forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-28, 09:13:17

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.
669817 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  BIEGANIE
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 22 23 24 25 26 [27] 28 29 30 31 32 ... 636 Do dou Drukuj
Autor Wtek: BIEGANIE  (Przeczytany 3920303 razy)
Blackend
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #520 : 2008-06-12, 09:24:12 »

Dawniej byłem sprinterem no ale lata lecą i teraz zdecydowanie lepiej sie czuje w długim dystansie.
Cieszy mnie, że mam jeszcze siły na przyspieszenie w finiszu... Wink
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #521 : 2008-06-12, 10:14:27 »

A konkretnie to o co chodzi?
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #522 : 2008-06-23, 06:47:30 »

Biegłem, biegłem ... i dobiegłem do ściany.
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #523 : 2008-06-23, 06:58:41 »

Biegłem, biegłem ... i dobiegłem do ściany.

Miałem identyczny problem, ale zamiast ściany, mur od marca zagrodził mi trasę. Walić własną głową? -  Shocked - dlatego wydłużyłem dystans z pożytkiem dla zdrowia.
Zapisane
Blackend
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #524 : 2008-06-23, 09:30:07 »

a ja swój dystans skróciłem Smile taką mam koncepcje i zasadniczo będę się jej trzymał Wink
do dychy wracam na jesień  Cool
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #525 : 2008-06-23, 09:34:15 »

Biegłem, biegłem ... i dobiegłem do ściany.

Miałem identyczny problem, ale zamiast ściany, mur od marca zagrodził mi trasę. Walić własną głową? -  Shocked - dlatego wydłużyłem dystans z pożytkiem dla zdrowia.

To ma na pewno jakieś znaczenie  Idea
Skoro Ty Tomku już kiedyś biegłeś i dobiegłeś do muru to znaczy,że osiągnąłeś pewien pułap w bieganiu .
A teraz Daniel pisze ,że dobiegł do ściany (ale nie wiemy z czego ta ściana była zrobiona,może też dobiegł do ściany muru) ,a to znaczy,że też osiągnął pewien pułap w bieganiu  Razz Razz Razz .

Wnioski;kto biega ,biega i w końcu dobiegnie do ściany ,to niech wie,że osiągnął pewną granicę i przechodzi do nowego etapu (tam nie wiemy z kim się "walczy".  Razz
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #526 : 2008-06-23, 09:37:45 »

a ja swój dystans skróciłem Smile

Pamietaj Blackend o murze.Nie przejdziesz do następnego etapu ,jesli go nie spotkasz.W nastepnym etapie chyba bedzie "smok"   Razz
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #527 : 2008-06-23, 09:56:21 »


 Walić własną głową? -  Shocked -

No,ja przynajmniej próbowałam,ale o asfalt ,co prawda nie "przebiłam go" ,ale mam "czyste sumienie",że próbowałam  Razz
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #528 : 2008-06-26, 13:43:55 »

Dziękuję kolegom za wsparcie. Posłucham obydwu, najpierw zmniejszę dystans jak radzi Blackend, a potem go zwiększę jak radzi Tomek i także Blackend.
Miałem kiepski nastrój po maratonie, którego przebiegłem w podobnym czasie co poprzedni. Marzył mi się lepszy czas, ale nic z tego nie wyszło. Nie mogę sobie poradzić z odwodnieniem. Czym bardziej z nim walczę, tym bardziej mnie powala. . Wszystko było dobrze do 25 km i nawet biegłem z szybkością 10 km/godz, dopóki profilaktycznie nie napiłem się wody. Miało to zapobiec odwodnieniu, a przyniosło odwrotny skutek. Dostałem rozstroju żołądka i wtedy dopiero miałem odwodnienie, że aż kurcze w udach zaczęły się pojawiać. Musiałem zwolnić drastycznie, bo bym w ogóle nie dobiegł do mety.
Pozbierałem się już i nawet wczoraj pobiegałem. Skróciłem swój dystans o 10 km.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #529 : 2008-06-26, 14:09:48 »

Dziękuję kolegom za wsparcie

A ja to co niby? Nie wspieram Cię?  Razz
Twierdzisz ,że masz problem z odwodnieniem-radzę być nawodnionym dobrze,zanim pobiegniesz .A w ogóle to pewnie za mało węglowodanów,stąd ten problem i picie mało tutaj co pomoże .
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #530 : 2008-06-26, 14:40:11 »

Nie mogę sobie poradzić z odwodnieniem. Czym bardziej z nim walczę, tym bardziej mnie powala.


