Autor
|
Wtek: BIEGANIE (Przeczytany 3923470 razy)
|
renia
|
Nie rozumiem pytania, czy te naleśniki miałyby być powodem przyjazdu? Na pewno priorytetem było zdrowie. Ale dobry naleśnik nie jest zły .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam319
Go
|
Przetworzone (czy surowe) nasiona traw (jednoliściennych) oraz owoce zaliczam nie tyle do produktów niejadalnych co raczej do trujących (a na pewno wspomagających powstawanie zakwasów).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam319
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dietetyczka optymalna, mówiła nam, że owoce możemy spokojnie zjadać, tylko w rozsądnych ilościach, wliczając je do ilości spożytych węglowodanów. PS Te pączki wyśmienite, wyglądają wyśmienicie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam319
Go
|
Jeżeli zjadanie owoców jest materializacją radości życia to co tu można poradzić. A najlepszy dowód, że nie jest dobrze to fakt, że pączki smakowicie wyglądają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"Adamie", nie lubisz optymalnych pączków? Życie przecież można sobie uprzyjemniać na różne sposoby pączkami też
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dzisiaj miałam "lenia" i zrobiłam sobie dzień wolny od ćwiczeń. Ponoć - co za dużo, to niezdrowo ;-D
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Dzisiaj miałam "lenia" i zrobiłam sobie dzień wolny od ćwiczeń. Ponoć - co za dużo, to niezdrowo ;-D
, na ćwiczenia trzeba mieć apetyt (tak pisał dr Kwaśniewski?), a jak go nie ma to - odpoczynek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"Święte" słowa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dowiedziałam się, od instruktora gimnastyki, że godzinny marsz daje więcej pożytku organizmowi, niż półgodzinny bieg. Trudno mi w to uwierzyć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Dowiedziałam się, od instruktora gimnastyki, że godzinny marsz daje więcej pożytku organizmowi, niż półgodzinny bieg. Trudno mi w to uwierzyć.
To zalezy od Twojej kondycji. Wysilek musi byc dostoswany do mozliwosci i do diety. Ja na przyklad ostatnio nie biegam, z roznych przyczyn, ale zaczelam duzo chodzic, 1.5-3h dziennie, i efekt jest taki, ze w ciagu miesiaca zgubilam gdzies 3kg. W mojej sytuacji to nie jest pozadane, bo zaraz bedzie "bunt", zreszta nie wiem - zobaczymy. Chodzi o to, zeby biegac w tempie "spalanie tluszczu", w przeciwnym razie musisz dojesc i bialka i weglowodanow, a od tego sie na ZO na pewno nie chudnie. Wychodzi na to, ze jak biegam, to przeginam, sama juz nie wiem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja nie biegam żeby schudnąć, tylko dla zdrowia i poprawy kondycji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Wychodzi na to, ze jak biegam, to przeginam, sama juz nie wiem... "_flo" a nie możesz sobie wynająć takiego np: "private couch"? Zaraz by stosownie wykorzysłał twoje możliwości...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Zaraz by stosownie wykorzysłał twoje możliwości... W znaczeniu "financial capabilities"? W to nie watpie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mi się marzy taka samodyscyplina, która zmusiłaby mnie do spokojnego biegania (początkowo na przemian z marszem) przez 40 minut. Moja kondycja ma jeszcze sporo do życzenia, najbardziej zauważam to na wysokich schodach (tutaj mają 163 stopnie, normalnie- szok).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Dowiedziałam się, od instruktora gimnastyki, że godzinny marsz daje więcej pożytku organizmowi, niż półgodzinny bieg. Trudno mi w to uwierzyć. W takim przypadku zamiast wiary, jako adekwatne do problemu rozwiązanie, wystarcza rzut monetą. Trzeba tylko rewersowi i awersowi przypisać stosowną wartość. Np: orzeł - bieg, reszka - marsz. Jak wyjdzie reszka, to znaczy, że instruktor gimnastyki ma rację! I po problemie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
admin prosze o dokończenie zdań
idę szybkim krokiem marszowym, w moim organizmie......
biegnę, w moim organizmie......
może wtedy w końcu uwierzę że miedzy bieganiem a innymi formami ruchu jest aż tak duża przepaść...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Mi się marzy taka samodyscyplina, która zmusiłaby mnie do spokojnego biegania (początkowo na przemian z marszem) przez 40 minut. Moja kondycja ma jeszcze sporo do życzenia, najbardziej zauważam to na wysokich schodach (tutaj mają 163 stopnie, normalnie- szok).
Renia,na plaze jest rowniez inne zejscie,bez schodow, trzeba podejsc kilka metrow w przeciwna strone.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
Uff jak to dobrze, że można biec bez koszulki - dziewczyny szczerze współczuje, choc nie mówię nie )) Dziś cały dzień "jadę" na kawie, śmietance, gazowanej kranówie (zwanej mineralną ) i kawałku czekolady z orzechami - tej z okienkiem (niekoszerni biedronkowco-lidlowco-aldikowcy wiedzą o jakiej mówię )) i jest power! Czy to jeszcze "ŻO"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
niekoszerni biedronkowco-lidlowco-aldikowcy wiedzą o jakiej mówię ) <-to w nadziei, ze emoty kiedys jednak wroca ;P
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|