Radzio
Go
|
............Poprawiłem czas życiowy o 1 minutę. To niewiele, ale kosztowało mnie to sporo wysiłku...
Gratuluję. ![Smile](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_smile.gif) Mnie ta niewielka minuta imponuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Jestem już XXIX Maratonie Metropolii z Bydgoszczy do Torunia. Poprawiłem czas życiowy o 1 minutę. To niewiele, ale kosztowało mnie to sporo wysiłku. Pogoda deszczowa, całą drogę lekko kropiło przy temperaturze ok.10 stopni czyli w sam raz do biegania. Dostałem piękny medal i sportową koszulkę.
Gratulacje Danielu... bardziej samodyscypliny i wytrwałości, niż medalu... ![Very Happy](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_biggrin.gif)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Brawo Daniel! A ja się za 10 minut wybieram się na moją rundkę. BIEGAJ!
PS kupiłem sobie do moich starych "sprandków" nowe wkładki i przez to jeszcze trochę posłużą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A potem będzie można zrobić nowe nalewki... ![Cool](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_cool.gif)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Nalewki z bieżnikiem na szutry! Dziś mi się bardzo dobrze biegło. Nogi same niosły i czas osiągnąłem przyzwoity, czyli 56 min. Teraz chłodna kąpiel.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja bym się obawiała chłodnej kąpieli, gdybym była taka zgrzana... ![Rolling Eyes](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_rolleyes.gif) wolę letnią...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ja bym się obawiała chłodnej kąpieli, gdybym była taka zgrzana... ![Rolling Eyes](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_rolleyes.gif) wolę letnią... A kto by wytrzymał z letnią do lata, wiosną lepsza chłodna. ![Very Happy](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_biggrin.gif)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Schłodzenie skóry po wysiłku fizycznym, zmniejsza zapotrzebowanie tego narządu na tlen, co jest zjawiskiem korzystnym, stymuluje i szybciej przywraca wegetatywny układ nerwowy do równowagi spoczynkowej, przyczynia się do szybszego wyhamowywania betaoksydacji i cyklu Krebsa, produkcji ciał ketonowych, przyczynia się do szybszej glukoneogenezy z nadmiaru szczawiooctanu, alaniny i mleczanu, ułatwia wychwytywanie wolnych rodników przez organiczny zespół antyoksydacyjny, pobudza układ imunologiczny. Czyli samo ZDROWIE.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Od dziś powoli ograniczam "zasięg" biegu. W czerwcu oczekuję ważnego sprawdzianu ... nie biegowego. Dziś 10km spacerowo. ![Very Happy](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_biggrin.gif) Schłodzenie skóry po wysiłku fizycznym, zmniejsza zapotrzebowanie tego narządu na tlen,......Czyli samo ZDROWIE.
![Laughing](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_lol.gif) Nie wiem jeszcze jak to działa, ale wiem że działa! Póki co ![Wink](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_wink.gif) ograniczam się do szybkiego rozebrania "do rosołu"- po biegu. ![Very Happy](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_biggrin.gif)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
...ale wiem że działa! Póki co ![Wink](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_wink.gif) ograniczam się do szybkiego rozebrania "do rosołu"- po biegu. Jeszcze lepsze wyniki daje szybka gorąca kąpiel i zimny przysznic na koniec. Ale trzeba mieć do tego bardzo "zdrowe serce"! A ja mam palnowaną przerwę biegową. Dziś też dzień spacerów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Dziękuję wszystkim za gratulacje!
Mięśnie dużo nie ucierpiały, tylko przy kucaniu trochę odczuwam. Dzisiaj miałem z żoną dłuższy spacer, ale jutro już wybiegam na trasę. Odkąd piję więcej wody, to po maratonie normalnie wyglądam. Dziwią się wszyscy, że tak jakbym ze spaceru wrócił. Przedtem przybierałem zielonkawo-siny odcień.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Mięśnie dużo nie ucierpiały, tylko przy kucaniu trochę odczuwam. To nie ma nic wspólnego z zakwaszeniem. Błędnie przyjęto powszechnie, że za ból mięśni odpowiedzialny jest kwas mlekowy. Metabolizm mleczanu jest bardzo szybki i w godzinę po wysiłku, u roztrenowanej osoby praktycznie wraca do stanu przedwysiłkowego. Podczas pracy mięśni, prócz metabolitów stresowych powstaje bardzo dużo wody (z 1g kwasu tłuszczowego powstaje około 1,05g), której organizm nie jest w stanie wypompować z pracującego mięśnia, co prowadzi do jego obrzmienia, zwiększenia napięcia mięśnia i jego skrócenia, skutkiem czego jest gwałtowna zwyżka reobazy, chronaksji i czasu użytecznego. Prowadzi to bezpośrednio do zmęczenia zakończeń nerwowych i naruszenia płytki ruchowej, a w konsekwencji oddalenia zakończeń nerwowych i synaps od włókien mięśniowych. Dlatego ból mięśni pojawia się u roztrenowanej osoby po kilku godzinach od wysiłku, gdy poziom kwasu mlekowego jest dawno w normie spoczynkowej. To uszkadzanie płytki ruchowej ma swoje dodatnie strony ponieważ, gdy mięsień wraca do swojej homeostatycznej objętości, pobudza zakończenia nerwowe do wytwarzania nowych synaps polepszających w konsekwencji unerwienie mięśnia, a przez to do zamiany większej ilości włókien białych na czerwone, co z kolei skutkuje poprawą wydajności mięśnia. I na tym polega trening w uproszczeniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Dziś zaledwie 6km, ale z próbą ograniczenia kadencji na całym dystansie. ![Very Happy](http://forum.dr-kwasniewski.pl/Smileys/classic/icon_biggrin.gif)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Dziś rano biegałem. Wszystko w normie i nie ma śladu po maratonie. Nawet waga powróciła do tego samego poziomu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|