forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-07-08, 06:16:29

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
664923 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 32 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: Krzysiek456
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  BIEGANIE
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 101 102 103 104 105 [106] 107 108 109 110 111 ... 635 Do dou Drukuj
Autor Wtek: BIEGANIE  (Przeczytany 3591600 razy)
adamel
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2100 : 2010-01-12, 23:28:43 »

Pewnie poszło o kość... Laughing
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2101 : 2010-01-13, 04:58:39 »


Sorki  Cool ..będę szukać dalej.. Rolling Eyes Wink

Ale było bliziutko, bo zatoki rzeczywiście mu dokuczają. Wink Smile

Z "Reksiami" tak jest, że jak ktoś sobie jedzie,albo biegnie to gonią, a czasem gryzą ................. w kość. Wink Smile Smile
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 71303


Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2102 : 2010-01-13, 18:30:15 »

Czasami trzeba przyśpieszyć,  Rolling Eyes  bo ostatnich gryzą psy.."dają w kość"  Wink
Zapisane

Radzio
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2103 : 2010-01-13, 19:56:19 »

Czasami trzeba przyśpieszyć,  Rolling Eyes  bo ostatnich gryzą psy.."dają w kość"  Wink

Jak jeździłem z dziećmi na wycieczki rowerowe po lesie, to z konieczności byłem ostatni. Wink
Ale wtedy obowiązywała zasada: ..... bo ostatni gryzą psy. Very Happy Very Happy Very Happy

Teraz to zatrzymuję się i porozmawiam  z właścicielem "Reksia", że- szkoda zwierzęcia, a smycz, która jest przewieszona wkoło szyi właściciela zupełnie czemu innemu służy. Wink Smile
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 71303


Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2104 : 2010-01-13, 20:22:19 »

Ja zawsze bardzo bałam się psów. Odkąd mamy swojego, jakoś mi przeszło.
One wyczuwają strach i zaraz pędzą do wystraszonej osoby.. Laughing
Zapisane

Radzio
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2105 : 2010-01-13, 20:31:33 »

Ja zawsze bardzo bałam się psów. Odkąd mamy swojego, jakoś mi przeszło.
 One wyczuwają strach i zaraz pędzą do wystraszonej osoby.. Laughing

I teraz też pewnie pędzą, ale z radością, bo ......... ktoś w końcu w domu do miski nakłada i się nie boi. Wink Smile
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2106 : 2010-01-16, 09:05:01 »

Adminie.
 Z powodu niespodziewanych Wink, dużych ilości śniegu w mojej okolicy mój Mikołaj nieznacznie się opóźnia z "biochemicznymi" prezentami dla mnie, więc mam do Ciebie prośbę:
- Czy pomógłbyś mi- przy pomocy biochemii i DO, "naprawić" jeden z mięśni równoległych, albo "fragment"czworobocznego( dolegliwość wyczuwam pod łopatką- nie pod nią, ale "schowaną" jakby za nią),
który sygnalizuje mi niedomaganie tzw. nerwobólem.(p.s. nie mam na myśli okładów z książek, ben-gay'ów, "Mydocalmów" Wink)
   Napiszę jak to się objawia. Wstaję rano (latem Wink) i już w trakcie przeciągania się otrzymuję sygnał o "defekcie". Próbuję go rozmasować(dosięgam), ale bezskutecznie.
Ból nie jest dokuczliwy, a jedynie uciążliwy i nie występuje codziennie, za to potrafi przypominać o sobie przez cały dzień.
Zauważyłem natomiast, że kiedy biegam dokuczliwość ustępuje po pewnym, przebiegniętym odcinku czasu i już nie wraca w danym dniu. Rozumiem, że mogę mieć jakiś defekt, który wywołuje ten uraz.
Ale wyczytałem wśród twoich postów informację, że duże, pracujące wydajnie mięśnie potrafią odkwasić mniejsze, używane "okresowo" i ta myśl nie daje mi spokoju od pewnego czasu, bo "nerwoból" nie daje go od "lat".

P.s.
 O ile sam ból nie jest dokuczliwy (tak to odbieram), o tyle nawet żartobliwy "kuksaniec" w mięsień (żonka, dzieci) wywołuje niekłamaną chęć odwetu.
Oczywiście tylko chęć. Wink Smile
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2107 : 2010-01-17, 18:51:28 »

Adminie.
 .....
Ale wyczytałem wśród Twoich postów informację, że duże, pracujące wydajnie mięśnie potrafią odkwasić mniejsze, używane "okresowo" i ta myśl nie daje mi spokoju ...

