|
matuVet
Go
|
A ja dziś robię otwarcie sezonu rowerowego O moim mężu koledzy mówią, że sezon rowerowy zakończył 31 grudnia, a nowy zaczął 1 stycznia. I to prawda jest, nawet w śniegu, lodowatym deszczu i wietrze zdarza mu się jeździć. Kubek śmietanki na rozpęd i heja! Miałem kumpla w liceum co w zimie przy -10 jeździł na rowerze do szkoły w samej bluzie/ lekkiej kurtce. Jak się pytaliśmy czy nie jest mu zimno to odpowiadał że jak się jedzie za autobusem i z taką prędkością to jest mu raczej ciepło niż zimno Od tamtej pory nic mnie już nie zdziwi....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja też mam biegającego kolegę, ubiera się zawsze bardzo lekko, ale w upały też raczej się z niego nie leje. Biega jakieś chore dystanse, mówi, że na 20km dopiero się rozgrzewa, a przy tym nawet dosyć mocno umięśniony jest. Dziwaczne ludziska mają organizmy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A ja dziś robię otwarcie sezonu rowerowego O moim mężu koledzy mówią, że sezon rowerowy zakończył 31 grudnia, a nowy zaczął 1 stycznia. I to prawda jest, nawet w śniegu, lodowatym deszczu i wietrze zdarza mu się jeździć. Kubek śmietanki na rozpęd i heja! Miałem kumpla w liceum co w zimie przy -10 jeździł na rowerze do szkoły w samej bluzie/ lekkiej kurtce. Jak się pytaliśmy czy nie jest mu zimno to odpowiadał że jak się jedzie za autobusem i z taką prędkością to jest mu raczej ciepło niż zimno Od tamtej pory nic mnie już nie zdziwi.... Ale powietrze chyba nieciekawe za autobusem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A wszystko przez te jajka ze śmietanką!!!! A jak to robicie, jeśli to nie jest zbyt intymne pytanie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
A wszystko przez te jajka ze śmietanką!!!! A jak to robicie, jeśli to nie jest zbyt intymne pytanie? Najczęściej w formie omleta!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Cały dzień padania - nie ma biegania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
W letnim deszczyku nawet znośnie jest, ale teraz przy tak niskich temperaturach też unikałem biegania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Oho! Już w śnieg przeszło. Teraz oprócz błotka z błotka, będzie też błotko ze śniega.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Całkiem ładnie napadało i wciąż pada. Żadnego biegania nie będzie. Zresztą po wczorajszym szarżowaniu nie mogę nawet po schodach wejść bo czuję każdy mięsień w łydce
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Dziś ewidentnie odczułam skutki moich treningów. Raz do roku chodzę do księgowej, która ma biuro na 3 piętrze. Zazwyczaj, wchodząc do biura przez kilka minut nie mogłam oddychać, a dziś kulturka, jakby tych schodów tam nie było
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Chyba mnie zainspirowałaś... Ale nie w plenerze tylko na orbitku pobiegam...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mnie 10 minut na orbitreku w zupełności wystarcza...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Postaram się być systematyczna i zobaczę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Najpierw działać, a potem patrzeć na efekty... i działać dalej...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Właśnie! I do skutku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|