Autor
|
Wtek: BIEGANIE (Przeczytany 3410215 razy)
|
evosonic
Go
|
Sama nie wiem Daniel od czego ta kontuzja ,bo zaczęłam wszystko na raz. Od biegania mogło być ,bo w ogóle nie robiłam sobie rozgrzewek-chociazby kręcenie stawami. Po rolkach mogło być ,bo raz nie zabardzo zapięłam i "noga mi latała" w tych rolkach i uciskała mięśnie i wyginały się te stawy.Następnym razem tak ścisnełam,że aż mi popuchły okolice ścięgna Achillesa.Teraz ta opuchlizna zeszła,ale jeszcze mnie pobolewa to miejsce.Może mam za szczupłe nogi -stopy.Wpadłam więc na pomysł przedwczoraj i założyłam sobie bandaż elastyczny na stopę i kostki ,na to grubsze skarpetki frotte i zapiełam te rolki tak ,że upinały mi ten bandaż ,a nie bezpośrednio te kostki i ścięgno.No ,ale sobie dorobiłam ,raz mi się chce śmiać ,a raz płakać .Póki co muszę odciążyć te stawy,nie biegam ,jedynie spaceruję . Miałam raz kontuzję stawu nadgarstka-trwała ze 4 tyg. Ta pewnie tyle samo... A Tobie gratuluje Daniel tego maratonu i tak sobie cichutko marzę ,żeby kiedyś też w nim uczestniczyć pozdrawiam Edyta zaczelas jesc dwudziestego piatego dobre ! poczekaj , powoli nie tak szybko ( dziwne dawac takie rady jak samemu nie mozna ) moja rada : idz do firmowego sklepu i kup cos co bedzie odpowiednie dla Ciebie , dla twojej stopy . tanie rolki z marketow sa dobre ale nie dla wszystkich
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Dziękuję evosonic ,za bardzo dobrą radę ,ale Cię wyprzedziłam Mam firmowe rolki ,orginalne(nie podróby) kupione w sklepie sportowym we Wiedniu .Są bardzo szybkie,na kauczukowych kółkach. Wyobraź sobie ,że mam je 9 lat,a jeżdżą jak nowe! Dzieciom mąż kupił w sklepie- również sportowym,orginalne rolki K2 ,ceny nie będę podawała,bo wiadomo ,że nie są za 50 zł. Co do tanich rolek,to powinni je w ogóle wycofać ze sklepów,bo robi się krzywdę niektórym dzieciom.Wolałabym nie mieć żadnych niż mieć jakieś "oplastikowane" ,z tłukącymi się okrutnie kółkami. To tak gwoli wyjaśnienia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Może pobiegnę w maratonie,ale za jakieś parę lat . Ciekawa jestem jakim tempem się tam biegnie....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Nie ważne jest tempo. Ważne jest przebiegnięcie.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ważne jest przebiegnięcie.
Daniel
I to jest zarazem wielkie osiągnięcie! I satysfakcja
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
A ile km ma taki maraton?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
42km i 195 m
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
To prawie tyle samo co do Krakowa jak kiedyś szłam piechotą /ale byłam padnięta /
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
To prawie tyle samo co do Krakowa jak kiedyś szłam piechotą /ale byłam padnięta / Fewa Trzeba było zatrzymać "okazję" Chyba ,że to była wycieczka krajoznawczo-turystyczna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Dzisiaj ledwo wywlekłem się z łóżka, aby pobiegać. Jakbym tego nie zrobił cały dzień byłby senny i nie darował bym sobie lenistwa. Po bieganiu przybywa mi energii, której starcza do końca dnia. Jest już dobrze, bo zaczynam myśleć o ponownym udziale w maratonie. To chyba jakaś choroba.
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
To chyba jakaś choroba.
