renia
|
I o to biega...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chill
Go
|
Jak tam bo coś widzę że drugi długi majowy ups ... wróć to już czerwcowy weekend większość chyba rekreacyjnie "pojechała" U mnie dzisiaj 35 min , planowane , ale tak sie dobrze biegło że pociągnąłem do 40 ... rewelacja .... Kondycja co raz lepsza , już nie truchtam , może jakieś pół Rocky'ego albo Rambo ze mnie będzie , ale koniecznie z pierwszych części Z 6,5 km wyszło chyba ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Jak tam bo coś widzę że drugi długi majowy ups ... wróć to już czerwcowy weekend większość chyba rekreacyjnie "pojechała" U mnie dzisiaj 35 min , planowane , ale tak sie dobrze biegło że pociągnąłem do 40 ... rewelacja .... Kondycja co raz lepsza , już nie truchtam , może jakieś pół Rocky'ego albo Rambo ze mnie będzie , ale koniecznie z pierwszych części Z 6,5 km wyszło chyba ... Znaczy jak, jedno oko jak u tego... spaniela? Śliskooo. Namuliło na ścieżkach tak, że 9km mógłbym równie dobrze odbyć krokiem łyżwowym, co w obliczu dyskretnie zbliżającej się zimy jest jakimś rozwiązaniem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ech przyroda. Fajnie, że jest. Dziś 5km wygibusów, znaczy... gimnastyki. W drodze powrotnej "zderzyłem się"(8m) z dzikiem. Kopytny chrząknął parę razy i odskoczył na kolejne 2m, po czym obaj wróciliśmy do przerwanych czynności. Ja do "wygibusów", zwierzę do konsumpcji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Ja to tak skromnie raczej - 4km/22min. Mokrutko, mięciutko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chill
Go
|
Mierzył ktoś , po polnych , leśnych drogach dystans za pomocą licznika rowerowego i roweru ? Google maps po lasach i polach jest niewystarczające , a innych bajerów nie mam . W miarę precyzyjnie to wychodzi ? Patrzyłęm na te pulsometry z GPS ale cena ostra ... Wolałbym rowerkiem zmierzyć , ale nie posiadam tez licznika , bo mnie nie kręciły wcześniej takie błyskotki , a teraz widze że może to być rozwiązanie ... rowerowe drogie nie są ... Do tego jakiś tani solidny prosty pulso i można robić plan na 10km ? Albo wybijcie mi to z głowy stwierdzeniem :" szkoda kasy" - jestem otwarty na propozycje .. Szczególnie te ortodoksyjne haha .. żart
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Mierzył ktoś , po polnych , leśnych drogach dystans za pomocą licznika rowerowego i roweru ? Większość moich ścieżek zmierzyłem licznikiem rowerowym. Nie wiem na ile jest to dokładne urządzenie, ale do biegania rekreacyjnego "mniej więcej", w zupełności wystarcza. Moje rekordy pobijam mierząc czas, zerkając na zegarek w samochodzie przed i po biegu, ale na tym samym dystansie. I tyle, jeszcze tylko mp3-ka na uszy i jest pełnia szczęścia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Jak się dokładnie taki licznik rowerowy wykalibruje zgodnie z instrukcją, to jest prawidłowy pomiar.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A przy aerobiku w plenerze, słuchawki nie są niebezpieczne nieco?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
A przy aerobiku w plenerze, słuchawki nie są niebezpieczne nieco?
Przy moim truchtaniu jest o'k, ale wygibasów z nimi nie robię, więc nie wiem. Pewnie życie samo podpowie w czasie ćwiczeń czy przeszkadzają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A przy aerobiku w plenerze, słuchawki nie są niebezpieczne nieco?
Przy moim truchtaniu jest o'k, ale wygibasów z nimi nie robię, więc nie wiem. Pewnie życie samo podpowie w czasie ćwiczeń czy przeszkadzają. Chodziło mi raczej o izolację akustyczną od otoczenia. Na przykład nie usłyszysz: groahhh! niedźwiedzia, albo: panie, drzewo się wali! Ale zawsze można to uznać za element treningu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Rozumiem Puszczam cicho, tak że słyszę śpiew ptaków. Gdybym się odizolował, to faktycznie byłoby niebezpiecznie szczególnie z uwagi na bardzo szybko jeżdżących rowerzystów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Jeszcze nie, ale na wszelki wypadek GPSa nie noszę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
chill
Go
|
http://www.komputerswiat.pl/poradniki/sprzet/komorki/nawigacja-w-komorce/2010/03/gps-w-komorce_1.aspx - a to? ....oświecenie .... w tym miejscu powinien być taki emotikon łapiący się za głowę i upadający do tyłu Ale to wszystko przez moje prawie żadne nie przywiązywanie się do telefonów .... akurat mój starszy samsung się łapie na gps .... portfel nie ruszony Teraz tylko wyprawa z komórką w kilkoma ciekawymi trasami ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
10jaj/21min. Ale odwrotnie, tzn. zgodnie ze wskazówkami zegara - taka odmiana.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|