forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-25, 22:10:55

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
10. Nie wolno głodzić się ani pościć.
669747 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Prasa
| | |-+  Miesięcznik "Optymalni"
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 66 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Miesięcznik "Optymalni"  (Przeczytany 687708 razy)
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Miesięcznik "Optymalni"
« : 2013-04-09, 11:20:20 »

Dzisiaj dostałam właśnie kwietniowy numer naszego miesięcznika "Optymalni". Pomyślałam sobie, że być może dobrze by było, podyskutować na jego temat (nie tylko kwietniowego wydania). Może jakieś ciekawe spostrzeżenia się znajdą, uwagi i pomysły innowacyjne? Muszę przyznać, że jest co poczytać... Very Happy Sporo artykułów z nowych wydarzeń życia OSO. Duzo profesjonalnych artykułów pisanych przez lekarzy optymalnych.
Ale może ktoś ma inne oczekiwania?
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #1 : 2013-04-09, 11:34:41 »

Ja mam....czy jest artykul o.....typach?   Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #2 : 2013-04-09, 11:36:18 »

Proponuję abyś taki napisał i wysłał do biura OSO... Very Happy
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #3 : 2013-04-09, 11:45:50 »

Ja bym wolal zeby miesiecznik rozwial moje watpliwosci w tej kwestii Very Happy Moze JW by pomog? Obiecal, ze napisze o typowaniu tych typow Wink
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #4 : 2013-04-09, 11:55:37 »

Zagłębiłbyś się w temacie, to nas wszystkich byś uswiadomił... Very Happy Po co siedzieć w szafie, skoro można wyjść do ludzi? Very Happy
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #5 : 2013-04-09, 11:59:56 »

Obawiam sie, ze nie jestem fachowcem w tej dziedzinie  Confused W zwiazku z tym nie potrafie odsiac plew od ziarna.
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #6 : 2013-04-09, 12:03:52 »

Na pewno nieźle być napisał... Very Happy Ja do pisania tego artykułu typuję Ciebie... Cool Działaj zgodnie ze swoją konstytucją... Laughing
Zapisane

administ
Go


Email
Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #7 : 2013-04-09, 12:55:15 »

A nie wystarczy jak COLLER robi reklamę miesięcznikowi?  Rolling Eyes Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #8 : 2013-04-09, 13:04:26 »

Na pewno nieźle być napisał... Very Happy Ja do pisania tego artykułu typuję Ciebie... Cool Działaj zgodnie ze swoją konstytucją... Laughing
Konstytucja gwarantuje mi swobode swobod osobistych a zatem prawo do odmowy  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #9 : 2013-04-09, 13:06:26 »

A nie wystarczy jak COLLER robi reklamę miesięcznikowi?  Rolling Eyes Wink

Zła energia od niego bije, nawet wirtualnie... Confused Jeśli już robi nam przysługę, to tylko niezamierzoną. Taki "pożyteczny idiota"... Laughing
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #10 : 2013-04-09, 13:08:06 »

Na pewno nieźle być napisał... Very Happy Ja do pisania tego artykułu typuję Ciebie... Cool Działaj zgodnie ze swoją konstytucją... Laughing
Konstytucja gwarantuje mi swobode swobod osobistych a zatem prawo do odmowy  Laughing

Nie wiem teraz do jakiego typu Ciebie zaszufladkować... Rolling Eyes Sad
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #11 : 2013-04-09, 13:11:16 »

no sa rozne typologie:
-podejrzany typ
-typ spod ciemnej gwiazdy

mozna cos wybrac dla siebie  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #12 : 2013-04-09, 13:17:42 »

Jednak mam jeszcze za słabe rozeznanie w temacie, żeby szufladkować. Poczekam na odpowiedni artykuł w miesięczniku... Rolling Eyes  Cool
Zapisane

administ
Go


Email
Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #13 : 2013-04-29, 19:04:22 »

