Autor
|
Wtek: BIEGANIE (Przeczytany 3412947 razy)
|
Daniel_dn
Go
|
Dzisiaj też pobiegłem.(15,8 km) Trzy dni pod rząd i nie mam specjalnych dolegliwości. Lekko odczuwam ścięgna Achillesa, trochę mięśnie, ale żadnych zakwasów. W sumie 43,3 km, to więcej niż maraton. Nie muszę robić przerw, aby naładować mięśnie cukrami. Jadam tak mało węglowodanów, że pewnie tylko niewielka część zdąży się zmagazynować. Rano czuję, że mam ketozę, a więc zero węglowodanów. Jedyne ograniczenia to nadwerężenie mięśni, ścięgien czy stawów. No i do spalania tłuszczów potrzebny jest tlen. Gdy przyspieszę, to czuję, że mnie zatyka. Moja wydolność oddechowa jest nie wystarczająca, aby myśleć o szybszym biegu. Ale już mam pomysł jak ją zwiększyć.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Tez mnie teraz lekko zatyka. Wczesniej tego nie miałem tylko teraz podczas deszczu gdy biegnę szybciej. Mniej więcej tak na trzech czwartych dystansu. Ciekawe jak będzie dzisiaj, nadal pozostaje w moim cyklu dwudniowym. Jak wyczuwasz u siebie ketozę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Myślę, że biegasz na cukrach. Gdy się kończą, to cię zatyka. Gdy zwolnisz i uregulujesz tempo, to będziesz mógł dalej biegnąć już na tłuszczach. U mnie te zatykanie jest inne. Połykam powietrze, a i tak go za mało. Co do ketozy, to ją wyczuwam po oddechu. Jest on delikatnie mówiąc nie świeży i wtedy używam środek do ust. Zapach nie pochodzi z żołądka tylko z płuc.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Wczoraj nie padało i wynik gorszy Zasłuchałem się w AC/DC kapele z moich dziecięcych lat. Nie brakowało powietrza - cały bieg w jednym rytmie. W pewnym momencie wyprzedził mnie taki jeden "profesjonalista" - ludzie złoci myslałem, że zaraz umrze Sapał jak lokomotywa, ni to chód ni to bieg. Byłem gotowy na udzielenie reanimacji w razie czego. Ale sie ludziska katują. Co do cukrów to hmm... byc może biegam na cukrach. Niestety dr Kwaśniewski nigdzie nie opisał procesów zachodzących podczas wysiłku fizycznego u optymalnych, albo ja słabo szukam? Na przykład nigdzie nie mogę się doczytać dlaczego węglowodany niwelują skurcze np. nocne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Toan pisał, że w czasie deszczu wyniki ma lepsze. Ale to może tylko u niego, jeżeli nie fantazjuje. U mnie z tym deszczem to bywa różnie. Jak jest ślisko, to muszę zwalniać, bo biegam ścieżkami leśnymi. Ale od poniedziałku 2/3 trasy biegnę po asfalcie. Mam taką leśną drogę zamkniętą dla ruchu. Poznaję jej wszystkie końce. Wczoraj przebiegłem razem z nią 20 km. Dzisiaj już tylko truchtem 11,7 km., bo bałem się kontuzji. W sumie od poniedziałku biegam codziennie i w sumie przebiegłem 75 km . To już szaleństwo, ale robię to po części dla przetestowania możliwości swojego organizmu. Wypadł on pozytywnie, bo nie czuję się przemęczony. Żywienie optymalne wyraźnie przyspiesza regenerację całego organizmu po wysiłku fizycznym. Co do procesów zachodzących podczas wysiłku fizycznego, to są one takie same u wszystkich. Różnica polega na tym, że optymalni posiadają mniejszy zapas glikogenu i lepiej przystosowani są do wysiłki tlenowego. Dużo można się dowiedzieć z podręcznika: " Podstawy fizjologii wysiłku fizycznego z zarysem fizjologii człowieka" , który dopiero zamierzam przeczytać. Brak węglowodanów powodował u mnie skurcze szczególnie łydek, ale tylko rano po przebudzeniu. Ale ostatnio od miesięcy ich nie mam. Może dlatego, że na noc zjadam coś słodkiego, a może dobre ukrwienie mięśni.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Przed chwilą listonosz dostarczył mi tą fizjologię wysiłku fizycznego. Dość gruba (480 stron) i pełna wykresów. Na tylnej okładce zdjęcie biegnących autorów Artura i Anny Jaskólskich. Oboje z tytułem prof. dr hab. To trochę potrwa zanim się z nią zapoznam.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Jak przebrniesz rzuć krótkie streszczenie na forum jesli można prosić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Zasłuchałem się w AC/DC kapele z moich dziecięcych lat. To ileż Ty masz lat? 15? Czy to czas tak szybko uciekł ? Wydaje mi się jakbym ja przeżyła dopiero z 10
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Elmo, tu jesteś? Przerzuciłaś się na biegi? )))))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Elmo, tu jesteś? Przerzuciłaś się na biegi? ))))) Biegam,a raczej skaczę...z góry na dół PS. Wpadła mi tu w oko grupa ACDC,której nie cierpiałam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
A ja lubię ostry rock i wygłupy, byle tylko nie uzaleznic się od tego
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
A mnie ostatnio wzięło na The Carpenters .Lubię sobie posłuchac podczas jazdy na moich rolusiach Dziś sobie pojeździłam ,po kilkutyg. przerwie z powodu deszczu Biegać po deszczu nie za bardzo mogę,skakałam sobie na skakance w domu .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
A ja lubię ostry rock i wygłupy, byle tylko nie uzaleznic się od tego mianowicie?????
