BIEGANIE

[administ]

Jakoś definitywnie skończyłem z tegorocznym sezonem i jestem mocny w postanowieniu... 

Tego typu postanowienia to mi nie jest trudno dotrzymywać...

Mnie teĹź poszło zadziwiająco łatwo! 

[renia]

Szybciej, niż decyzja o rozpoczęciu...

[administ]

Jestem sobą rozczarowany tego roku, właśnie z powodu takiego postępowania! 
Ale na wiosnę, jak wszystko pĂłjdzie pomyślnie, to ... 

[renia]

E tam, raz można... jak to nasz proboszcz mówił...
Ja siebie co roku rozczarowuję...

[Blackend]

No jak sam proboszcz, to moĹźna od razu czuć sie rozgrzeszonym 

[administ]

 

[Radzio]

Właśnie dostałem poufną informację od organizmu, że minęło 14dni od czasu operacji (31.10) i jutro ... ganiam po lesie. 
Szuru, szuru po jesiennych liściach, choć wszystkie jeszcze nie spadły. Wdech, wydmuch ... wdech, wydmuch. Już mi "słabo".
I tak mnie łagodnie potraktowali w "Światowym Centrum ...", innym "ozdrowieńcom" dali 30dni bezruchu,
a szczególnym przypadkom nawet leki przeciwbólowe- na drogę.

[Radzio]

Pięknie, słonecznie, ciepło. 7 wspaniałych  kilometrów, z czego jeden w marszu. 
Zaledwie dobry miesiąc za ostatnim maratonem, a mi skóra wydelikatniała jak u "francuskiego pieska". Po trzech kilometrach musiałem przejść do marszu, bo mi się otarcie zaczęło robić. Kilometr "konsultacji" z organizmem i ... pozostałe trzy km biegiem z 1cm otarciem- "francuzik".  

[Blackend]

TeĹź się dzisiaj wybieram na popołudniową przebieĹźkę, Ĺźal by było z takiej pogody nie skorzystać 

[Radzio]

Ale mam teraz przedmuchy. Aż górna szczęka mi marznie, choć paszcza nadal zamknięta. 
I dalej szuru, szuru bo liście wciąż suche.

[Radzio]

7km szuru, buru bo liście suche, ale już wybarwione.
Jeszcze jakieś nitki mi z nosa wystają, ale tłumaczę sobie, że to taki atawizm.  

[Blackend]

 

[renia]

Oglądaj się za siebie, Ĺźeby Ci czasami od tego atawizmu ogon nie wyrĂłsł... 

[Radzio]

Ogon jak ogon, ale te łuki brwiowe, a na nich brwi ...do wiecznej depilacji. 

[Radzio]

Że o- jakże atawistycznym- pewnym wzgórku nie wspomnę. 
Świt tuż, tuż. A więc w las, kopytne pooglądać.
Tym razem szuru, chlapu- wykrakałem ... sobie. 

[Radzio]

7km w takiej mgle, że gdyby nie nos, to bym z pewnością czoło sobie sklepał. 
Nawet dziur w bucikach nie widziałem. 

[Radzio]

http://youtu.be/tMgmYutL9W0 To jest bieganie! Gdy się energia zaczyna kłębić i takie tam... 

Ciąg dalszy "energii".
http://facet.interia.pl/aktywnosc/sporty/news-19-latka-rozgrzala-miliony-mezczyzn-teraz-przeprasza,nId,716563?ft=gp

[RafałS]

  Wiadomo teraz czas na takie marketingowo-medialne czary mary. 

[Radzio]

Ciepło, wietrznie- skorzystam. 7-10km w planach, ale pożaru gasił nie będę.

[Radzio]

Wysokie trawy na polanach powiędły i ... sarny nagle porosły.