Autor
|
Wtek: Miesięcznik "Optymalni" (Przeczytany 676144 razy)
|
Zyon
|
Standardowo farmacnaj, PAN, IZIZ, producenci insuliny, paskow, lekarze, perkusisci etc. Czyli wszyscy zainteresowani podtrzymaniem obecnego stanu rzeczy
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Dużo tego... Ale damy radę. Pięćdziesięciolecie Diety Optymalnej już całkiem blisko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Takie listy cieszą najbardziej.
Cyt: LISTY NASZYCH CZYTELNIKÓW - Nasze optymalne życie Był rok 1997, kiedy pierwszy raz natknęłam się na artykuł 'Tłuste Życie" dr. Jana Kwaśniewskiego w 'Dzienniku Zachodnim". Było to u kuzynki, która chorowała na wiele chorób, m.in. na cukrzycę typu I. Ja również miałam wiele chorób, takich jak: cukrzyca typu II, arytmia serca, powiększona i przetłuszczona wątroba, migreny, choroby kręgosłupa, żylaki. Po przeczytaniu tego artykułu doszłam do wniosku, że ten lekarz ma rację i postanowiłam przejść na tę dietę. Namawiałam również kuzynkę, lecz ona się nie zgodziła, twierdziła, że ma dobrego lekarza, który ją leczy. Niestety, kuzynka już nie żyje. Zamówiłam pierwszą książkę 'Dieta Optymalna". Po przeczytaniu tej książki wprowadziłam żywienie optymalne. Przypomniałam sobie jak byliśmy żywieni jako dzieci, jedząc tłusto: jajka, smalec, kozie mleko. Tata zawsze chował świnie i byliśmy zdrowi. Mój dziadek podczas I wojny światowej był na Syberii. Po powrocie jadł tylko tłusto: słoninę z cebulą i mówił, że rosół musi być jak oliwa. Nie chorował i żył 94 lata. Te wspomnienia przekonały mnie, że dr Kwaśniewski ma rację. Lekarze zalecali mi jeść chudo, jedno jajko na tydzień, margarynę, jarzyny i owoce. Ja na tym żywieniu czułam się coraz gorzej. Po przejściu na żywienie optymalne od razu ustąpiła mi migrena i arytmia serca, które nie wróciły do dzisiaj. Również przestałam jeść tabletki na cukrzycę, gdyż poziom cukru bardzo się obniżył. Ważyłam 94 kg a po przejściu na dietę zeszczuplałam o 12 kg. (…) Halina i Bronisław Pacion Katowice więcej – w sierpniowym numerze miesięcznika „Optymalni”
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
... i jak tutaj nie być wdzięcznym Doktorowi Kwaśniewskiemu? Nic cenniejszego ponad zdrowie nie ma...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
W naszej rodzinie wszyscy wiedzą, kto to jest dr Kwaśniewski choć o Diecie Optymalnej dawno przestałem już mówić
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Standardowo farmacnaj, PAN, IZIZ, producenci insuliny, paskow, lekarze, perkusisci etc. Czyli wszyscy zainteresowani podtrzymaniem obecnego stanu rzeczy Umiarkowanie korytkowi też.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
nie sadze. im wszystko jedno aby co bylo do paszczu wpakowac
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
To jest informacja! Cyt: Z ŻYCIA STOWARZYSZENIA - Mamy nowe możliwości Ponownie witam się z Państwem na łamach naszego miesięcznika, pomimo zapowiadanej dłuższej przerwy w sprawozdaniach z pomorskich spotkań optymalnych. Otóż ostatnie nasze spotkanie (w dniu 30.07. 2013 r.) uważam za tak znaczące, iż nie byłoby stosowne pozostawić je bez echa. A cóż takiego ciekawego na nim się wydarzyło? Już śpieszę z wyjaśnieniem - tego dnia założyliśmy Oddział Stowarzyszenia OSO. Nadaliśmy mu nazwę: Pomorski Oddział Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Optymalnych im. Adama Jany. Siedzibą tego Oddziału jest Wejherowo. Dzień ten na pewno jest dla nas ważny i pamiętny. Jego rocznice mamy zamiar odpowiednio (czyli optymalnie) świętować. Pomysł stworzenia tego Oddziału jest autorstwa naszego Prezesa OSO, pana Bogdana Tkocza. Na czerwcowym zjeździe w Ciechocinku podsunął mi taki projekt utworzenia sformalizowanego Oddziału OSO na Wybrzeżu. Ochoczo przyjęłam ten pomysł i podjęłam bezzwłoczną realizację tej inicjatywy już na następnym naszym spotkaniu. Odpowiedź wszystkich naszych uczestników spotkań była zdecydowana i pozytywna. Nikt nie wahał się z zadeklarowaniem się na kandydata do nowo powstałego Oddziału OSO. Na razie Oddział nasz liczy 18 członków. (…) Pozdrawiam serdecznie, Regina Ciereszko więcej – w sierpniowym numerze miesięcznika „Optymalni”
