Autor
|
Wtek: BIEGANIE (Przeczytany 3912531 razy)
|
|
|
anakin
Go
|
A ja nigdy nie pojmę, jak bardzo chorym trzeba być, żeby odnajdywać przyjemność i korzyść ze ślamazarnego, długiego biegania. Żaden drapieżnik nie robi takiej głupoty. Jakże pragmatyczniejsze i mądrzejsze są zwierzęta od ludzi, o ileż mniej mają zdegenerowane umysły.
Nie zrozumcie mnie źle... Od kiedy zacząłem chodzić uwielbiałem biegać, ale nie biegać jak jakiś chory maratończyk, tylko ścigać się z kumplami z jednego podwórka. A że jestem urodzonym sprinterem, który zawsze był szybszy od reszty - aż po liceum - tym bardziej lubiłem takie wyścigi. Bo zawsze wygrywałem, zawsze byłem pierwszy, zawsze każdego dogoniłem - upolowałem.
Ale ilekroć widzę mijającego mnie osobnika, który sobie biegnie przed siebie... zastanawiam się - po cholere to robi.
Zresztą nie tylko biegania to dotyczy. Obecnie wolę nawet pływać. Niestety ludzie pływają tak jak biegają... pomalutku, aby się nie zasapać. Przepłynie, w cudzysłowie, taki dziesiątki basenów i nawet się nie zmęczy... A ja po dwóch (100m) mało ducha nie wyzionę. Ale jedni płyną kraulem sportowym, a drugich woda sama niesie... A niektórych biegaczy wiatr popycha.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
A ja nigdy nie pojmę, jak bardzo chorym trzeba być, żeby odnajdywać przyjemność i korzyść ze ślamazarnego, długiego biegania. Jakbym był zwirzęciem, to pewnie ograniczyłbym się tylko do odpoczynku, zdobycia jedzenia, picia i do przekazywania genów, ale ponieważ na szczęście nie jestem, to i czas na trening duchowy, dzięki bieganiu znajdę. To rozum biegać bez potrzeby nakazuje, gdy instynkt zawodzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
A jak IQ podbija WoW po 4km he he
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
A tam. Na "trening duchowy" to lepsza jest Power Joga. Można sobie potruchtać minimum przez 30 minut i mieć z tego jakieś mizerne korzyści. I można wyjść pobiegać interwałowo, czyli jak najwięcej sprintów przeplatanych truchtem przez 15-20 min (maksymalnie), i mieć z tak krótkiego biegania znacznie więcej korzyści niż z tego godzinnego. A zaoszczędzony czas przeznaczyć np. na lekturę. Wolne bieganie nie jest optymalne, nie jest efektywne. Po co tak się karać...?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
No niemal... żeby jeszcze szarzy użytkownicy też mogli edytować swoje posty, tedy byłoby już idealnie. Za wybawienie z tej niedogodności byłbym dozgonnie wdzięczny. Czasem chciałoby się jeszcze coś dopisać albo coś poprawić... a jak się jest tak dokładnym i czułym na wszelkie błędy językowe jak ja, to już w ogóle. Wracam do Artura, Giwerny, Merlina, Morgany, Lancelota i reszty. Wracam do świata Avalonu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stefan
Go
|
Wolne bieganie nie jest optymalne To niezła bezczelność mówić na forum optymalnym co nie jest optymalne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Cóż... tak to już niestety jest, że nawet wśród Optymalnych próżno wypatrywać prawdziwie optymalnych umysłów. Większość ograniczyła się do zmiany nawyków żywieniowych, do większej aktywności fizycznej - są zdrowsi,mają więcej energii i ogólnie czują się dużo lepiej. I to im wystarczy. Niewielu złapało bakcyla na poszyukiwanie odpowiedzi, na znajdywanie wiedzy o dziejach ludzkości, i tych bliższych i tych najdalszych - liczących blisko kilkanaście tysięcy lat. Mnie to wszystko bardzo zainteresowało, a nawet zacząłem żałować, że jestem tu i teraz, choć wolałbym być gdzieś tam kiedyś, w przeszłości. Gdzie ludzie mieli wiedzę i wiarę, dzięki której nie bali się odejść, umrzeć. Byli mężni i dzielni, nie lękliwi. Nie bali się o swoje życie, nie trzymali się go tak kurczowo.