Drodzy Czytelnicy,

„Wpływ wiosny na zachowanie człowieka jest tak wielki, że badaniem tego zjawiska powinien się zająć jakiś instytut naukowy. Katedra Wiosnologii, albo Wiosnystyki”. Tak żartobliwie kwituje tę porę roku znany artysta kabaretowy i konferansjer Artur Andrus. Wiosna nareszcie jest już i u nas. Zrobiło się cieplej, w końcu można się w pełni rozkoszować dłuższymi dniami. I serce bije jakby mocniej…
A właśnie – a’propos serca. Uwaga na napoje energetyzujące. Ich spożywanie może prowadzić do arytmii i podwyższonego ciśnienia krwi - alarmują naukowcy z USA. „Na tegorocznym spotkaniu American Heart Association's Epidemiology and Prevention/Nutrition, Physical Activity and Metabolism przedstawiono wyniki analizy kilku badań, dotyczących konsumpcji napojów energetyzujących. Wskazują one na to, że produkty te mogą wydłużać odstęp QT (miara używana w elektrokardiografii) oraz prowadzić do podwyższonego ciśnienia skurczowego. Naukowcy ostrzegają, że wydłużony odstęp QT bywa niebezpieczny dla organizmu, może skutkować nieregularnym biciem serca (migotaniem komór, wielokształtnym częstoskurczem komorowym), a nawet zakończyć się śmiercią”. Szczególnie osoby z kłopotami zdrowotnymi, dzieci  i osoby starsze mogą doświadczać nasilonego wpływu napojów energetyzujących na funkcjonowanie serca.
Prawie wszyscy – i to bez względu na porę roku – zgodzą się z tezą, że pieniądze szczęścia nie dają, ale…trudno bez nich żyć. Czy jednak wszystko jest na sprzedaż? Okazuje się, że np. silną wolę najwyraźniej można kupić… „Szansa na comiesięczną wygraną lub ryzyko utraty pieniędzy motywowały odchudzających się przez rok do zrzucenia średnio 4 kilogramów - wynika z badania opisywanego przez agencję AP. To czterokrotnie więcej, niż stracili ci, których nie motywowano finansowymi korzyściami. Celem było zrzucenie 2 kg miesięcznie. Jeśli uczestnicy nie podołali, płacili 20 dolarów do wspólnej puli. Jeśli im się udało, dostawali bon na 20 dolarów, które mieli otrzymać po zakończeniu badania. Jeden z badaczy dr Steve Driver zastrzega, że podobne zachęty nie służą jednak nauce zdrowych nawyków i raczej nie powodują, że uczestnicy będą je kontynuowali. Aby tak było, bodźce finansowe musiałyby być stale utrzymywane”. I pomyśleć, że optymalni mieliby płacić np. za jedzenie jajek (!?). To się jednak nie mieści w głowie…

Ewa Borycka-Wypukoł


Z ŻYCIA STOWARZYSZENIA
Nasze 15-lecie. Istniejemy od 3 maja 1998

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Optymalnych w maju obchodzi 15-lecie działalności. Nasze stowarzyszenie powstało, by szerzyć nowoczesny model odżywiania ludzi, którego autorem jest doktor Jan Kwaśniewski, by zjednoczyć się do wspólnego działania na rzecz wspólnego dobra, a nie - jak często bywa - dla dobra jednostek.
Nasz pierwszy Prezes, Adam Jany, wraz z doktorem Janem Kwaśniewskim i grupą zapaleńców dali początek tzw. Ruchowi Optymalnych właśnie 3 maja. Data ta kojarzy się na razie wyłącznie z ustanowieniem Konstytucji 3 Maja. Data ta nie jest przypadkowa, jak mówił często Pan Doktor. Kiedyś - być może - będzie to wspólne święto, kto wie... Dzięki wielu wysiłkom bardzo wielu osób udało się szczęśliwie dotrwać do roku 2013, choć - jak kiedyś pisałem - wielu mocniejszym się to nie udało. Wszystkim tym osobom, które przez lata działały w stowarzyszeniu, wspierały jego działalność - serdecznie dziękujemy! Powstaje pytanie: kto dziękuje? Czy tylko Zarząd Stowarzyszenia, Doktor Jan Kwaśniewski, pacjenci? Nie, proszę państwa - dziękuje Wam Przyroda, dziękuje Wam Matka Ziemia, bo trzeba było przerwać ten krąg niewiedzy. Doktor Jan Kwaśniewski i ks. prof. Włodzimierz Sedlak wiedzieli to doskonale, bardzo często pisząc o tym dosadnie w swoich książkach. Tylko Ojczyzna ich ignoruje, ale - jak zawsze - wielcy ludzie właśnie w swoim kraju mają najciężej. 'OJ, GDYBYŚ TY BYŁ NASZ...". Ale ON JEST WSZYSTKICH dla WSZYSTKICH… (…) Bogdan Tkocz Prezes ZG OSO
Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”


