RafałS
|
Dzisiaj zagadnąłem jednego biegacza, że ciężko w takie upały, a on mi na to, że lepiej, bo się nie wychładza na długich dystansach. Potem się pochwalił, że biega w maratonach. Nie podejmowałem dalej tematu, bo ja jestem cienki w te klocki i łatwo mnie wkręcić, ale na chłopski rozum, to coś nie teges, bo przecież zużywamy dodatkową energię na wychłodzenie organizmu - nie jest tak? Oczywiście gość miał nie teges coś bo kto normalny biega w takie upały? Ja np. dziść planowałem wieczorkiem, ale ostatecznie co innego mnie zajęło i na przebieżkę zrobiło się nieco za późno.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Kto normalny trenuje w ogóle w takie upały? Ja zawsze robię w wakacje co najmniej miesiąc pauzy, nie wiem jak w aero, ale w anaero odprowadzanie ciepła jest bardzo utrudnione powyżej tych 20 stopni, a klimy w klubach nikt nie nastawi na 18, bo im się barki poprzeziębiają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Kiedyś przerabialiśmy temat koszulki. Ale fakt faktem, że w niższych temperaturach biegnie mi się lżej - podobnie jest z wodą w basenie, nie lubię wchodzić do zimnej ale jak już, to do pływania wolę zimną niż ciepłą zupę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Za mało chleba ze smalcem i wolę ciepło niż zimno.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Psze się zdecydować w końcu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Dziś nie biegam. Na koszach nieco odrabiałem. O tyle o ile bo potem przyszło niańczyć grupkę piłkarzy, którym najwyraźniej znudziło się kopanie. No ale dobrze, dobrze bo może na starość będę miał z kim porywalizować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ja też dziś nie biegam, ani jutro, ani za tydzień, bo lenistwo i głupota moje własnaezwyciężyły, ale nie cierpię z tego powodu jakoś strasznie. Grunt, że zdrowie znakomite i to dzięki Doktorowi - to już PIĘĆDZIESIĄT lat muszę cierpieć w tym luksusie! Ale jakie to wspaniałe, gdy nie trzeba sobie rujnować zdrowia łażąc po specjalistach!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Ło matko tyle czasu w nudzie i jeszcze buźka na koniec uśmiechnięta. Chorowanie jest dobre, bo cierpienie uszlachetnia i w zamian prosto do nieba się idzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
renia
|
Ja też dziś nie biegam, ani jutro, ani za tydzień, bo lenistwo i głupota moje własnaezwyciężyły, ale nie cierpię z tego powodu jakoś strasznie. Grunt, że zdrowie znakomite i to dzięki Doktorowi - to już PIĘĆDZIESIĄT lat muszę cierpieć w tym luksusie! Ale jakie to wspaniałe, gdy nie trzeba sobie rujnować zdrowia łażąc po specjalistach! Z okazji tej Twojej PIĘĆDZIESIĄTKI Żywienia Optymalnego mógłbyś jakąś imprezę zrobić... Chleb ze smalcem dla wszystkich... Ale to jest nie tylko Twoja rocznica, ale przede wszystkim pięćdziesięciolecie odkrycia Diety Optymalnej. Czas na przełom w nauce...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Owszem zapraszam wszystkich na piętnastego września do Ciechocinka, bo to czwarte z rzędu spotkanie Optymalnych Przyjaciół.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Chyba za mała sala jest zamówiona, ale... Jakoś się pomieścimy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Jasne, same optymalne towarzystwo, to wszyscy szczupli i bez problemu się pomieszczą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
I tlenu mało zużywają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Wiadomo, i nie pocą się.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|