Bardzo zaciekawiła mnie postać Jednej Wielkiej Bogini. Okazuje się, że niegdyś - tysiące lat lemu - kobiety były równe mężczyzną i mogły sobie pozwolić tak i oni przykładowo na promiskuityzm, miały takie same prawa. Wychodzi więc na to, że feminizm nie jest wcale czymś nowym... Znów sprawdza się porzekadło mówiące o tym, że wszystko już kiedyś było, miało miejsce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
*mężczyznom... Ja chcę opcję edycji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Nie ma i nie będzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Brandzlowć zaś umysł na tematy boskie najlepiej jest na dobrej diecie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
A zaoszczędzony czas przeznaczyć np. na lekturę. Wolne bieganie nie jest optymalne, nie jest efektywne. Po co tak się karać...?
Bardzo zaciekawiła mnie postać Jednej Wielkiej Bogini. Okazuje się, że niegdyś - tysiące lat lemu - kobiety były równe mężczyzną i mogły sobie pozwolić tak i oni przykładowo na promiskuityzm, miały takie same prawa. Wychodzi więc na to, że feminizm nie jest wcale czymś nowym... Znów sprawdza się porzekadło mówiące o tym, że wszystko już kiedyś było, miało miejsce. To ja jednak wolę biegać pół godziny dłużej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Brandzlowć zaś umysł na tematy boskie najlepiej jest na dobrej diecie. Każdy robi to co lubi. Czytaj romantycznie,ale czy praktycznie? Inni natomiast: Ja nic nie muszę, ja mogę chcieć Cóż... tak to już niestety jest, że nawet wśród Optymalnych próżno wypatrywać prawdziwie optymalnych umysłów.
Zgadzam się w 100%, za mało laktozy (glaktozy i glukozy) kw.nukleinowych, za dużo orzechów,bananów,kefirów itp. Nie oszukujmy się, nie zbuduje się tego w kilka miesięcy- 6 .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
O tym nie chciałem pisać, aby się młodzież nie narkotyzowała!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Nie wolno w dyskusji publicznej stwierdzać, że "coś jest głupie" na podstawie swojego doświadczenia, ponieważ to co "głupie" dla jednego, jest bardzo mądre dla innych. Jeśli komu nie pasuje bieganie, to niech sobie wybierze inną formę wysiłku fizycznegego, tak jak komu nie pasuje Dieta Optymalna, to niech wybierze sobie sposób odżywiania, który najbardziej mu pasuje. Należy to zaakceptować, a nie nawracać na "trójcę świętą" jeśli kto wyznaje Al-laha, czy Amona, bo "kużden swój rozum ma". Jeśli jednak postępuje się inaczej niż tolerancja nakazuje, to jest to fanatyzm. A całe zło bierze się zawsze z wojującego fanatyzmu. Fanatyków należy zaś bezwzględnie pozostawić samych sobie, aby nie tracić czasu na próżno, na "nawracanie"... PS Sytuacja robi się jednak poważna, gdy na apel w 40mln narodzie, stawia się z własnej woli 50-100tys. fanatyków, co chcą gorzej dla siebie, choć zdaje się im, że będzie lepiej wszystkim!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
To jak już jesteśmy przy modzie na endorfiny, to ja już wolę gorzką czekoladę albo orgazm niżeli endorfiny w reakcji na >30 minut biegu. Na bezrozumnej "diecie oczyszczającej", czyli na głodówce - podobnie jak przy bieganiu - też ludzie czują endorfiny, opisują jak to im jest błogo i jak to czują się cudownie... Prościej zaaplikować sobie morfinę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|