forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-23, 16:11:52

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.
669720 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Chill - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 16 17 18 19 20 [21] 22 23 24 25 26 ... 44 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Chill - dziennik treningowy  (Przeczytany 536645 razy)
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #400 : 2013-10-07, 13:30:15 »

No widze, wszedzie ten loki i gandalf, jeden wszystkir rozumy swiata zjadl a drugi wszystkie kosmiczne prawdy swiata poznal
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #401 : 2013-10-07, 14:18:43 »

Tak ... wkurzam się bo myślałem że coś się pogada ze swoimi ,a  tam i surojady , i medytujący ( z całym szacunkiem luz) i jakies bulletproofy , a optymalni , i Lutz i wsio wymieszane i wszedzie tylko że widza doktora jest przestarzała , bo odnalezli co po niektórzy Świętego Graala pod postacią Kokosa , soczków warzywnych i uwaga - nie %^&&$  miksowania żółtek - nie no samo sekciarstwo . Ci opty po za jedną kolezanka z naszego forka Wink to już tacy albo tylko lajkują odpowiedz jakiegoś kolegi po fachu , a ci młodzi stażem to pewnie się pukają co oni mają robi kokos czy słonina , a może surowy łój ... ze słoikiem miodu - nie no żart ....

Jeśli ktoś z nich będzie chciał poznać DO (i będzie myślący) to sobie kupi książki Doktora...
Ja też pierwszego dnia informacji o DO znalzłam je w Internecie - całkowicie ze sobą sprzeczne. Więc biegiem po książkę... Very Happy
Zapisane

chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #402 : 2013-10-07, 14:26:07 »

Tak wiem Reniu Smile ale ostatnio za sprawą FB i kliku cennych artykułów uświadomięłm i zawróciłem na prawidłową drogę swojego znajomego ze studiów i kolegę brata którzy juz rozkładali ręce ... Zawsze jednak daję tytuły do poczytania bo bez mocnej teorii nawet sie nie bedzi ewiedziało co się dzieje w organizmie ...

To tak jak mówięłm juz nie jednym zrób tak i tak bo oni chcieli szybko , szybko ... wiekszosc nie spróbowała bo .. nie widziała rezultatów na sobie , albo nie przeczytała ani jednej książki , tak jest bezsensu.

Dobrym rozwiązaniem jest dlatego tak myśle jak ktos już szczególnie wieksze problemy ze zdrowiem pojechac do Arkadii , rzucic się w wir optymalnego śniadania , obiadu , kolacji i prądów - sprawdzic na sobie ...

Ja jestem takim odważnym facetem , i zle bym sie czuł jakbym nie spróbował , moją przygdę zaczynałem od jakiegos artykułu na SFD  Shocked o diecie tłuszczowej coś koło 7 lat temu ... uciąłem węgle , schudłęm superowo a ,pózniej już z górki Lutz , Kwaśniewski ( no może nie do końca bo miałem jeszcze niepotrzebny jak mi się teraz wydaje epizod z surowizną która łuszczycy nie wyleczyła ) . Ostatecznie jestem tutaj i się bardzo z tego powodu raduję Very Happy
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #403 : 2013-10-07, 14:32:52 »

Nie, no poplakalem sie, ten koles jest lepszy niz cooler i edyta razem wzieci  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #404 : 2013-10-07, 14:37:00 »

No jest śmiesznie i żałośnie zarazem Very Happy
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #405 : 2013-10-07, 14:38:04 »

Tak wiem Reniu Smile ale ostatnio za sprawą FB i kliku cennych artykułów uświadomięłm i zawróciłem na prawidłową drogę swojego znajomego ze studiów i kolegę brata którzy juz rozkładali ręce ... Zawsze jednak daję tytuły do poczytania bo bez mocnej teorii nawet sie nie bedzi ewiedziało co się dzieje w organizmie ...

To tak jak mówięłm juz nie jednym zrób tak i tak bo oni chcieli szybko , szybko ... wiekszosc nie spróbowała bo .. nie widziała rezultatów na sobie , albo nie przeczytała ani jednej książki , tak jest bezsensu.

Dobrym rozwiązaniem jest dlatego tak myśle jak ktos już szczególnie wieksze problemy ze zdrowiem pojechac do Arkadii , rzucic się w wir optymalnego śniadania , obiadu , kolacji i prądów - sprawdzic na sobie ...

Ja jestem takim odważnym facetem , i zle bym sie czuł jakbym nie spróbował , moją przygdę zaczynałem od jakiegos artykułu na SFD  Shocked o diecie tłuszczowej coś koło 7 lat temu ... uciąłem węgle , schudłęm superowo a ,pózniej już z górki Lutz , Kwaśniewski ( no może nie do końca bo miałem jeszcze niepotrzebny jak mi się teraz wydaje epizod z surowizną która łuszczycy nie wyleczyła ) . Ostatecznie jestem tutaj i się bardzo z tego powodu raduję Very Happy

 Very Happy i fajnie... "chów klatkowy" dla początkujących jest najlepszy.
Zauważyłam, że najbardziej krytykują DO ci, którzy żadnej książki na ten temat nie przeczytali i ci, którzy jej dokładnie nie zastosowali. Ale cóż? Każdy szczytny cel musi mieć ofiary... Cool Laughing
Zapisane

chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #406 : 2013-10-07, 14:41:58 »

Dobre ! Smile
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #407 : 2013-10-07, 14:43:06 »

Dobre ! Smile
a dajcie linka, poczytałbym
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #408 : 2013-10-07, 14:48:17 »