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Już jest 22 Członków...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Rozumiem. "Świętować" oznacza dobry początek, znaczy od czegoś dobrego wypada zacząć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Wiadomość ta wpadła tutaj niespodziewanie jak grom z jasnego nieba... Grom! Niektórzy sprytnie wykorzystują teni moment, żeby komuś wskoczyć pod kołdrę. Na przykład.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Wiadomość ta wpadła tutaj niespodziewanie jak grom z jasnego nieba... Grom! Niektórzy sprytnie wykorzystują teni moment, żeby komuś wskoczyć pod kołdrę. Na przykład. Sprytne niewiasty-manipulantki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Śląsk - wielu pamięta, wielu stosuje! Jak wielu? Może się w maju przekonamy? ABC MEDYCYNY - Złote jajka na Śląsku Pani Lilianna i jej mąż Piotr opowiedzieli nam swoją historię związaną ze zmianą nawyków żywieniowych. Pani Lilianna miała wtedy 41 lat i była osobą otyłą. Pracowała w handlu, praca była ciężka i stresująca. Nie zwracała uwagi na sposób odżywiania, czasu było mało a pracy coraz więcej. Był rok 1998 i w tym czasie dostała do przyuczenia młodego człowieka, miał na imię Janusz i razem jadali śniadania. - Zdziwiłam się, że tak mało jada i to bez chleba - opowiada pani Lilianna. Byłam zaniepokojona, jak mi się wydawało, taką ilością jedzenia. Janusz się tylko uśmiechnął i na drugi dzień przyniósł mi książkę dr. Kwaśniewskiego 'Dieta optymalna". Przejrzałam i zaciekawił mnie temat jaskry, na którą już wtedy chorowałam. Dokuczały mi nadżerki żołądka, uporczywe migreny, nerwica, kamica żółciowa oraz ostre bóle kręgosłupa. Więc czytałam książkę i zdałam sobie sprawę jak do tej pory źle się odżywiałam. Bo przecież czasu było mało, mąż, dwóch synów w wieku szkolnym, praca itd. Tylko usprawiedliwiałam się sama przed sobą. Zaczęłam od odstawienia chleba, cukru, klusek. Początkowo gotowałam sobie tylko dla siebie, lecz było to trochę uciążliwe i stopniowo redukowałam spożycie cukru i innych produktów dla całej rodziny. (…) Opracowała: Alina Szekiel Arkadia II www.optymalni-katowice.pl tel. 503-144-481 więcej – w sierpniowym numerze miesięcznika „Optymalni”
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
...Pracowała w handlu, praca była ciężka i stresująca. Nie zwracała uwagi na sposób odżywiania, czasu było mało a pracy coraz więcej. Był rok 1998 i w tym czasie dostała do przyuczenia młodego człowieka, miał na imię Janusz i razem jadali śniadania...
Piękna i prawdziwa historia, oboje zapewne na stojaka wykonywali tę "pracę". A wystarczyło skończyć... byle co.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Wiadomość ta wpadła tutaj niespodziewanie jak grom z jasnego nieba... Grom! Niektórzy sprytnie wykorzystują teni moment, żeby komuś wskoczyć pod kołdrę. Na przykład. Za ciepło na wskakiwanie pod kołdrę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Śląsk - wielu pamięta, wielu stosuje! Jak wielu? Może się w maju przekonamy? ABC MEDYCYNY - Złote jajka na Śląsku Pani Lilianna i jej mąż Piotr opowiedzieli nam swoją historię związaną ze zmianą nawyków żywieniowych. Pani Lilianna miała wtedy 41 lat i była osobą otyłą. Pracowała w handlu, praca była ciężka i stresująca. Nie zwracała uwagi na sposób odżywiania, czasu było mało a pracy coraz więcej. Był rok 1998 i w tym czasie dostała do przyuczenia młodego człowieka, miał na imię Janusz i razem jadali śniadania. - Zdziwiłam się, że tak mało jada i to bez chleba - opowiada pani Lilianna. Byłam zaniepokojona, jak mi się wydawało, taką ilością jedzenia. Janusz się tylko uśmiechnął i na drugi dzień przyniósł mi książkę dr. Kwaśniewskiego 'Dieta optymalna". Przejrzałam i zaciekawił mnie temat jaskry, na którą już wtedy chorowałam. Dokuczały mi nadżerki żołądka, uporczywe migreny, nerwica, kamica żółciowa oraz ostre bóle kręgosłupa. Więc czytałam książkę i zdałam sobie sprawę jak do tej pory źle się odżywiałam. Bo przecież czasu było mało, mąż, dwóch synów w wieku szkolnym, praca itd. Tylko usprawiedliwiałam się sama przed sobą. Zaczęłam od odstawienia chleba, cukru, klusek. Początkowo gotowałam sobie tylko dla siebie, lecz było to trochę uciążliwe i stopniowo redukowałam spożycie cukru i innych produktów dla całej rodziny. (…) Opracowała: Alina Szekiel Arkadia II www.optymalni-katowice.pl tel. 503-144-481 więcej – w sierpniowym numerze miesięcznika „Optymalni” Bardzo lubię takie listy... One tylko potwierdzają TO co wiem na pewno...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|