ŻYWIENIE OPTYMALNE
ABC cukrzyka

To niewiarygodne, jak prostymi i tanimi środkami można osiągnąć zdrowie i wyleczenie wielu przypadłości. Recepta na zachowanie zdrowia i jego odzyskanie jest w zasięgu możliwości każdego. Jest ona tak nieskomplikowana, że jest to z tego powodu trudne do zaakceptowania i zrozumienia dla wielu. Trzeba tylko mieć odrobinę wiedzy i zdrowego rozsądku. Aby jednak mieć ten zdrowy rozsądek, trzeba postępować zgodnie z genialną Instrukcją Obsługi Człowieka, którą jest Żywienie Optymalne. Żywienie Optymalne oznacza mocny i zdrowy organizm, mocną psychikę, zdolność do radzenia sobie w codziennym życiu, a przede wszystkim - życie staje się łatwiejsze. Jedną z wielu niepotrzebnych sytuacji w obecnej rzeczywistości, która pochłania wiele środków i czyni życie bardziej ograniczonym, jest cukrzyca. Dziś kilka praktycznych porad dla tych, którzy rozpoczynają optymalne życie bez cukrzycy, bądź od kilku lub kilkunastu lat są 'optymalnymi" cukrzykami.   A.  Pożegnaj się z cukrzycą. Cukrzyca jest stanem wynikającym z nadmiaru ilościowego zjadanego pożywienia. Po pierwsze należy przede wszystkim zredukować ilość węglowodanów - w przypadku osoby, która dotychczas była na 'diecie dla cukrzyków" - około 10-krotnie. Należy przestawić się na pokarmy pochodzenia zwierzęcego: jaja, nabiał, podroby, mięso, ryby, masło, śmietanę, tłuszcze zwierzęce. To co należy do świata roślin zostawiamy dla trawożernych i parzystokopytnych, pozostawiając sobie w niewielkiej ilości warzywa, owoce jagodowe i mniej słodkie. Przetworzone zboża, czyli mąka, kasze, płatki owsiane, kukurydziane, ryż, są dla nas niejadalne. Wytwory cywilizacji takie jak słodycze, czekoladki, batoniki, wypieki cukiernicze, pieczywo i słodkie bułki, słodkie napoje przestają nas także interesować. Pozostawiamy sobie jedynie dobrej jakości czekoladę deserową, w której składzie znajduje się procentowo duża zawartość kakaowca. Z roślin najlepiej spożywać tylko to, co rośnie ponad ziemią oraz nasiona. Czyli: pomidory, ogórki, brokuły, sałata, kapusta, natka pietruszki, szczypiorek, koperek, brukselka, papryka. Warzywa korzeniowe: burak, ziemniak, marchewka, pietruszka, seler - zawierają sporo skrobi, która jest węglowodanem jak mąka, co oznacza, że ich spożycie musi pozostawać pod ścisłą kontrolą.
(…)  
lek. Agata Płowecka Przewodnicząca  Komisji Zdrowia OSO
Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”


