołudniu  Laughing

Sprawdzę to może jak zacznę dochodzić do 40-45 min czyli gdzieś za miesiąc i wtedy moze rozbiję to na 2 x 20 , 2 x 25 aż do 40 ....
To niezły rozrzut masz między drążkiem, a poręczą Very Happy
Ja mam z grubsza 1:1.
A o bieganiu to z którymś z lekkich chłopaków pogadaj Laughing
Zdaje mi się, że czytałem gdzieś, że dla kondysi nie ma specjalnie znaczenia "układ przestrzenny" i dla bardzo zajętych weekend, tzn. piątek wieczór, sobota po południu i niedziela rano to zgrabna opcja.
Na przykład.
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #66 : 2013-05-13, 09:16:01 »

Wiem , ten rozrzut , mnie denerwuje zawsze , ale on się wyrówna , jak dojdzie jakiś martwy , dipsy , czy ława stoją wtedy trochę w miejscu albo baaaardzo powoli idą do przodu ...

Szczególnie 3 powtórki mi dobrze nabiły plery , z martwym i podciąganiami po 3 ....

Dziwnie mnie jakieś kilka dni lekko boli nadgarstek , jak skręcam na podchwyt , nie wiem czy nie wywalić chinsów w ogóle , bo widze że może się dziać to co z prostym gryfem przy pompowaniu łapy na dodatek na szerokośc barków . Może zrobię to samo co ze sztangą czyli poszerze ten chwyt na drażku przy chinsach .  Ale jak próbuję teraz na sucho to też napiera leciutko ... Nachwytem wszystko git...
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #67 : 2013-05-13, 09:25:11 »

Wiem , ten rozrzut , mnie denerwuje zawsze , ale on się wyrówna , jak dojdzie jakiś martwy , dipsy , czy ława stoją wtedy trochę w miejscu albo baaaardzo powoli idą do przodu ...

Szczególnie 3 powtórki mi dobrze nabiły plery , z martwym i podciąganiami po 3 ....

Dziwnie mnie jakieś kilka dni lekko boli nadgarstek , jak skręcam na podchwyt , nie wiem czy nie wywalić chinsów w ogóle , bo widze że może się dziać to co z prostym gryfem przy pompowaniu łapy na dodatek na szerokośc barków . Może zrobię to samo co ze sztangą czyli poszerze ten chwyt na drażku przy chinsach .  Ale jak próbuję teraz na sucho to też napiera leciutko ... Nachwytem wszystko git...
3x3...mój ulubiony protokół, nie tylko do nabijania plerów Laughing
Te urazy przedramion, to na stówę od podchwytu!
To samo zauważyłeś przy uginaniach prostym, racja.
Wywal chinsy, a potem ostrożnie, można je z rzadka dodawać, dla zmiany bodźca.
Z moich doświadczeń, przy takim ustawieniu kości łokciowej i promieniowej, że powyższe powodują dyskomfort i ból, można problem zminimalizować dla chinsów: wąziutko, dłoń przy dłoni, dla uginań, szeroko, szerzej niż rozstaw barków.
A najlepiej wywalić na zawsze te ćwiczenia co szemrane dla nas są Cool
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #68 : 2013-05-13, 09:33:36 »

Zobaczę w trakcie tygodnia , może dam tylko jeden dzień z tym dłoń przy dłoni .

W sumie to od podchwytów , to idzie bardzij plażowy bic , który odciąża przy podciągnięciu trochę plecy ? Czy się mylę ?

No bo wiadomo , nachwyt ciężej , ale plecy się nie opierdal....ą ... Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #69 : 2013-05-13, 09:40:57 »

Zobaczę w trakcie tygodnia , może dam tylko jeden dzień z tym dłoń przy dłoni .

W sumie to od podchwytów , to idzie bardzij plażowy bic , który odciąża przy podciągnięciu trochę plecy ? Czy się mylę ?

No bo wiadomo , nachwyt ciężej , ale plecy się nie opierdal....ą ... Wink
Dla większości ludzi podchwyt jest silniejszym chwytem, bo najszerszy i biceps mocniej pracują i nie ma takiego oporu spiętych "kapturów" jak w nachwycie.
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #70 : 2013-05-14, 13:04:16 »

Dzisiaj dzień z podchwytem . Miałem przerobić cały tydzień nachwytem , ale pomieszam . Dałem ten najwęższy , i git wszystko ok . Już nigdy więcej chinsów na szerokość barów ... Smile

Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #71 : 2013-05-14, 13:36:49 »

Chinsy to podchwyt? No wiadomo, ze szerokie nie bardzo, jakby to powiedzial Hanni - nie teges. Mi sie blokuja rece w szerokim podchwycie przy prostowaniu, nie moge do konca rozprostowac, bo czeka mnie taki "przeskok" z bolem. To samo mialem przy robieniu bicepsa sztanga.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #72 : 2013-05-14, 14:34:56 »

Chinsy to podchwyt? No wiadomo, ze szerokie nie bardzo, jakby to powiedzial Hanni - nie teges. Mi sie blokuja rece w szerokim podchwycie przy prostowaniu, nie moge do konca rozprostowac, bo czeka mnie taki "przeskok" z bolem. To samo mialem przy robieniu bicepsa sztanga.
Podchwyt.
Na wrażliwe stawy najlepszy jest chwyt neutralny, albo zakładamy na drążek uchwyt V od wyciągu, albo ustawiamy dłoń za dłonią i podciągamy się raz do jednego barku, raz do drugiego.
Ciekawą opcją jest też chwyt mieszany, tzw. przechwyt, jak w martwym ciągu.
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #73 : 2013-05-14, 17:09:29 »

Cytuj z: Gavroche
albo ustawiamy dłoń za dłonią i podciągamy się raz do jednego barku, raz do drugiego

Mój ulubiony w "terenie" na drzewach np...

