Autor
|
Wtek: Ciekawe inicjatywy (Przeczytany 323255 razy)
|
RafałS
|
Piękne są też i winnice i sady gdzieniegdzie, tudzież zdarza się i rzepak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Rozumiem. Mnie się te wszystkie bio, eko, itd. Przede wszystkim z marketingiem kojarzą. Acz bio jajka w helveckiem jawiły się piękną żywą żółcią. Mam podobne zdanie, z którym się nie wychylam, bo "jak to"?!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Biorąc pod uwagę, że są jednym z najbardziej długowiecznych narodów na świecie, to resztę należy sobie dośpiewać. Bo to ściśle się z grubością portfela wiąże
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
A jaj i u nas w bród. Jaja od kur grzebiących, jaja z Omega 3, jaja od zielononóżek, jaja od kur z chowu ściółkowego, jaja zwyczajne, jaja wzbogacone, jaja z witaminą D, jaja ekologiczne. Niech się szwajcarskie jaja schowają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
..."jak to"?!
No właśnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
A jaj i u nas w bród. Jaja od kur grzebiących, jaja z Omega 3, jaja od zielononóżek, jaja od kur z chowu ściółkowego, jaja zwyczajne, jaja wzbogacone, jaja z witaminą D, jaja ekologiczne. Niech się szwajcarskie jaja schowają. Mnie to się marzy żeby te wszystkie jaja tak kiedyś razem wszystkie wyszły, w jednym szeregu, jak równe z równym...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
A jaj i u nas w bród. Jaja od kur grzebiących, jaja z Omega 3, jaja od zielononóżek, jaja od kur z chowu ściółkowego, jaja zwyczajne, jaja wzbogacone, jaja z witaminą D, jaja ekologiczne. Niech się szwajcarskie jaja schowają. Mnie to się marzy żeby te wszystkie jaja tak kiedyś razem wszystkie wyszły, w jednym szeregu, jak równe z równym... Armia szeregowców.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Biorąc pod uwagę, że są jednym z najbardziej długowiecznych narodów na świecie, to resztę należy sobie dośpiewać. Wolę poznać to z bliska, naocznie, niż sobie "śpiewać"... Pani Zofia jest profesjonalnym Przewodnikiem (a raczej Przewodniczką, chociaż forma męska mi sie lepiej podoba w profesjach), więc na pewno wszystko mi opowie o Szwajcarii - od Starozytności po dzień dzisiejszy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Piękne są też i winnice i sady gdzieniegdzie, tudzież zdarza się i rzepak. Długo tam byłeś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Piękne są też i winnice i sady gdzieniegdzie, tudzież zdarza się i rzepak. ...Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Rozumiem. Mnie się te wszystkie bio, eko, itd. Przede wszystkim z marketingiem kojarzą. Acz bio jajka w helveckiem jawiły się piękną żywą żółcią. Mam podobne zdanie, z którym się nie wychylam, bo "jak to"?! Dla mnie jest mniej ważna nazwa, ważniejszy jest sposób produkcji, czy hodowli...A nazwę to rzeczywiście dają taką, jaka lepiej się sprzedaje...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Długo tam byłeś?
Niedługo, acz intensywnie. Za dużo na moje zmysły . Niedługo = bezpiecznie bo to jednak inna bajka jest i potem trudno się wraca do nasiejszego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dobrze, że uprzedzasz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
To tylko moje wrażenia oczywiście.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Rozumiem. Mnie się te wszystkie bio, eko, itd. Przede wszystkim z marketingiem kojarzą. Acz bio jajka w helveckiem jawiły się piękną żywą żółcią. Mam podobne zdanie, z którym się nie wychylam, bo "jak to"?! Dla mnie jest mniej ważna nazwa, ważniejszy jest sposób produkcji, czy hodowli...A nazwę to rzeczywiście dają taką, jaka lepiej się sprzedaje... O toto. Jaj nie wypada znosić do przodu, skoro prościej jest to robić od tyłu. No! Ale to taka moja zakamuflowana nieco puenta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Szwajcaria jest piękna. Wycieczka będzie szeroko opisana w październikowym miesięczniku "Optymalni". W Szwajcarii byłam z 13-letnim synem Oliwierem w dniach od 13 - 20 sierpnia br. Pani Zosia miała cały program dopięty na ostatni guzik. Włożyła w to dużo serca, czasu, energii i pieniędzy...Objeździliśmy Szwajcarię z północy na południe. Z zachodu na wschód i jeszcze po przekątnych. Przekroczyliśmy nawet włoską granicę i byliśmy przy granicy francuskiej (dzieliło jezioro). Trochę nam już zaczęły się mylić nazwy miast ( szczególnie te na "L" (Lozanna, Lugano, Lucerna), i dopasowywanie zwiedzonych miejsc do nazw. Pogoda dopisywała - chwilami aż za bardzo - było ponad 30 oC. Zdjęcia będę tak wstawiać stopniowo, gdyż jest ich sporo do przesortowania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Ciekawe te inicjatywy!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|