ABC MEDYCYNY
Wreszcie wróciłem do zdrowia

Miałem 23 lata, kiedy dowiedziałem się o diecie optymalnej - przypadkowo, od znajomego, który był sporo starszy. Opowiadał z entuzjazmem na temat diety  i o jej pozytywnych skutkach. Faktycznie, widziałem zmiany. Sporo się odchudził, wcześniej miał problemy z wchodzeniem po schodach, miał nadciśnienie tętnicze i wiele innych schorzeń. Jako młody człowiek słuchałem jego wynurzeń z niedowierzaniem, wydawało mi się to wręcz śmieszne, że zmiana odżywiania tak wpłynęła na jego poprawę zdrowia. Ale pod wpływem tych DZIWNYCH opowieści, ograniczyłem chleb i ziemniaki, których sporo wtedy jadłem. Byłem młody i apetyt miałem spory. Zapomniałem o tym na kilka lat.  Na dobre dietą zainteresowałem się trzy lata temu. Pracowałem wtedy dość ciężko, czułem się przemęczony, odczuwałem brak siły i chęci na cokolwiek. Może to się komuś wydać dziwne, ale bywały takie dni, że nie miałem siły nawet przerzucać kanałów telewizyjnych, pilot wydawał mi się zbyt ciężki - byłem tak zmęczony. Wtedy też przypomniałem sobie o moim starszym znajomym i postanowiłem spróbować diety innej niż dotychczas. Liczyłem na poprawę wydajności ogólnej organizmu. Miałem ciężką pracę, związana jest ona z dużą ilością ruchu. Jestem listonoszem i sporo chodzę, nosząc nieraz sporo kilogramów ciężkich przesyłek. Postanowiłem się do diety przygotować - udałem się do księgarni po książki dr. Kwaśniewskiego. Po przeczytaniu wydawało mi się to tak logiczne, że zaraz zastosowałem dietę. Śmiałem się sam z siebie, że wcześniej nie dość uważnie słuchałem mojego starszego znajomego, który dawał mi dość mocne dowody na zasadność tej diety. Więc z dużym zaangażowaniem zgłębiałem tajniki prawidłowego odżywiania, jak również zasad prawidłowego stosowania diety optymalnej.
(…)
Opracowała: Alina Szekiel Arkadia II Katowice tel. 503-144-481  www.optymalni-katowice.pl

Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”


WARTO PRZECZYTAĆ
Zaburzenia ruchowe miednicy i kręgosłupa oraz wynikające z tego dysfunkcje ruchowe

Budowa miednicy  Kości miednicze wraz z kręgosłupem tworzą całość czynnościową, w której miednica stanowi podstawę kręgosłupa, a zarazem jest punktem (miejscem) połączenia z kończynami dolnymi. Silne mięśnie i więzadła, których jedne przyczepy znajdują się w kościach biodrowych, a drugie przymocowane są do kręgosłupa jak do masztu, stanowią bardzo mocną konstrukcję podstawy kręgosłupa. Stawy krzyżowo-biodrowe stanowią dolne zakończenie kręgosłupa. Miednica osłania położone w niej narządy rozrodcze oraz pęcherz moczowy. Ponadto do kości miednicy jest przyczepionych wiele silnych mięśni, które pomagają przenieść ciężar ciała na kończyny dolne i zachować jego stabilność. Miednicę kostną, która ma kształt miski, tworzą kości miednicze, kość krzyżowa i guziczna. Kości miednicze stykają się z sobą z przodu w miejscu spojenia łonowego. Z tyłu łączą się z kością krzyżową, od której odchodzi w dół kość guziczna (ogonowa).  Różnice w budowie miednicy męskiej i żeńskiej  Na różnice pomiędzy miednicą męską a żeńską mają wpływ dwa zasadnicze czynniki. Po pierwsze to cechy warunkujące odbycie porodu, po drugie fakt, że mężczyźni na ogół ważą więcej i mają bardziej rozwinięte mięśnie niż kobiety. Miednica męska różni się tym od żeńskiej, że jest cięższa i ma grubsze kości. Kąt pod łukiem łonowym jest mniejszy, a spojenie łonowe głębsze. Różnice te, wraz z innymi dokładniejszymi pomiarami, mogą być wykorzystywane przez lekarza sądowego i antropologa do określenia płci szkieletu.  (…)
 Tadeusz Kawałek   dyplomowany terapeuta manualny tel. 504 950 697  e-mail: tadeusz-kawalek@wp.pl  
Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”