Cytuj z: Gavroche
Ciekawą opcją jest też chwyt mieszany, tzw. przechwyt, jak w martwym ciągu.

Pierwsze słysze o takich rewelacjach Smile . Ciekawe ...
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #74 : 2013-05-14, 19:46:54 »

Cytuj z: Gavroche
albo ustawiamy dłoń za dłonią i podciągamy się raz do jednego barku, raz do drugiego

Mój ulubiony w "terenie" na drzewach np...
Znam kilku chłopaków z jednostek zwanych "Grom", mówią, że prawdziwe podciąganie to tylko na mocno rozpiętej linie tym właśnie sposobem.
A już prawdziwy kozak na dwóch równoległych linach na szerokość barków Very Happy
Znam kolesia co podciąga się podobnie, tyle, że na poręczach równoległych Shocked
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #75 : 2013-05-14, 22:20:06 »

Ja sie podciagam czasami na recznikach przewieszonych przez drazek, do lafaya bylo potrzebne, to skorzystalem z takich opasek do wznosow nog.

A poza tym zawsze pozostaje mlotkowy chwyt, ja mam iron gym to sa do mlotkowego uchwyty, chyba najbardziej lubie i najwiecej zrobie na takim
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #76 : 2013-05-15, 10:57:19 »

Ja sie podciagam czasami na recznikach przewieszonych przez drazek, do lafaya bylo potrzebne, to skorzystalem z takich opasek do wznosow nog.

A poza tym zawsze pozostaje mlotkowy chwyt, ja mam iron gym to sa do mlotkowego uchwyty, chyba najbardziej lubie i najwiecej zrobie na takim
Ręcznik jako uchwyt znakomicie wzmacnia chwyt i przedramiona.
Używałem czas pewien ręcznika przewleczonego przez uchwyt odważnika do wymachów i ósemek w powietrzu.
Wraz z bottom up press dobrze przygotowywały chwyt do gięcia prętów.
Podciąganie na drążku dwoma palcami każdej dłoni i martwy ciąg w takim samym chwycie też pięknie działa Laughing
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #77 : 2013-05-15, 20:13:13 »

Cytuj z: Gavroche
Podciąganie na drążku dwoma palcami każdej dłoni i martwy ciąg w takim samym chwycie też pięknie działa Laughing

To już jakieś więzienne tuningi Smile

Ja dziś pierwszy tydzień z 30 minutowym biegiem.
Na początku słabo z 10 min , ale póżniej się rozkręciłem i wpadłem w tempo ...

Skończyłem równo na 30 , ale chwile pomaszerowałem kontemplując przez las i drogi polne i dobiegłem do domu jeszcze kilka min bo pary było dużo Smile...

Dojdę za 2 tygodnie do 40 .. to daje 3. dzień niedzielę i  zacznę te 3 dni od 25 ...

A na jutro już zacieram ręce na talerzyki i łańcuch  Laughing

riki tiki narkotiki  Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #78 : 2013-05-15, 20:21:57 »

Cytuj z: Gavroche
Podciąganie na drążku dwoma palcami każdej dłoni i martwy ciąg w takim samym chwycie też pięknie działa Laughing

To już jakieś więzienne tuningi Smile

He,he,he to bardzo popularne ćwiczenia w wojsku, policji i jakichś takich służbach Laughing
Razem z uderzaniem młotem i Full contact twist.
Zwiększanie siły chwytu, obręczy barkowej i brzucha czyni życie łatwiejszym Very Happy
Kolejny biegacz do kolekcji, że wam się tak chce...
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #79 : 2013-05-15, 20:35:22 »

Ta progresja w żelastwie robi ze mnie narkomana siłowego... Wink

Cytuj z: Gavroche
Kolejny biegacz do kolekcji, że wam się tak chce...

Zawsze biegałem odkąd się wziąłem kiedyś za siebie jeszcze przed dietowaniem wszelakim . Nie robiłem nigdy jakiś kosmicznych dystansów , od tak jak Rocky Wink dla kondychy  Laughing
Nie więcej niż 10 kilosów , bo mnie nudziło Smile..

Jednocześnie zawsze były ciągoty do targania cięższych rzeczy ...
Tylko za dużo chyba pompek i ławy robiłem za małolata . Albo po prostu brak martwicy i mało drążka hehe  Laughing

Takie moje 3 grosze..

Dziś poszło koło 4 km chyba trochę więcej . Forma nie taka zła . 10 w godzine może bym za jakiś czas zmieścił ...
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 ... 44 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 20 zapytaniami.