Autor
|
Wtek: BIEGANIE (Przeczytany 3905611 razy)
|
Gavroche
|
U mnie już przepełzły wcześniej. Jednemu niewymiarowemu trochę pomogłem. Czarna nawierzchnia parkowej alejki, nagrzana kusi do postoju. Tymczasem i lada chwila a nuż jakiś szympek na rowerze będzie jechał. Młody zaś padalec niezwykle mało jest chwytliwy a i przy tym krnąbrny, wspomogłem się patyczkiem. Podebrałem płażego gada. Też tak robię, zwłaszcza maluchom ropuchy szarej i padalca. Gamonie są straszne
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A ja bezwstydnie- łapami. Ale odkładam, nie odrzucam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Znaczy się na potem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Dość! Stwierdziłem i pobieżyć wybyłem . Przy moim zwyczajowym przesmyku i tym razem nie obyło się bez zaskoczki-przeszkadzajki. Tym razem padło na radiowóz terenowy. Poratowałem się opcją desantu na stadion (z powietrza ). Warunki bezchmurne, samoloci mrygają światłami, ciepło - w górę tak że w półmroku widziałem ustępującą ze mnie parę. I znów bieg minimalistyczny tempem dziadziowym, na dystansie nieznacznym zaliczony . Przy kolejnej okazji spróbuję się chyba na jedno okrążenie. Może zmieszczę się w półtorej minuty?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Yeeah.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Jesień przyszła, nie ma na to rady. Handlarze, mieniając się dla nas, ofertę powiększają- o czas pracy. Świetny pomysł. Zbliżające się wielkimi susami "nocne patrole" będę mógł w jakiś sens porzyowdziać i z marketowej sieci jakie truchło przy okazji wyrwać. A dziś, dziś +6km DO emerytury i ... hopdziśdziś.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Radziu, zaczynam się bać, że twoje słowa zginą gdzieś w otchłani. Trzeba stworzyć na Forum archiwum dla poety.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
No Radzio poeta, dzielnie prze do panteonu poetowego. Li tylko dla niepoznaki odrzegnując się od wszelkich popo... A propos pajęczyn czy tam babiego lata... Jakie ja piękne pole widział. Czarny czarnoziem doszczętnie przykryty przędzą, skrząc w słońcu jakoby raster tworzył.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
No Radzio poeta, dzielnie prze do panteonu poetowego. Li tylko dla niepoznaki odrzegnując się od wszelkich popo... ... Prze, ... przerzegnując. żeże Nie dot. pajęczyn. A pro po pajęczyn. Straszą, straszą nimi, aż przestraszą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Ałaaa! Mój ort! Ałaaa!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Proszę więcej cnotki Poetą nie straszyć, bowiem to niepotrzebny przestrach budzi, a potem jeszcze bardziej niepotrzebne przeprosiny, jako skutek przestrachu, wymusza. szasza
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
To przez pośpiech... Ale ok, już nic nie napiszę (tu? dziś? do Radzia? w ogóle? ) bo się zepsuję kompletnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Zostańmy więc przy "gupim", czy "kmiocie", bowiem przesiąkłem DO szpiku kości rzetelnością w opisie postrzegania własnej rzeczywistości na podstawie mojego wizerunku. Jeden zwiędły liść jesieni nie czyni, a Poeci, żeby nie generalizować- bowiem to jest niezwykle obraźliwe, to ofiary głodu lub nałogów i własnych tym wywołanych przemyśleń. Przy braku prawidłowej czynności ochronnej mózgu miło się słucha tego szumu, a jeszcze lepiej, gdy ten szum w nas zostaje na lata, niektórzy przeszumieni są nawet gotowi pójść "na bagnety"(Państwo wiecie czyimi Poeci są posłańcami, zwłaszcza Ci, którzy do ofiarności nawoływali, nawołują i ,,, wszystko olrajt). Dla nich- "wszystkich", mój Przyjaciel też zaordynował pomoc, niekoniecznie swą. ĄĄ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Zostańmy... Nie zostawajmy. Idźmy, dalej... A co do reszty to czytałem o tym w... tamtym millenium. U "przyjaciela Twego".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Ciepło, kołderka z chmur. Postanowiłem to wykorzystać. 3 okrążenia: 1. Oględziny trasy. 2. Bieg właściwy 3. Przywrócenie funkcji życiowych i po chwili ostatnie okrążenie - truchcik "na dopalenie". Zasadnicze 400m w 1m. 10sek. Więcej nie mogłem. Groziłoby to wyssaniem całego tlenu z miasteczka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
"Więcej" znaczy mniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Zasadnicze 400m w 1m. 10sek. Nieźle. Kilkadziesiąt lat temu biegałem cztery stówki tuż poniżej minuty. Teraz - pomarzyć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|