MIĘDZY NAMI
Tajemnica zwykłej cebuli

Cebula zwyczajna to roślina należąca do rodziny czosnkowatych, pochodząca z Azji Środkowej. Kiedyś rosnąca dziko, dziś uprawiana na całym świecie. W Polsce znana od XIV wieku. Najwięksi producenci cebuli to Egipt, Węgry, Hiszpania.
U nas w Polsce, ze względu na korzystne warunki klimatyczne, produkcja cebuli jest bardzo wysoka. Zagłębia cebulowe spotkać możemy w okolicach Warszawy, Lublina, Wrocławia i Poznania. Najczęściej spotykaną odmianą cebuli jest cebula brązowa, czerwona, biała i żółta.  W Polsce uprawia się następujące odmiany cebuli: -RAWSKA - odmiana późna, cebula kulista o łagodnym smaku, słomkowym lub brązowym kolorze -DAKO - odmiana wczesna, duże spłaszczone cebule o łagodnym smaku i jasnożółtym kolorze -WOLSKA - odmiana średnio późna lub późna, o łagodnym smaku i nierównych różnych kształtach -ŻYTAWSKA - odmiana późna, spłaszczone, średniej wielkości słomkowożółte cebule o ostrym smaku -RED BARON - cebule czerwone o łagodnym smaku Już około 6 tysięcy lat temu odkryto leczniczą moc czosnku i cebuli - warzyw, które ratowały ludzi przed czarną ospą, które dysponują niezwykle potężnym naturalnym antybiotykiem o ogromnej wręcz skuteczności, posiadającym właściwości przeciwzapalne, bakteriobójcze, grzybobójcze, z którymi nie radzą sobie tradycyjne antybiotyki. Cebula zapobiega szerzeniu się chorób epidemiologicznych. Cebula jest niezwykłym darem natury, kryjącym w sobie niezliczone właściwości zdrowotne. Długi jest indeks schorzeń, które leczy i wspomaga: zwiększa odporność organizmu, zapobiega zakażeniom, zwalcza infekcje wirusowe, grypę, różnego rodzaju kaszel, działa wykrztuśnie, zapobiega zapaleniu płuc, oskrzeli i tchawicy, leczy zatoki, wspomaga pracę tarczycy, zapobiega katarom, wspomaga leczenie astmy, bronchitu, wzmacnia serce, obniża ciśnienie krwi, przeciwdziała miażdżycy, zapobiega odkładaniu cholesterolu w naczyniach krwionośnych, obniża poziom cholesterolu, redukuje poziom cukru w organizmie, wzmaga wydzielanie soków trawiennych, pobudza apetyt, zapobiega procesom starzenia organizmu, wspomaga leczenie reumatyzmu, artretyzmu, zapobiega arteriosklerozie, korzystnie wpływa na cerę, wzmacnia włosy, paznokcie, zwalcza trądzik itd... (…)
Opracowanie: Teresa Szczepanek starszy doradca ŻO    Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”


WARTO PRZECZYTAĆ
Co dzieje się po wypiciu coli?

