Autor
|
Wtek: BIEGANIE (Przeczytany 3917941 razy)
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
23 st woda o 6:00 rano . Nikogo nie spotkałem poza 3 znajomymi , jeden optymalny już kąpał się , a drugi - mocne pastwisko bezbiałkowe dopiero zamaczał się . Trzeci - mors ( korytko ) też po pływaniu. Wszyscy szczupli . 2400 m ochłody , nie chciało się wychodzić. Tylko wyszedłem i od razu jakieś meszki , muchy pogryzły mnie. Taki zaduch to dla nich raj i wyżerka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Muchy dziś dostały mocy. Gzy lubią gdy im wymoczony do słońca wyjdę. Roje much parę metrów nad wodą aż buczą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Na moje ścieżki biegowe muszę podjechać samochodem, ale ma to też swoje zalety, bo po biegu szybko wskakuje do środka i nie musze się odganiać od namolnych insektów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A ja sobie poczekam na ochłodzenie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Taktyczne podejście do sprawy .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja wróciłem z marszu z kamizelką. 6km, tylko dla podtrzymania tematu, za to w 37 minut, nogi same niosły. Muszę kupić nową kamizelę, bo staruszka mi się już przeciro, szkoda, bo taka wygodna się zaczęła robić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Muszę kupić nową kamizelę, bo staruszka mi się już przeciro, szkoda, bo taka wygodna się zaczęła robić. nie wyrzucaj , po drodze może jakieś datki od ludzi pozyskasz , miałem taki przypadek ze starym rowerem , pani zaoferowała mi nowe błotniki i coś tam jeszcze , i że mi przyniesie Dziś , 6.00 , sam , deszcz kropił , wyszedłem z wody , wytarłem się , i lunął , wyglądałem jak gdybym w ubraniu pływał . Założyłem okulary pływacki i na rower , szkoda że wycieraczek nie mają
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
markos
Newbie
wiadomoci: 169
|
Ja wróciłem z marszu z kamizelką. Very Happy Ta kamizelka to jakaś kuloodporna?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
za prl u miałem kiedyś taką , kolega pracował na pogotowiu ( z lekarzami się czasami rolami zamieniali - bo np byli napici ) . fartuch od Pani od rentgena , chyba z 20 kilo miał , ( prosiłem by przyniósł mi coś nieprzemakalnego do pracy na dworze , powiedział - że tylko to było pod ręką .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja wróciłem z marszu z kamizelką. Very Happy Ta kamizelka to jakaś kuloodporna? Obciążeniowa, 17,5kg, skraca dystans, żeby z nudów nie umrzeć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
markos
Newbie
wiadomoci: 169
|
Rozumiem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
6.00 rowerek 20 km bo ..... musiałem narwać jagód , potrzebne były do omleta na słodko , jezioro zaliczyłem bo ...trzeba było zmyć roznosicieli boreliozy , przy okazji popływać . W drodze powrotnej , zajechałem do sklepu - kupiłem serca wieprz ( najlepsze są cielęce - nie było ) , i troszkę więcej słoniny . Serca ugotuje , zmiele z nią i zrobię kotlety mielone . Jest upalnie - szkoda czasu na robienie obiadów , będą na tydzień ( sos grzybowy, czy to ''chleba'' z majonezem, czy na gryll do podgrzania ) .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Blackend
|
Ale czujnym trzeba być.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Z Radziem łączą mnie trzy- 4 rzeczy jeno : wiek ten sam ględzenie, też chciałem być kiedyś oszustem politykiem , lubię naturę, optybetonizm ( mój niewielki ) różnice : nigdy nie brałem prądów selektywnych , ani nie byłem w Arkadii , ani na żadnym zjeździe walnym, ani w Ostrzycach , miejsce zamieszkania ( 600 km ? ) zdrowie - wydaje się zdrów , przynajmniej fizycznie mniejszy staż w krzewieniu tłustej kultury , mnie z Radziem z kolei Jarek się skojarzył ale widocznie optymaniacy tak mają , sekta jednym słowem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Jarka znam, to nie Radzio...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|