No jest śmiesznie i żałośnie zarazem Very Happy
Ano racuja Very Happy Smiesznie jak Loki, zalosnie jak Maurycy, kto to w ogole zalozyl? Tam ciezko znalezc cos na temat w ogole.
Zapisane

Work Buy Consume Die
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #409 : 2013-10-07, 14:57:49 »

Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #410 : 2013-10-07, 15:07:15 »

Teresa jest dzielna. Very Happy
Zapisane

chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #411 : 2013-10-07, 15:10:06 »

Tak Teresa to wspaniała kobieta Smile
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #412 : 2013-10-07, 15:49:30 »

 Very Happy Ją podejrzewają o jakieś wyrachowanie i niecne zamiary. A ja wiem, że robi to (i nie tylko to) całkiem bezinteresownie. Z chęci pomocy potrzebującym.
Zapisane

MariuszM
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #413 : 2013-10-07, 15:52:05 »

O MariuszM
Cytuj
Chill ,chce Ci się nawracać Wandę z BEVERLY HILLS na pyry,ser żółty etc?  Laughing To new science bro od disla (kokosa) i celulozy yoł  Very Happy

Aleś mnie wykminił Wink A ty Kto? Ten Ibisz z nieładnym paluchem Wink ? ...

Mnie tam nie ma. Zbyt mały target Razz  Laughing Very Happy Lecę na ilość, nie na jakość  Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #414 : 2013-10-07, 15:57:19 »

O MariuszM
Cytuj
Chill ,chce Ci się nawracać Wandę z BEVERLY HILLS na pyry,ser żółty etc?  Laughing To new science bro od disla (kokosa) i celulozy yoł  Very Happy

Aleś mnie wykminił Wink A ty Kto? Ten Ibisz z nieładnym paluchem Wink ? ...

Mnie tam nie ma. Zbyt mały target Razz  Laughing Very Happy Lecę na ilość, nie na jakość  Very Happy
Laughing
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #415 : 2013-10-08, 09:23:47 »

Piszę tu bo to moje takie osobiste ...
Miałem tę gorączkę mocną ostatnio jednodniówke taką ale żadne kaszle , katary , dziwne to jakies było dzisiaj wsio ok oprócz ...

skorzystałem z toalety i poszedł lekko różowy strumień  Confused sobie myślę że zagęściło się coś czy jak , póżniej troche bardziej pod czerwony a na koniec wypłynął - malutki skrzep  Shocked . Cholera what the fuck ? Czyżbym miał jakies bakteryje , czy moze kamienie albo piaski w nerkach ? Tak poczytałem na szybko przed chwilą ...

Czuję się ok , nic mnie nie bboli , troche czuję pęchcerz ale to takie że czuje że go mam szczególnie gdy się napiję dużo .

Czyżbym wypłukiwał jakieś stare złogi ? Moze jednak pownienem walnąc se to piwko Very Happy - nie no żart jest kupa innnych lepszych moczopędnych . Z tym będę zdawał relację bo mnie nurtuje ...

To jedno

Drga spraa to miałem takie jakby juz sam nie wiem od dobrych 3-4 lat jakby zwyrodnienie kości palca u lewej ręki , taka gólka która pod naciksiem trochę boalała , chyba że to był przestawiony staw palca - chociaż nie sądze bo mnie nie bolało tylko jak tam naciskałem ale tez za mocny ból to  to nie był .. Kilka dni temu patrze a tam zero śladu ... Palec się sam nastawił Smile ? Chyba nie , wydaje mi sie że proporcyja pozamiatała sprawę . Normalnie zero śladu jak uciskam w tym miejscu i próbuję się tego doszukac . To z takich pozytywnych .

Hmmm...
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #416 : 2013-10-08, 09:27:25 »

Chill, zrobisz jak Ty będziesz uważał za stosowne. Ja mogę napisać tylko, że ja poszłabym do lekarza jeśli bym wysikała skrzep. Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #417 : 2013-10-08, 09:42:07 »

Piszę tu bo to moje takie osobiste ...
Jak osobiste to nie pisz na tablicy ogolnej, bo jak podpadniesz to ci jaki cymbal wywlecze i bedzie klepal potem jak zdrowaske  Laughing

Palec się sam nastawił Smile ? Chyba nie , wydaje mi sie że proporcyja pozamiatała sprawę
Geny zalatwily sprawe  Cool
Zapisane

Work Buy Consume Die
chill
Go


Email
Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #418 : 2013-10-08, 09:48:24 »

Eee tam ... wale tu ..

Dodam że pije tylko wode z cytryna i liśc pokrzywy ... zobaczymy co bedzie sie działo dalej ...
Dolekarza mi sie nie uśmiecha (póki co ) bo co on mi może antybiotyk dac na stówę nawet jak nie bedzie wiedział o co chodzi ...

W sumie to jestem rześki taki że mógłbym leciec do lasu pobiegac ... dziwna sprawa może gorączka załatwiła jakąs ważniejszą rzecz a teraz juz tylko wydalam pierdy i będzie wsio ok ... zobaczymy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Chill - dziennik treningowy
« Odpowiedz #419 : 2013-10-08, 10:20:31 »

Ja kiedyś się za mocno przygotowywałem do zawodów, też sikałem krwią po którymś treningu.
Poszedłem do urologa-androloga i mnie uspokoił, kazał wziąć trzy dni wolnego i luz.
Podobno do pęcherza wchodzi jakiś naczynie, które pod wpływem wysiłku "smuży" krwią.
Mi przeszło i nigdy nie wróciło Very Happy
Zapisane
Strony: 1 ... 16 17 18 19 20 [21] 22 23 24 25 26 ... 44 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 20 zapytaniami.