Autor
|
Wtek: BIEGANIE (Przeczytany 3887856 razy)
|
Gavroche
|
Może po zakupy ze 20 kilosów, w te i na zad, to nie ma sensu, ale codzienne treningi po 100 kilometrów, już jakiś jest? Nie wiem, mnie te wypasy też nie pasują, w górki sobie nawet kupiłem wszystko co najnowsze, najlepsze i jedyne słuszne, a zabieram ruską pałatkę, bułgarski sweter wełniany i polskie solone orzeszki. Tylko buty mam z tych nowszych, bo innych dobrych już się nie da kupić...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
buty..... bo innych dobrych już się nie da kupić...
e tam ! po 59zł trekkingowe chińskie dobre widziałem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Teraz to wszystkie chińskie, tylko ceną się różnią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
No, no wypasik. I po co bylo tak tyc? Jakbys byl lzejszy o polowe to buty bys mial tansze o polowe
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Mama mnie długo karmiła cycem, a potem jakoś samo poleciało. A tysiak na buty to tylko pozornie dużo, wytrzymają kilka lat, więc się zamortyzuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Oszczędzam na jedzeniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
To wiem zauważyłem, że ci wszyscy Nike- owicze, Reebokowicze i Adidasowowicze, kupują najtańszy chłam w bidronce, i pucują przed sklepem chusteczką lakier w aucie. I błędne koło się zamyka. Nigdy mózg nie będzie odpowiednio pracował . Szkoda, bo cwaniaki zaraz ich wykorzystają ( wybory się zbliżają )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Akurat przełożenie cena/jakość to bardzo złudny parametr. Jeśli chodzi o jedzenie, można doskonale się odżywiać poniżej kosztów tego "chłamu z Biedronki" (zaglądasz ludziom w koszyki? ), ale jeśli mówimy o sprzęcie jest zwykle dokładnie odwrotnie. Twoje przykładowe buty za 59 złotych nie przetrwają tygodnia w górach, a moje spokojnie 10 lat przy moim użytkowaniu, sam sobie policz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Akurat przełożenie cena/jakość to bardzo złudny parametr. Jeśli chodzi o jedzenie, można doskonale się odżywiać poniżej kosztów tego "chłamu z Biedronki" (zaglądasz ludziom w koszyki? ), ale jeśli mówimy o sprzęcie jest zwykle dokładnie odwrotnie. Twoje przykładowe buty za 59 złotych nie przetrwają tygodnia w górach, a moje spokojnie 10 lat przy moim użytkowaniu, sam sobie policz. to nie te czasy, że mercedes wytrzymywał 50 lat i jeszcze poszedł za dobre pieniądze do żyda mam trampki za 20-25 zł piłuje codziennie, 4 sezon, i na następny będą również jak znalazł tak, zaglądam do koszyków i jestem sfrustrowany 10 min po wyjściu z bidronki. Odstawiłem białka białek z jajek, od pierwszego dnia, może dlatego oczy mi się otworzyły wcześniej ( nie po 10-15 latach ). Jestem przerażony, za dużo rozumiem ! Ja chcę tak jak kiedyś!!! Ile mniej człowiek dostrzegał. Pracuje nad irytacją, dobrze mi idzie. Zmniejszam jej poziomy w dość dobrym tempie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Oj, z tym rozumieniem, to bądź ostrożny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
wiem, Ty i moja córka nazywacie to teorie spiskowe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Całkowicie się z tym zgadzam. Trening to doskonalenie umiejętności, jaką jest dana cecha motoryczna, w zależności od dyscypliny. Ale obecnie treningiem nazywa się wycisk, bezsensowne zamęczanie organizmu, co jest zupełnie błędnym rozumieniem procesu adaptacji, ale jakże męskie i twarde. Każdą cechę motoryczną (siłę, szybkość, wytrzymałość) najlepiej rozwija trening "na świeżo", tylko do momentu kiedy zaczynamy tracić precyzję ruchów. Na kolejną sesję wracamy dopiero wtedy, kiedy ciało i umysł są wypoczęte, jak misio na wiosnę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Jak to ze wszystkim w życiu, nadmiar jest szkodliwy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
10 okrążeń (4km/20min.). Ciężutko, ciężutko. Cukr na 92, mógł se łyknąć śmientanki czy cuś na mniejsze zmęczenie, nie pomyślał...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
oldboy
Jr. Member
wiadomoci: 975
|
Przesiadłem sie na nowy telefon i trzeba było wypróbować w końcu endomondo. 6km w 45min, tempo komfortowe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Nikogo. Tylko ratownicy sprzęt chowają przed zimą. Koniec sezonu. Ale nie dla mnie woda 19 st C, powietrze- kosmos z 30 parę. Bardzo przyjemnie, bez przeciążeń. Ochłoda przydatna w ten wrześniowy dej. Jutro będzie szansa na spotkanie tylko z ptakiem zimującym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|