Strony: 1 [2]
|
|
|
Autor
|
Wtek: herbatki ;) (Przeczytany 17841 razy)
|
Hana
Go
|
chodziło mi tylko o zawartosc węglowodanów w takich herbatach... samsun Zawartosc weglowodanow w herbatkach jest tak znikoma(np.w herbacie malinowej 0,49g-jak napisal Tomek),ze nie warto sobie tym zawracac glowy!!! Hana
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
samsun
Go
|
dzięki zycze smacznego wszystkim smakoszom herbat pozdrawiam!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Uponstar
Go
|
Ja z kolei (a nawet z koleji) uwielbiam kawę. Herbaty nie używam. Ale nie taką mieoną kawusię ze sklepu. Lubię dobrą ziarnistą kawę, mieloną przed samym zaparzeniem. Ona też ma inne działanie (jeżeli jest to 100% Arabica). Pobudza powoli i łagodnie (nie bum - turbo doładowanie) i ma wspaniaaały aromat. Zresztą kawy, tak jak herbaty, jest wiele rodzaji (czy rodzajów? )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SzymonNM100
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
a czy ten artykul moglbys przetlumaczys chociazby po polsku juz nie wymagam po niemiecku.Dziekuje.A
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
No coz ...niektorzy uwazaja ,ze Polacy nie gęsi i angielski muszą znać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SzymonNM100
Go
|
Tytuł jest bardzo wymowny.. Poza tym takie summary Kodar otrzymała na priva i wszelkie watpliwosci zostaly rozwiane. Tak na marginesie. slyszalem Elmo, ze Ty wladasz w pewnym stopniu ta trudna mowa? Skad wiec ta blyskotliwa paralela do skadinad sympatycznego drobiu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jona
Go
|
Kiedys ,kiedys pijałam kawe i to każdego dnia , bez kawy było jak bez papierosa. Teraz pijam raz kiedys i to najlepiej zmieszana z kapuczino . Lubie herbate , pijam ekspresowa Eternal i to tak ja polubiłam ze inna nie podchodzi . Ponieważ ma zbyt niskie cisnienie ,podnosze sobie w ten sposób. Co do zielonej herbary to , na poczatku był szok jak mozna takie cos pic. Trafiłam na "proch strzelniczy" 'filizanka admirała" oj mocna A cynamonowa jest przyjemna no i jeszcze kilka , ale no sa jakieś moczopedne. Wypróbowałam też herbate ze świezym listkiem miety albo hyzopu no naprawde miła woń i smak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Dzien dobry. Czesto mowi sie ze np w zielonej herbacie jest duzo wit. z gr. B. Interesuje mnie ile konkretnie. Ile w 100ml naparu z dajmy na to 1 lyzeczki jest b1 b2 pp?
Chetnie zerkalbym takze na statystyhi hibiskusa i innych herbat i ziol (mieta, bratek i inne.)
Probuje znalezc cos na ten temat w necie, niestety bezskutecznie. Gdyby ktos wskazal mi gdzie szukac bylbym bardzo wdzieczny.
pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Nick
Go
|
Oto moje tłumaczenie powyższego artykułu: "Trzy filiżanki kawy dziennie wystarczą, aby mężczyzna nie był w stanie spłodzić zdrowego dziecka. Te najnowsze rewelacje wskazują jak dzisiejszy styl życia obniża ilość i jakość wydzielanej spermy. Z badania przeprowadzonego przez rząd USA wynika, iż mężczyźni produkują obecnie 3 razy mniej nasienia od chomików. Naukowcy odkryli wzrost mutacji genetycznych w spermie mężczyzn, którzy dziennie spożywają zwyczajną ilości kofeiny. Może to prowadzić do nieudanej ciąży, a także chorób genetycznych i deformacji u dzieci. Te same badania opublikowane w „Human Reproduction” traktują nadto o pogorszeniu się jakości spermy wraz z postępującym wiekiem mężczyzn oraz implikują, że nadużywanie kofeiny spowodowało wzrost uszkodzeń kodu genetycznego zawartego w nasieniu. Narastające dowody wykazują związek obniżenia jakości nasienia z prawdopodobieństwem defektów i mutacji u potomstwa łącznie z rakiem w wieku dziecięcym oraz bezpłodnością. Jeden z kierowników badań z „Uniwersytetu w Kalifornii” odpowiada: „Dowiedliśmy, że dzienne spożywanie