Słońce, upał, pragnienie... Bierzesz do ręki zimną, aluminiową puszkę, pokrytą kropelkami wody. Podnosisz zawleczkę... Pssst!... Co za ulga. Gazowany napój spływa do gardła. Gaz uderza Ci do nosa i oczy zaczynają łzawić, ale to takie dobre! I kolejny łyk...  10 minut później Jeżeli wypiłeś już całą puszkę coli, to właśnie dostarczyłeś do organizmu równowartość 7 dużych (5g) kostek cukru! W normalnych warunkach powinno to wywołać u Ciebie odruch wymiotny, ale zawarty w coli kwas fosforowy zakwasza ją i stąd wrażenie orzeźwienia.  Po 20 minutach Stężenie cukru we krwi gwałtownie wzrasta, wystawiając organizm na pierwszą próbę. Trzustka zaczyna produkować ogromne ilości insuliny. Tylko w ten sposób Twoje ciało będzie mogło przetworzyć nadwyżkę cukru w tłuszcz, który jest łatwiej przyswajany przez organizm. W wyniku tego procesu tłuszcz zostaje zmagazynowany w postaci kuleczek. Co prawda są one mało estetyczne, ale za to przez pewien czas nieszkodliwe - natomiast nadmiar glukozy we krwi jest jak śmiertelna trucizna. Jedynie wątroba jest w stanie magazynować glukozę, ale tylko w ograniczonym stopniu.  Po 40 minutach Większość kofeiny zawartej w coli zostaje wchłonięta przez organizm. Kofeina powoduje rozszerzenie źrenic oraz podnosi ciśnienie krwi. W tym samym momencie podnosi się stężenie cukru w wątrobie, co powoduje uwolnienie cukru do krwi. (…)
Dlaczego warto przestać pić colę? Zastanów się. Po wysiłku możesz mieć ochotę na colę lub schłodzone piwo, ale okazuje się, że napicie się wody daje więcej przyjemności. Woda jest najsmaczniejsza wtedy, kiedy naprawdę chce nam się pić; podobnie dzieje się, kiedy jesteśmy bardzo głodni. Po powrocie z wyprawy w góry nic nie smakuje tak dobrze jak zwykła kiełbasa i nic tak nie pomaga w powrocie do codziennych zajęć. To jednak nie tylko przyjemność. Picie wody pomaga zmniejszyć spożycie szkodliwych substancji, takich jak: -kwas fosforowy, który zaburza metabolizm wapnia i powoduje osteoporozę oraz rozmiękanie kości i zębów,  -cukier, który przyczynia się do zachorowania na cukrzycę, choroby układu krążenia, artretyzm i choroby nowotworowe oraz do powstawania przewlekłych stanów zapalnych,  -aspartam, który powoduje aż 92 skutki uboczne, w tym guzy mózgu, epilepsję, nadwrażliwość emocjonalną i cukrzycę,  -kofeina, która powoduje drgawki, bezsenność, bóle głowy, nadciśnienie, demineralizację kości i utratę witamin.  (…)
Dane zebrała:  Zuzanna Rzepecka Arkadia w Poznaniu k. 501 405 968, t. 61 8333788  Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”



WARTO PRZECZYTAĆ
Wiosenny trening. Co, jeśli nie trening aerobowy?

Bardzo często, gdy osobom na siłowni instruktorzy proponują trening aerobowy na bieżni dla utraty tkanki tłuszczowej, w odpowiedzi usłyszeć mogą takie stwierdzenia: 'Nienawidzę robić cardio", 'Nienawidzę biegać", 'Nie cierpię bieżni". Niestety jest to jeden z powodów, które sprawiają, że osoby ćwiczące nie gubią niechcianego tłuszczu. Często trening aerobowy od razu kojarzy się z męczącym bieganiem czy joggingiem, ale dobra wiadomość jest taka, że istnieje mnóstwo innych możliwości, aby takowy trening wykonać. Zatem od dzisiaj przestańmy szukać wymówek dla aerobów, gdyż niestety sam trening siłowy tylko pośrednio przyczynia się do utraty tłuszczu. Poniżej zaproponujemy Ci kilka wymienników joggingu i biegania na bieżni - być może wybierzesz coś dla siebie i od teraz pokochasz tego typu trening. Przynajmniej mamy taką nadzieję!  
Jazda na rowerze  Pierwszą alternatywą jest jazda na rowerze. Jest to bardzo dobry sposób na pobudzenie do pracy Twojego serca i układu krążenia. To może być bardzo miły i relaksujący trening w otoczeniu natury (jeśli pozwalają na to warunki pogodowe), czy też zajęcia grupowe w sali fitness prowadzone przez instruktora, zwane cyclingiem.  Jazda może być w formie bardziej rekreacyjnej, po linii prostej, na ścieżce rowerowej czy wokół jeziora, byle zachować cały czas jednakowe tempo jazdy (no i względy bezpieczeństwa w terenie). Jeśli jesteś bardziej zaawansowanym rowerzystą albo pozwala Ci na to Twoja wydolność, trening taki możesz wykonać w bardziej intensywny sposób. Poszukaj kilku wzniesień, podjazdów, pod które trzeba będzie się wysilić, żeby wjechać. W ten sposób urozmaicisz swój trening, podwyższysz koszt energetyczny, a Twoje mięśnie będą mocniej pracować. Jeśli nie jesteś zbyt zaawansowany w jeździe na rowerze, proponujemy trzymać się mniejszej intensywności jazdy oraz terenów o mniejszym natężeniu ruchu, np. ścieżek rowerowych. W ten sposób nie będziesz się stresować jadącymi obok pojazdami, popracujesz nad kondycją i usprawnisz technikę jazdy. Po kilku tygodniach możesz zwiększyć obciążenie, wyszukać trudniejszą trasę, np. z górkami, wzniesieniami, aby mocniej angażować mięśnie nóg i pośladków i dalej pracować nad zwiększeniem wydolności serca i płuc.  (…)

