Autor
|
Wtek: BIEGANIE (Przeczytany 3746083 razy)
|
administ
Go
|
No właśnie! Co dobre to zawsze "zabronione"!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
...albo po angielsku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Po anglosasku lepsiejsze!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
renia
|
W Warszawie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Stefan
Go
|
Bo każdy wie, co dla niego dobre... Gdyby tak było w rzeczywistości... niestety nie jest tak, co widać gołyk okiem na ulicach. Albo w sklepowych koszykach. Mnie chodzi tylko to, że tzw. "euforia biegacza" jest czymś w rodzaju środka znieczulającego, reakcji obronnej organizmu na dłużej trwający dyskomfort. A te banany, które z rana wcinasz, co mają do 40kg suchej masy pestycydów na hektar, Ci nie przeszkadzają?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Szczere gratulacje! W końcu udało się. Byłaby to wielka strata gdyby i w tym roku się nie udało, bo tyle czasu trenowałeś. Może zdradzisz jaki czas miałeś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Finisz na "Narodowym"- był. GRATULACJE!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
A te banany, które z rana wcinasz, co mają do 40kg suchej masy pestycydów na hektar, Ci nie przeszkadzają?
Nie tak bardzo... Bierzesz, obierasz, odważasz i zjadasz - 2 minuty. A ja lubię prostote. Nie żyję po to, żeby jeść, tylko jem po to, żeby żyć. Jem jak najprościej. Szkoda by mi było czasu rano na bawienie się z gotowaniem ziemniaków. Poza tym banan to fajny skrobiowy owoc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Za "stówkę" byłem na "murawie". A fakturę dostałeś? Zaraz będą wymieniać tę murawę już n-ty raz, to dobrze, że chociaż w ten sposób na nią zbierają!.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Za "stówkę" byłem na "murawie". A fakturę dostałeś? Zaraz będą wymieniać tę murawę już n-ty raz, to dobrze, że chociaż w ten sposób na nią zbierają!. Zażyczyłem sobie i dostałem. W kilku tv będzie relacja, pewne- w końcu paru ważnych goniłem. Murawa jest zdjęta, stąd "*". Nawet humorystyczne foto zrobiłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stefan
Go
|
A te banany, które z rana wcinasz, co mają do 40kg suchej masy pestycydów na hektar, Ci nie przeszkadzają?
Nie tak bardzo... Bierzesz, obierasz, odważasz i zjadasz - 2 minuty. A ja lubię prostote. Nie żyję po to, żeby jeść, tylko jem po to, żeby żyć. Jem jak najprościej. Szkoda by mi było czasu rano na bawienie się z gotowaniem ziemniaków. Poza tym banan to fajny skrobiowy owoc. Ta bananowa prostota to spore ilości środków chemicznych, które z pewnością nie pozostaną obojętne w organiźmie. Krytykujesz śmietankę UHT a jesz owoce, które w całości są sztuczne i szkodliwe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A te banany, które z rana wcinasz, co mają do 40kg suchej masy pestycydów na hektar, Ci nie przeszkadzają?
Nie tak bardzo... Bierzesz, obierasz, odważasz i zjadasz - 2 minuty. A ja lubię prostote. Nie żyję po to, żeby jeść, tylko jem po to, żeby żyć. Jem jak najprościej. Szkoda by mi było czasu rano na bawienie się z gotowaniem ziemniaków. Poza tym banan to fajny skrobiowy owoc. Ta bananowa prostota to spore ilości środków chemicznych, które z pewnością nie pozostaną obojętne w organiźmie. Krytykujesz śmietankę UHT a jesz owoce, które w całości są sztuczne i szkodliwe. Na trasie częstowano nimi, skosztowałem. I wyplułem. "Słodkie ziemniaki"- ohyda! Anakin! Nie oceniam tego, co jesz. Oceniam jedynie, to co ja jem. Ok? Ten mi dołożył.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
A te banany, które z rana wcinasz, co mają do 40kg suchej masy pestycydów na hektar, Ci nie przeszkadzają?
Nie tak bardzo... Bierzesz, obierasz, odważasz i zjadasz - 2 minuty. A ja lubię prostote. Nie żyję po to, żeby jeść, tylko jem po to, żeby żyć. Jem jak najprościej. Szkoda by mi było czasu rano na bawienie się z gotowaniem ziemniaków. Poza tym banan to fajny skrobiowy owoc. Ta bananowa prostota to spore ilości środków chemicznych, które z pewnością nie pozostaną obojętne w organiźmie. Krytykujesz śmietankę UHT a jesz owoce, które w całości są sztuczne i szkodliwe. Krytykuję? Ale że co niby teraz? Mam nie jeść bananów, bo ponoć zacznę świecić w nocy... i co mam jeść tyle śmietny, żeby dostaczyć na dzień 50 g węglowodanów? A może ziemniaki są wolne od "środków chemicznych" w przeciwieństwie do bananów? Żeś się zawziął na te banany... a one taką grubą skórę mają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Szczere gratulacje! W końcu udało się. Byłaby to wielka strata gdyby i w tym roku się nie udało, bo tyle czasu trenowałeś. Może zdradzisz jaki czas miałeś?
Finisz na "Narodowym"- był. GRATULACJE! Co do gratulacji, to ... jakoś poszło, jakoś poszło... . Co do czasu. Napisz najpierw ile wody wypijasz, podczas 20km-ych i dłuższych wybiegań. ZA DŁUGI. Niczego nie poprawiłem, ponieważ to zbyteczne było. Celowałem- to nie grzech - w 3:25,00. Jednak za wcześnie "porozcapierzało" mi palce, najpierw u jednej nogi, potem u drugiej- przy każdej próbie zwiększenia tempa. No to człapu człap ... do mety.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Radzio! Głębokie ukłony od amatora! 42 km naraz, to nie jest jakaś tam przebieżka - jeszcze raz gratulacje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|