Tak."Rozchwiałes" sobie metabolizm tym,że prawie nie jadasz węglowodanów i picie wody,tak jak wspomniałam niewiele tutaj da.
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #531 : 2008-06-26, 20:19:06 »

Dziękuję Edyto za wsparcie duchowe. Może mój metabolizm jest rozchwiany, ale ogólnie dobrze się czuję. Węglowodany nie są potrzebne do biegania. Cztery maratony już przebiegłem bez nich. Tak na co dzień trochę tych węglowodanów jednak jem. Chyba ostatnio za szybko zrzuciłem zbędne kilogramy, bo na zdjęciach powychodziłem jakbym wrócił z obozu. Udało mi się to w końcu po odstawieniu produktów mlecznych. Teraz trochę odpuściłem, aby stopniowo przyzwyczaić otoczenie do mojej szczupłej wysportowanej sylwetki.
Nigdy mnie takim nie widzieli.
Co do dobra i zła, to nie chcę już tego poruszać na wątku "komórek macierzystych".
Chyba odświeżę mój gigantyczny wątek.
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #532 : 2008-06-26, 20:48:53 »

Dziękuję Edyto za wsparcie duchowe
Od razu lepiej  Razz  Smile

Cytuj
  Węglowodany nie są potrzebne do biegania.

Ale może jednak są,skoro czujesz to odwodnienie.Nie wiem jak to czujesz w sumie...czy czuć aceton z ust? Czy pojawiaja się ciała ketonowe w moczu ?
Piszesz,że w krótkim czasie  schudłeś i to też może rzutuje na to "szybkie odwodnienie" podczas biegu.
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #533 : 2008-06-26, 21:14:30 »

Przykry zapach z ust miałem, ale jak odstawiłem nabiał, to jak ręką odjął, zniknął i nie powrócił. Co do ciał ketonowych to na pewno je mam podczas maratonu, ale to nie one były przyczyną zapachu. Odwodnienie, jak już pisałem, dostałem od rozstroju żołądka. Po prostu rozwolnienie odwodniło mnie. Dochodzę do wniosku, że podczas biegu raczej nie będę pić, jak robią to niektórzy maratończycy. Żołądek nie może prawidłowo pracować i nawet wchłanianie wody może być zakłócone. 
Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #534 : 2008-06-27, 10:15:14 »

Żołądek nie może prawidłowo pracować i nawet wchłanianie wody może być zakłócone. 

Podczas biegu ,to raczej ukl. pok. nie jest przygotowany do trawienia ,na przyjmowanie i wchłanianie wody też nie (jakichś wiekszych ilości).
Może mały łyk nie zaszkodzi co jakiś czas,a jak to szkodzi,to można zwilżyć tylko usta -namiastka picia  Smile
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #535 : 2008-06-27, 11:13:51 »

Dzisiaj lekki bieg na trasie 11,7 km. W czasie treningów nie mam problemów, nie piję bo nie mam gdzie.
Zapisane
Syriusz
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #536 : 2008-07-06, 12:42:59 »

Dzis w naszej TV pokazywali 87 lat babcie, ktora ukonczyla coroczny maraton w Brisbane.
Az trudno uwierzyc, zeby w takim wieku jeszcze robic tak duzy wysilek fizyczny.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #537 : 2008-07-06, 16:07:31 »

Dzis w naszej TV pokazywali 87 lat babcie, ktora ukonczyla coroczny maraton w Brisbane.
Az trudno uwierzyc, zeby w takim wieku jeszcze robic tak duzy wysilek fizyczny.

Syriusz TO JEST MOZLIWE!!!

Zycie przecietnego "klienta ZUS i NFZ" do 120 lat,
polaczone z "pobieraniem emerytury i renty" rowniez  Cool

Ale jak ktos jest "sknera" i chce oszczedzac na "pomocnej lapce"  Cool
to niestety do grobu "trza bedzie" o 30% danego nam czasu, szybciej wskoczyc. Cool Razz

Zapisane
Edyta
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #538 : 2008-07-06, 20:18:22 »



Ale jak ktos jest "sknera" i chce oszczedzac na "pomocnej lapce"  Cool
to niestety do grobu "trza bedzie" o 30% danego nam czasu, szybciej wskoczyc. Cool Razz



Gadu gadu kij do zadu...zdajesz se sprawe ,że za "mieszkanie" na cmentarzu też trzeba płacić? To jak ktoś jest sknera ,to gdzie będzie "mieszkał" ?
Zapisane
Daniel
Go


Email
Odp: BIEGANIE
« Odpowiedz #539 : 2008-07-08, 13:18:33 »

Już 8 dzień nie biegam. Ograniczam się tylko do gimnastyki i rozciągania. Ale jak ma się już tyle km przebiegniętych ...
Zapisane
Strony: 1 ... 22 23 24 25 26 [27] 28 29 30 31 32 ... 636 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.042 sekund z 18 zapytaniami.