Artykuł pochodzi z portalu www.poprostuzdrowo.pl gdzie można też znaleźć informacje o Żywieniu Optymalnym.
Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”


CIEKAWOSTKI NAUKOWE
Jaja w internecie  

Jajka zamiast leku na nadciśnienie
Nie jest prawdą, że potrawy z jaj zwiększają ryzyko chorób serca. Ostatnie badania wskazują, że umiarkowane ich spożycie wręcz obniża ciśnienie krwi równie skutecznie, co małe dawki leków. Sceptycy prozdrowotnego wpływu jajek na ludzki organizm twierdzą, że z każdym zjedzonym kurzym jajem robimy krok w kierunku choroby serca - zwłaszcza, jeśli towarzyszy mu majonez. 100 gramów jajek - czyli średnio 2 sztuki - ma około 147 kcal, a jedno jajko około 212 miligramów cholesterolu. Jego nadmiar jest oczywiście szkodliwy i może powodować choroby takie jak: miażdżyca, choroba wieńcowa i zawał serca, ale chińscy naukowcy uspokajają. Negatywny wpływ jaj na ludzkie serce to mit. Ostatnie badania przeprowadzone przez uczonych z Jilin University dowodzą, że białko jaj może być wręcz lekiem na problemy z układem krwionośnym. Właściwości pozwalające na obniżenie ciśnienia krwi ma peptyd z jaja kurzego, RVPSL. - Mamy dowody na to, że substancja zawarta w białku jaj - peptydy, które są budulcem białka obecnego w ludzkim organizmie - obniżają ciśnienie krwi równie skutecznie co Kaptopryl, lek na nadciśnienie tętnicze i przewlekłą niewydolność serca - powiedział Zhipeng Yu, główny autor badań. - Peptyd białka jaja kurzego może się przydać w profilaktyce lub leczeniu nadciśnienia. Nasze wyniki potwierdzają wcześniejsze doniesienia w tej dziedzinie - dodał Yu. W pierwszym etapie studium Chińczycy podawali RVPSL szczurom z nadciśnieniem, teraz planują eksperymenty na ludziach. Badania potwierdzają, że peptyd nie zawiera żadnych toksyn, a podobnie jak znany powszechnie lek Kaptopryl, hamuje działanie konwertazy angiotensyny (ACE), przez co powstrzymuje silne rozszerzanie się naczyń krwionośnych i skurcze. W efekcie powstrzymuje więc gwałtowne wahania ciśnienia tętniczego. Zdaniem chińskich naukowców, przyjmując 50 mg RVPSL, można uzyskać taki sam efekt, jak po zażyciu 10 mg Kaptoprylu. W dodatku nie traci on swoich właściwości po obróbce termicznej jaj. (PAP)  Nadesłała: Teresa Szczepanek, Ustroń  Źródło: onet.pl-kobieta-zdrowie-uroda

Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”