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lutonn
Go
|
Przed chwilą listonosz dostarczył mi tą fizjologię wysiłku fizycznego. Dość gruba (480 stron) i pełna wykresów. Na tylnej okładce zdjęcie biegnących autorów Artura i Anny Jaskólskich. Oboje z tytułem prof. dr hab. To trochę potrwa zanim się z nią zapoznam.
Daniel
OO! jakie "fajne" kryteria "noo moze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
To ileż Ty masz lat? 15? Czy to czas tak szybko uciekł ? za chwilę 40-cha ale to złudne jest bo w głowie mam nie więcej jak 16
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
... bo w głowie mam nie więcej jak 16 To tak jak ja,chociaz czasem wydaje mi się jakbym była na poziomie moich dzieci,takie mam pomysły Może jest tak, jak kiedyś Toan napisał...że niektórzy nie wyrastają ze spodenek czy spódniczek ,czy jakoś tak.... Ale z drugiej strony,bywają sytuacje gdzie trzeba zachowywać się jak dorosły ,rozsądny człek ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Ale z drugiej strony,bywają sytuacje gdzie trzeba zachowywać się jak dorosły ,rozsądny człek ...
Poczucie humoru, duuuuża doza samokrytyki, pokora dla wiedzy, wygłupy z dzieciakami nie przeszkadzają zachować zdrowego rozsądku . Nie cierpię nadetych "dorosłych", wszystko wiedzących bufonów nie potrafiących się śmiać z siebie. Mam mnóstwo takich "znajomych" - unikam jak mogę . Dlatego tak lubię grupy dyskusyjne (nie fora!!! z moderacją) gdzie siedzi głównie młodzież i starzy, ale młodzi duchem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Nie cierpię nadetych "dorosłych", wszystko wiedzących bufonów nie potrafiących się śmiać z siebie.
Ja też źle się czuję w takim towarzystwie-też unikam takich Lubię się pośmiać z siebie i lubię takich ludzi.Oni właśnie pozostają młodzi-tak przynajmniej myślę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Elmo biegaj. Pośmiejemy się z siebie kto ile przebiegł Wiesz jaka to niesamowita radocha jak przebiegnie sie swoją dychę. Każdy bieg kończę z bananem na ustach - o takim A jeszcze nie tak dawno po 3 km miałem tak
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Blackend Dzięki za doping,tak wielki,że mam ochotę teraz wybiegnąć hehe. Nie przeszkadza Ci ten wiatr,co głowę (żeby nie napisać łeb) chce urwać? Z bieganiem mam taki problem,że gdy to robię, mam wrażenie ,że mi się wnętrzności wywracają,gdy jadę na rolkach,to mniej wstrząsów odczuwam. Dawniej nie miałam takiego problemu absolutnie. Ale może, gdybym zaczęła od króciutkich dystansów,żeby się przyzwyczaić? Od 100m przykładowo?.... ... miałem tak Jak moja córka ma taką minę,gdy jest smutna lub ,gdy coś nie idzie po jej mysli,to mówię jej ,że śmieje się do góry nogami i od razu zaczyna się śmiać -taki mam sposób na jej smutną lub zagniewaną minkę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|