Daniel
To masz podobnie do mnie.Tylko ,że ja nie mogę się powstrzymać od rolek . Stawy jeszcze bolą ,ale wczoraj obwiązałam je grubo bandażem ,grube skarpetki i jazda z dzieciakami.Bo coś mi się robi jak widzę ,że one jeżdżą, a ja nie. To nic ,że na drugi dzień bolą mnie bardziej kostki,ważne ,że sobie pojeździłam.Dzień bez jazdy ,to taki troszkę stracony dzień . Mnie też dodaje to energii na cały dzień. Póki co, na poprawę stanu moich stawów, robię sobie galaretę z wieprzowych nóg .Z czasem będzie lepiej .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Póki co, na poprawę stanu moich stawów, robię sobie galaretę z wieprzowych nóg .Z czasem będzie lepiej . Pamiętam jak parę lat temu zacząłem grać w piłkę - cały czas wykręcałem kostki :/ Wymieniałem buty he, he i nic. Teraz jest już dobrze w obojętnie w jakich butach gram. Z czasem na pewno będzie lepiej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Pamiętam jak parę lat temu zacząłem grać w piłkę - cały czas wykręcałem kostki :/ Wymieniałem buty he, he i nic. Teraz jest już dobrze w obojętnie w jakich butach gram. Z czasem na pewno będzie lepiej hehe,to miła perspektywa Właśnie wróciłam z dziećmi z rolek.Pojeździłam sobie 20min. na początek wystarczy. Myślę ,że najgorzej jest zrobić jakąś dłuższą przerwę.Wtedy dzieje się tak, jakbyśmy zaczynali od początku, powolutku systematycznie ,a będzie dobrze pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fewa
Go
|
Fewa Trzeba było zatrzymać "okazję" Chyba ,że to była wycieczka krajoznawczo-turystyczna raczej to była wyprawa turystyczna, na przełaj. A jak tam pływanie? Czy dziewczynki chcą pływac? Bo u mnie jest tak, że na razie byliśmy na basenie bo pogoda nie dopisywała. Karol robi małe postępy. Ma problem z oddechem. Chciałam go zapisac na naukę do fachowca, ale nie chciał. Woli ze mną chodzic. pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Fewa.Póki co nie chodzę na basen z dziećmi,bo w dzielnicy ,w której mieszkam nie ma akurat krytego basenu ,tylko otwarty. A pogoda ostatnio jakos nie dopisuje. A tramwajem mi się nie chce jechać z dzieciakami do centrum . A mąż bierze samochód i jedzie do pracy.Jak będzie cieplej,to na pewno pójdę.Dzieci się mnie pytają kiedy pójdziemy . Też sobie myślałam,żeby je zapisać na naukę pływania,bo co fachowiec,to fachowiec Chciałabym ,żeby się nauczyły pływać ,już najwyższy czas,potem juz trudniej . Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Pamiętam jak parę lat temu zacząłem grać w piłkę - cały czas wykręcałem kostki :/ Wymieniałem buty he, he i nic. Teraz jest już dobrze w obojętnie w jakich butach gram. Z czasem na pewno będzie lepiej Jak pisałam wczesniej; z czasem będzie lepiej...i nie myliłam się Kontuzja minęła,na poczatku rolki mi dokładnie poobcierały kostki,a teraz jest idealnie . Wróciłam właśnie z długiej przejażdżki i jestem przyjemnie zmęczona .Zjadłam sobie usmażonej kiełbasy głogowskiej i stwierdzam ,że już dawno się tak świetnie nie czułam pozdrawiam wszystkich,którzy się ruszają i wszystkim polecam ten cudowny ruch!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Toan co Twój tata myśli o maratonie?
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Daniel,czy czujesz takie dziwne zmęczenie w nogach po tym maratonie?
Napisz, jak możesz ;czy przed maratonem jadłeś coś specjalnego(czegoś więcej lub mniej?) ,czy normalnie,jak zwykle?
Edyta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel_dn
Go
|
Po maratonie miałem zakwaszone nogi. Trudno to nazwać zmęczeniem. Przed biegiem nic specjalnego nie jadłem. To dotyczy dnia poprzedniego, bo do maratony przystąpiłem bez śniadania (jak zawsze) i przebiegłem 25 km bez picia.(to był błąd). Odwodnienie pośrednio wpłynęło na wystąpienie zakwasów. Gdybym pił od razu, może by ich nie było ( na trasie napoje podają co 5 km).
Daniel
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Może jednak dobrze ,że nie piłeś od razu,bo mogłaby Cię złapać kolka. Niezły jesteś ,że wytrzymałeś 25km biegu bez picia . Może dobrym rozwiązaniem by było np. napić się po 10km biegu.To chyba jednak zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu. Mnie się ogromnie chce pić po jeździe.A potem jeść .... Dzieci też takiego apetytu nabrały, jak nigdy Edyta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|