CIEKAWOSTKA
O paradontozie słów kilka  Jeśli chodzi o paradontozę - w zasadzie każdy stomatolog, którego zapytałem, mówił, że to choroba nieuleczalna i zawsze kończy się u protetyka. Wtrącę małą anegdotę. Dość dawno temu handlowałem z Mongolią. Z jednym z klientów nawiązałem bardzo fajną relację handlową, która zaowocowała przyjaźnią. Jakoś przy okazji wyszedł kiedyś temat dentystów. Powiedział mi, że jeszcze na początku XX wieku w Mongolii nie było w ogóle osób, które trudniłyby się stomatologią. Jeśli komuś uszczerbił się ząb, szedł do kogoś na miarę złotnika, kto wyrywał ułamany ząb i wstawiał złoty 'implant". Dzisiaj w Ułan Bator jest 1,2 miliona mieszkańców i około 300 dentystów (1 na 4000 osób). W Warszawie jest 1 na 1000 (zaleca się otworzenie gabinetu stomatologicznego na 1000 potencjalnych klientów). Mongołowie od wieków byli narodem pasterzy, zbieraczy i myśliwych. Nie znali rolnictwa, ponieważ prowadzili koczowniczy tryb życia. W związku z tym ich głównym źródłem pożywienia było mięso i mleko (wielbłądów, koni, krów, owiec). I od wieków byli znani z bardzo silnych, zdrowych zębów. Dopiero 'cywilizacja" (podobnie jak u Eskimosów na Grenlandii) przyniosła im w prezencie choroby jamy ustnej i zębów oraz dentystów. Ciągle jest ich mniej niż w krajach 'cywilizowanych", ponieważ penetracja zachodnich nawyków żywieniowych ciągle jest relatywnie niewielka. (…)
Nadesłała: Teresa Stachurska  Źródło: http://www.ziolaiprzyprawy.info/2012/07/25/blog/jak-schudnac-i-dlaczego-tyje/#comment-1543   Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”


KUCHNIA OPTYMALNA

Sałatka śledziowa z buraczkiem

Znowu zrobiłam sałatkę ze śledziem, tym razem bardziej urozmaiconą, bo z wieloma dodatkami, co widać poniżej:

250 g śledzi - matiasów 170 g buraków 50 g kwaśnego jabłka 50 g cebuli 50 g orzechów włoskich 10 g czosnku sok z 1/2 cytryny pieprz 130 g kwaśnej śmietany 30%

Śledzie moczyłam, ale tylko dwie godziny, bo sporo soli chciałam jednak zachować, jako że w innych składnikach jej nie było. Ugotowane buraki po obraniu pokroiłam w kostkę. Jabłko i cebulę rownież, ale je, już pokrojone, wymieszałam w miseczce z sokiem z cytryny, raz - żeby je zakwasić, dwa - żeby jabłko nie ściemniało. Orzechy - obrane ze skórki - posiekałam. Czosnek przecisnęłam przez praskę. Wszystko wymieszałam w salaterce (bez dodawania soku z cytryny, czyli z tego soku jabłko i cebulę wyjęłam i dodałam do pokrojonych buraków). Śledzie również - pokrojone w kostkę - dodałam. Posypałam wszystko pieprzem i wymieszałam ze śmietaną. Odstawiłam sałatkę do lodówki na dwie godziny, żeby smaki się przegryzły.

W 100 g było: Białko   5,24 g Tłuszcz   11,88 g  Węglowodany   5,33 g
Stosunek B : T :  W     
1 : 2,2: 1

Pozdrawiam Państwa, Teresa Stachurska  http://www.stachurska.eu/

Więcej – w majowym numerze miesięcznika „Optymalni”


Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #14 : 2013-04-29, 19:25:43 »

Do nabycia w aptekach bez recepty... Cool Wink
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #15 : 2013-04-29, 19:37:16 »

niezle sie zapowiada. czy sa jakies pozywne artykuly dla dr.coolera?
Zapisane

Work Buy Consume Die
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #16 : 2013-04-29, 19:50:50 »

Pewnie on będzie musiał sam opisać swoją historię i swój sposób na zdrowie...Pewnie ma z w zanadrzu cudowną dietę albo pigułkę... Rolling Eyes Wink
Zapisane

Jazzman
Go


Email
Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #17 : 2013-04-29, 20:03:32 »

A czy gdzieś znajduje się spis artykułów w poszczególnych numerach archiwalnych? Na stronie znalazłem jedynie okładki...
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #18 : 2013-05-03, 20:32:46 »

Macie już majowy numer?
Zapisane

administ
Go


Email
Odp: Miesięcznik "Optymalni"
« Odpowiedz #19 : 2013-05-03, 20:37:45 »

Macie, ale wolałbym sklamac, że nie, bo zaraz będą niektórzy "znajomości" wspominać.  Wink
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 6 ... 66 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.05 sekund z 20 zapytaniami.