Zastanawia mnie, czy rozsądna aktywność fizyczna może wesprzeć organizm w usunięciu dolegliwości? Wink Smile
Zapisane
admin
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2108 : 2010-02-16, 08:44:16 »

Od dwóch, trzech tygodni ptaszki zaczęły świergotać inaczej w lesie - wiosennie!
Pora się szykować na kolejny sezon biegowy!  Very Happy
Tylko kiedy tyle śniegu stopnieje?  Shocked

PS
oj żeby zdrowie pozwoliło przebiec ze 2,5-2,8tys. km tego roku!
Moje "sprandki" mają już cienką podeszwę, bo przelatały ze mną sześć sezonów!  Cool
Zapisane
Iga
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2109 : 2010-02-16, 09:44:36 »

Od dwóch, trzech tygodni ptaszki zaczęły świergotać inaczej w lesie - wiosennie!
Ja właśnie dziś usłyszałam,że ptaszki tak wiosennie śpiewają.
Cytuj
Pora się szykować na kolejny sezon biegowy!  Very Happy
Tylko kiedy tyle śniegu stopnieje?  Shocked
Stopnieje w jeden dzień,może w dwa dni,kiedy zacznie deszcz padać.Tak właśnie było jednej zimy,kiedy było bardzo dużo śniegu,tak że myślałam,że będzie leżał do maja.Zaczął padać deszcz i w dwa dni nie było śladu po zimie.
Zapisane
Iga
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2110 : 2010-02-19, 16:24:12 »

Dobrze myślałam Smile .
Jak dobrze pójdzie,to jutro będzie po śniegu-pada deszcz.
Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2111 : 2010-02-19, 18:48:37 »

Na stokach narciarskich najbardziej obawiają się deszczu.
Słońce i lekka odwilż nie tworzą takiego spustoszenia jak deszcz  Sad
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2112 : 2010-02-19, 20:38:30 »

"Blackend" wlasnie gadalem z moja mama, ktora na nartach nigdy nie jezdzila, owszem wysylala mnie na nich po mleko do sklepu, ale, ale,mowi, ze warunki sa przesakrameckie. I tu pytanie mam wziac narty na ferie wielkanocne czy tez nie mam ich brac.Bo dla mojej mamy bialy puch to "dudki" I TRZA PRZESAKRAMENCO TU DO NOS SIE ZWALIC..."  Znajac mnie bede jezdzil na nartach nawet jak bedzie 2 cm sniegu i nie bede sie zalil, bo tak juz jest, ze jak sie nie ma tego  co by sie chcialo miec to sie ma to czego nam brakuje  Laughing Nam goralom zawsze bedzie malo, ale czego sie dziwic, cale wieki bida byla...W chwili obecnej mam w Danii min 70 cm sniegu ale nie mam stokow ani wyciagow, zjezdzam a pod gorke trza "dralowac", ale to nie jest najgorsze, najgorsze sa nizinne cepry dunskie co by to z Mont Ewerestu zjechaly, oczywiscie na "nartach"- aby tylko nikt ich nie widzial..hej
Eh, pamietam te czasy jak to Ojciec godoli: "heboj ze chopie tam po piwko ino rychle", Galice juz pochowolek a piwka jak nie bylo tak nie ma.
Zapisane
Iga
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2113 : 2010-02-19, 21:48:08 »

Nie sądzicie,że za dużo tych wypadków na tych igrzyskach? Co rusz to jakiś wypadek.Nie przypominam sobie,żeby wcześniej tak było.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2114 : 2010-02-19, 22:13:29 »

Nie sądzicie,że za dużo tych wypadków na tych igrzyskach? Co rusz to jakiś wypadek.Nie przypominam sobie,żeby wcześniej tak było.

Sugerujesz cos?
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2115 : 2010-02-19, 22:18:08 »

Edyta, pamietam jak kiedys uprawiajac "bopslej" jechalo sie z predkoscia 60-70 km na godzine. Dzis 145 km na godzine....to wielka roznica.
Kasprowy istnial pare generacji, ktore pamietam.....
Moj ojciec jechal "off pistem" 6 godzin
Ja z bratem i kuzynem, ktorego pilnowalismy by sie nie zgobil, 1,5 godziny

My to dzisiaj nie mamy czasu. ( na nic )


Zapisane
admin
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2116 : 2010-02-19, 22:22:10 »

Źle ponoć są trasy wyznaczone. Szczególnie w zjeździe i w gigancie to wychodzi!
O torze saneczkowym nie wspominam!  Sad
Zapisane
Iga
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2117 : 2010-02-19, 22:29:50 »

Nic nie sugeruję,tylko że oglądam i włos mi się jeży na głowie,gdy widzę te zjazdy,te zakręty itp.
Podziwiam tych,którym uda się zjechać za sprawność,szybką reakcję,mocne nogi itd.
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2118 : 2010-02-19, 22:39:52 »

Czasy sie zmienily.
Przypomnij sobie jak "malym fiatem" jechalas po polskiej "autostradzie" 110 km/godz. Dzisiaj mozesz jechac na tym samym odcinku drogi, ktora nazwiesz, sesu stricto autostrada, jadac BMW 5-ka 230 km/godz.

Zapisane
Iga
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #2119 : 2010-02-19, 22:54:23 »

Ja rozumiem,że czasy się zmieniły,zmieniły się wymagania,czas treningu,jest doskonalszy sprzęt itd.,tylko człowiek się nie zmienił .
Przy prędkości 60 km/h może się zabić,a przy prędkości 140 km/h musi się zabić.
Ja nie wiem jak Wam,ale mnie włos się jeży na głowie,gdy widzę te zjazdy .
Zapisane
Strony: 1 ... 101 102 103 104 105 [106] 107 108 109 110 111 ... 635 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.104 sekund z 19 zapytaniami.