Autor
|
Wtek: Chill - dziennik treningowy (Przeczytany 536939 razy)
|
chill
Go
|
Dzisiaj tak lekko zrobiłem drążek a dipsy to już w ogóle jakiś lajcik aż się prosiło żeby jeszcze porobić powtórzeń a bardziej to dodać kg Czuję się jakbym juz co najmniej ze 2 tygodnie się bawił ćwicząc dwa razy w tygodniu Nie wiem jeszcze jak ustalić progresję , dam może do drażka 0,5 kg na tydzień bo taki mam najmniejszy krążek tam mam teraz 2 i 3 kg nachwyt i wąski podchwyt i do dipsów procentowo tyle samo teraz mam 7,5 kg ... trochę ponad 1kg dokłądnie chyba 1,25 wychodzi a taki talerzyk posiadam Z drugiej strony jest opcja taka , co by podwoić ten progres w tygodniu , jak mi tak leci lekko ... pon i wt zrobiłbym teraz 0,5 kg dla ciągów więcej a dla dispów 1,25 , ózniej bieg w śrdodę i odpoczynek mały od siłowych bodżców i czwartek , piątek dałbym juz nie o,5 a 1kg i 2,5 dla dipsów .... jak namąciłem to sorry ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Dzisiaj tak lekko zrobiłem drążek a dipsy to już w ogóle jakiś lajcik aż się prosiło żeby jeszcze porobić powtórzeń a bardziej to dodać kg Czuję się jakbym juz co najmniej ze 2 tygodnie się bawił ćwicząc dwa razy w tygodniu Nie wiem jeszcze jak ustalić progresję , dam może do drażka 0,5 kg na tydzień bo taki mam najmniejszy krążek tam mam teraz 2 i 3 kg nachwyt i wąski podchwyt i do dipsów procentowo tyle samo teraz mam 7,5 kg ... trochę ponad 1kg dokłądnie chyba 1,25 wychodzi a taki talerzyk posiadam Z drugiej strony jest opcja taka , co by podwoić ten progres w tygodniu , jak mi tak leci lekko ... pon i wt zrobiłbym teraz 0,5 kg dla ciągów więcej a dla dispów 1,25 , ózniej bieg w śrdodę i odpoczynek mały od siłowych bodżców i czwartek , piątek dałbym juz nie o,5 a 1kg i 2,5 dla dipsów .... jak namąciłem to sorry ... Powolna progresja lepsza, ale ja nie czuję tego co Ty. Może faktycznie za lekko, asekuracyjnie zacząłeś, to podgoń parę tygodni, potem zwolnisz. Same skoki obciążenia nie są tak istotne, jak zachowanie ogólnego trendu wzrostowego w całym cyklu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chill
Go
|
Włączyłem od soboty do korzenia pokrzywy znów kozieradkę rano i czarnuszkę wieczorem ... Menu na razie ustaliło się na 60 B jak jem żółtka i wątrobe , 70-80 maks jak zółtka i mieśnie . T 130 min - maks trochę ponad 200 będzie. WW na stałym poziomie 30-40 maks. Siła idzie ładnie , , wydolność przy bieganiu poprawia się . Nie zalewam się dodatkowo , a pale do kraty bardzo powoli ale pale .... Żadnej ketozy nie ma , pół krzyżyka to najwięcej - mierzę paskami ... Węgle tak jak pisał @MariuszM , po posiłku białkowo-tłuszczowym po treningu 1,5- 2,5 od niego. Robię to po dwa razy dziennie bo robię trening siłowy rano i póznym popołudniem . Wychodzi 2x po 15ww z jakimś fatem + warzywka w ciągu dnia. W dzień biegowy jem pół porcji dziennej gramatury ww jakoś wcześniej przed biegiem , i dopiero na koniec przed snem , albo po bieganiu jak nie chce mi się jeść , posiłek BTW na kolację .... Tyle na razie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chill
Go
|
Jeszcze z jedzeniowych nowości to z chwilowego braku zapasu galarety w lodówie , odcedziłem sobie skwarki ze smalucha i wrzuciłem do drugiego dużego słoika . Zalałem to odrobiną smalcu jeszcze w płynnej postaci i podjadam teraz do każdego posiłku po trochę - kolagen . Musiałem tak zrobić bo jak wrzuciłem smalec ze skawrkami na patelnię to niektórzy domownicy się krzywili że coś dziwnie się przypala , ehh Ci węglowodanowcy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
uwazaj lepiej na lovecarbowcow..
