Autor
|
Wtek: Się dziadzieje? (Przeczytany 263685 razy)
|
Gavroche
|
Czyli pozmieniali ich na sobowtóra w połowie życia. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Sr. Member

wiadomoci: 17270
|
Inaczej się nie da tego wytłumaczyć... Ale gdyby dziś była taka umieralność noworodków i młodzieży jak w starożytności, to pewnie "średnia" byłaby koło 25lat... 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Sr. Member

wiadomoci: 17270
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Sr. Member

wiadomoci: 17270
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Dziś na treningu rozmawialiśmy o związanych z wiekiem modyfikacjach życia treningowego.  Jeden facet sypnął fajną sentencją o zdrowym starzeniu i sprawności na stare lata: "Ostatniego dnia chciałbym samodzielnie się podetrzeć". Piękne, nie?  Celna uwaga.  I jeszcze żeby z pampersem nie skończyć, albo ze stomią - masakra. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Sr. Member

wiadomoci: 17270
|
 Lepiej nie myśleć! 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Mam już takie przypadki wokół siebie, obrzydliwe. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Sr. Member

wiadomoci: 17270
|
 Nic się na to nie poradzi, dlatego koleś od Gavro podał "prawdę objawioną" i tyle... 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A propos - średnia wieku umieralności "starożytnych" to ponoć 30 lat, ale w Grecji na "emeryturę wojskową" odsyłali po skończeniu sześćdziesiątki.  A w starożytnej Sparcie, do "Rady Starszych" wybierano tylko spośród tych, którzy ukończyli 60 lat...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
 |