Dziś wydłużył mi się czas biegania po ciemku. Ale przesilenie dnia kosztem nocy już blisko Las "trzyma" śnieg lepiej niż miasto. Jeszcze można biegać w miarę stabilnie, choć po ciemku.
Gdybyś miał do mnie jakieś pretensje to bardziej bym dociekała przyczyny. Ale tak.. może zostać. Jestem Ci wdzięczna za wdzięczność..
S U P E R
Nie wiem jak z zaspy wkoło Twojego orbiterka, ale ...............................ja dzisiaj też ruszam w las.
Co do mostu ............................. ktoś widział na pustyni most? Wiadukt! - ten w okolicy gdzieś widziałem, ale najbliższy most to jakieś 12-15km. Chyba, że te przez rowy melioracyjne.................................
No to gdzie Ty mieszkasz? Daleko od mostów.. A mojemu orbitrekowi nie dasz zardzewieć..i bardzo dobrze.. Ale ja jeszcze się dobrze nie obudziłam.. Jak usłyszę hejnał to pobiegnę.. Jak nie będę musiała, to nigdzie dzisiaj się nie ruszam z domu..