Ostatnie trzy dni to spacery biegowe po kilku-kilkunastocentymetrowej wodzie. W zasadzie biegam po ĹcieĹźkach na pamiÄÄ. I dobrze mi tak, bo obecnoĹÄ takiej iloĹci wody wymusza bieg na palcach przez caĹy dystans. CzĹapanie "na piÄtach" staĹo siÄ bardzo uciÄ Ĺźliwe
Mam na przeciwko domu Ĺadne pole do biegania, ze ĹcieĹźkami prowadzÄ cymi na ĹÄ ki, aĹź do rzeki...Ale chÄci brak. :?CzÄĹciej korzystam z orbitka...Wczoraj ÄwiczyĹam jeszcze brzuszki z cĂłrÄ ...