Prof. Hartman o Kodeksie Etyki Lekarskiej

[Teresa Stachurska]

http://www.stachurska.eu/?p=13971 .

[Zyon]

nie trawie tego faceta

[Mirek]

nie trawie tego faceta

Ja jestem jego fanem. To prawdziwy "uczony w piśmie" -> faryzeusz. 
Prawnuk rabina Warszawy, co się złotymi zgłoskami w historii Polski (zabory wtedy jeszcze były) zapisał.

Nie wyczaiłem jeszcze po jakie licho do Palikota się pan prof. z UJ-tu zapisał, ale dojdę do tego.

[Zyon]

Pro-GMOwiec, w ksiazce "Jedz co chcesz" uzywa takich prymitywnych anaaogii, zeby namowic na GMO, ze zal rzyc sciska. "Bo sa telefony i komutery, wiec czemu nie gmo, przeciez to tez postep". Prymitywny populista jak dla mnie.

[Radzio]

Konsekwencją takiego myślenia- młodszy Kolego, jest realna szansa pozbycia się gili w zatokach, w tym zielonych.
Tyle, że na samym myśleniu nie może się skończyć, bowiem wtedy... mogę się mylić.

nie trawie tego faceta

Ja jestem jego fanem. To prawdziwy "uczony w piśmie" -> faryzeusz. 
Prawnuk rabina Warszawy, co się złotymi zgłoskami w historii Polski (zabory wtedy jeszcze były) zapisał.

Nie wyczaiłem jeszcze po jakie licho do Palikota się pan prof. z UJ-tu zapisał, ale dojdę do tego.

Nie tylko on się do handlarza wódą zapisał. Przepraszam, Producenta.
Być może obowiązuje zasada: "Idź złoto do złota".

[Mirek]

Pro-GMOwiec, w ksiazce "Jedz co chcesz" uzywa takich prymitywnych anaaogii, zeby namowic na GMO, ze zal rzyc sciska. "Bo sa telefony i komutery, wiec czemu nie gmo, przeciez to tez postep". Prymitywny populista jak dla mnie.

No i jak na faryzeusza przystalo, ma czelność publicznie ubolewać nad faktem, iż w szkołach logiki się nie naucza.

[Radzio]

Pro-GMOwiec, w ksiazce "Jedz co chcesz" uzywa takich prymitywnych anaaogii, zeby namowic na GMO, ze zal rzyc sciska. "Bo sa telefony i komutery, wiec czemu nie gmo, przeciez to tez postep". Prymitywny populista jak dla mnie.

No i jak na faryzeusza przystalo, ma czelność publicznie ubolewać nad faktem, iż w szkołach logiki się nie naucza.

Fakt. Ucząc logiki należy ją umieć. Znaczy itoito wypada umieć, a jeszcze lepiej... rozumieć.


I "odwoalowuję".

Pro-GMOwiec, w ksiazce "Jedz co chcesz" uzywa takich prymitywnych anaaogii, zeby namowic na GMO, ze zal rzyc sciska. "Bo sa telefony i komutery, wiec czemu nie gmo, przeciez to tez postep". Prymitywny populista jak dla mnie.

Poniższy cytat tyczy się powyższej wypowiedzi Zyona.

Konsekwencją takiego myślenia- młodszy Kolego, jest realna szansa pozbycia się gili w zatokach, w tym zielonych.
Tyle, że na samym myśleniu nie może się skończyć, bowiem wtedy... mogę się mylić.