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
renia
|
Mariusz, a jaki związek z ciałami ketonowymi maja białka? Zwiększenie ich ilości wpływa prędzej na pojawianie się ketonów czy odwrotnie - likwidują je? Czy to nie jest taka prosta zależność? Myśmy się wczoraj na naszym spotkaniu nad tym zastanawiali i były różne zdania, ale nikt nie miał co do tego pewności...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
To nie poziom insuliny decyduje o ketonach?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Tylko jeden czynnik?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
nie wiem pewnie nie ale moze najwazniejszy?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Dużo więcej ode mnie na ten temat nie wiesz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Na obserwację uczestniczącą?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Równowaga glukagon:insulina jest chyba kluczem do braku ketonów, czyli równowaga między anabolizmem a katabolizmem. 1.Można jeść same jajka, wątrobę, sery żółte,żółtka i mało węglowodanów ,zmierzyć poziom insuliny,glukagonu 2.Można jeść karkówkę i inne "mięśnie",twaróg i mało węglowodanów zmierzyć poziom insuliny,glukagonu zmierzyć ciała ketonowe. Aby wynik był "subiektywny" człowiek nie powinien sie głodzić,nie przejadać się,szamać tyle na ile najdzie ochota bez zbędnych wyliczanek,kierując się uczuciem sytości lub głodu. Ja w pierwszym przypadku dostarczam większa ilość insuliny z zewnątrz -węglowodany tak o 10-20g w stosunku do wariantu 2,gdzie zjadam mniej węglowodanów. Jadam praktycznie tyle co chill, bo waga podobna i wiek,chyba Z tą różnica,że ja lovecarbem nie jestem, ja love cabrs i czasem "muszę zjadać" więcej węglowodanów, tak z 40-60g. Nawet i 70g zdarza się . Zależnie od źródła białka, intensywności wysiłku, stresów dnia codziennego etc. 1g/kg nie przekraczam, no chyba,że zdarzą się węglowodany w płynie typu woda ognista, koniecznie schłodzona.... Wtedy już od rana nie jem Ww
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
chyba,że zdarzą się węglowodany w płynie typu woda ognista, koniecznie schłodzona.... Wtedy już od rana nie jem Ww Tez tak robie jak wiem, ze na 99% bedzie chlosta alkoholowa, np w sobote liga mistrzow
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Tak na moją logikę to białko powinno działać podobnie jak węglowodany, bo jego nadmiar jest zamieniany właśnie na węglowodany. I na przykład jeśli ktoś ma ciała ketonowe w moczu i nie zmieni ilości zjadanych węglowodanów a zwiększy ilość zjadanego białka, to ketony powinny zniknąć. No ale to jest tylko moja logika...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Ale białko nie zamienia się tak szybko w węglowodany, to energochłonny proces. I te szlaki glukoneogenezy muszą być aktywne. A u Optymalnych szlaków glikolitycznych jest raczej mało-mało węglowodanów, mało białka. Szybciej będzie dołożyć 10-20g węglowodanów i pamiętać,aby ilość węglowodanów była równa lub mniejsza od ilości białka 70B:=<70g Ww na przyklad. U chorych wygląda to z pewnością trochę inaczej (szlaki),ale nie sami chorzy są na DO, ŻO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A nie prościej przejść na wegetarianizm, po co się męczyć tym tłuszczem i całą resztą!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Szybciej będzie dołożyć 10-20g węglowodanów i pamiętać,aby ilość węglowodanów była równa lub mniejsza od ilości białka 70B:=<70g Ww na przyklad. Z pewnością będzie szybciej...i lepiej...Ale chciałam tylko wiedzieć jaki wpływ na ketony mają białka... Ale jeśli się je białko najwyższej jakości (żółtka, wątróbka), to zjada go się mniej (przynajmniej powinno) i wtedy węglowodanów nie trzeba jeść mniej niż białka...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|