przez mężczyzn ilości kofeiny równej tej w 3 filiżankach kawy powoduje anomalię, która prowadzi do mutacji struktury chromosomów w płodzie. Zmiana struktury chromosomów może doprowadzić do tego, że płód nie będzie posiadał odpowiedniego genu niezbędnego do jego rozwoju, co w rezultacie może być przyczyną poronienia. Kłopoty przy porodzie mogą wynikać również ze zmian w chromosomach oraz chorób genetycznym wśród potomstwa”. Nie wiadomo tylko jak kofeina powoduje te uszkodzenia. „Nie mamy jeszcze żadnego logicznego wyjaśnienia takiego mechanizmu działania kofeiny i musimy bardzo uważnie się tego doszukiwać. Jednak problem może nie tkwić w samej kofeinie, lecz w stylu życia osób pijących sporo kawy”. Obecny styl życia oraz narażenie na zanieczyszczenia są powszechnie obwiniane za znaczny spadek wydzielanych plemników u mężczyzn na całym świecie. Wiele badań wykazało, że w ciągu ostatnich 50 lat mężczyźni są dwukrotnie ubożsi o ilość produkowanego nasienia; ze 150 milionów plemników ta liczba zmalała do około 60 milionów w 1 mililitrze spermy. Analogicznie, chomiki wydzielają 160 milionów plemników. Spadek ten postępuje. Inne badanie wniosło, że płodność mężczyzn wśród Szkotów maleje każdego roku o 2% oraz, że młode potomstwo staje się mniej płodne aniżeli ich rodzice; mężczyźni do 35 roku życia produkują mniej nasienia od ich przodków z okresu lat 1950-70. Znanym jest fakt, że ogrzewanie jąder, czy to w gorącej kąpieli, ubierając obcisłe spodnie, mając pracę za biurkiem, bądź pracując z laptopem na kolanach, powoduje krótkotrwałą bezpłodność, która jednak szybko ustępuje. Prawdziwą zagadką jest przyczyna długotrwałego procesu znacznego spadku produkcji spermy u mężczyzn na świecie. Kolejne badania wzbogaciły wyniki o dwie potencjalne przyczyny tego problemu: branie środków antydepresyjnych oraz przedłużające się rozmowy przez telefony komórkowe. Najbardziej jednak martwi powszechna obecność w pożywieniu związków chemicznych takich jak: polichlorowane bifenyle, dioksyny i ftalany. Naukowcy uważają, że dziecko jest najbardziej narażone na anomalie będąc w macicy , gdzie formują się jego narządy rozrodcze. Szkody wyrządzone w tym czasie są praktycznie nieodwracalne." -INDEPENDENT
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Nick
Go
|
A teraz cytat z Odpowiedzi na listy: "Gdy człowiek czuje się dobrze po wypiciu 1 litra kawy na dzień, to może sobie tę kawę pić. Organizm przy żywieniu optymalnym łatwo dostosowuje się do tej ilości kawy i wówczas nie szkodzi mu ona." J.K. (Przepisał Morgano)
Widocznie przyczyna szkód w powyższym artykule nie jest zasługą kofeiny albo może jest, ale przy innym żywieniu (chociaż osobiście wątpię w szkodliwość kofeiny: ileż to ludzie piją herbat i jak długo?). Obarczam żywienie i tryb życia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
No nie wiem.. To nie jest teza bez pokrycia. Za tym ida badania naukowe. A badania mimo wszystko robi sie wg konkretnej procedury. Jezeli postulujemy, ze kofeina ma zwiazek z nieplodnoscia, to musimy wykonac odpowiednie pomiary na 2 grupach, ktore roznia sie (statystycznie) jedynie ta istotna zmienna zalezna. Tak wiec kofeina na pewno jest istotnym czynnikiem.
Co oczywiscie nie oznacza ze przy jakimstam odzywianiu ilosc spozytek kofeiny moze nie miec wplywu na plodnosc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Dzien dobry. Czesto mowi sie ze np w zielonej herbacie jest duzo wit. z gr. B. Interesuje mnie ile konkretnie. Ile w 100ml naparu z dajmy na to 1 lyzeczki jest b1 b2 pp?
Chetnie zerkalbym takze na statystyhi hibiskusa i innych herbat i ziol (mieta, bratek i inne.)
Probuje znalezc cos na ten temat w necie, niestety bezskutecznie. Gdyby ktos wskazal mi gdzie szukac bylbym bardzo wdzieczny.
pozdrawiam
Moze ktos ma tablice wartosci odzywczych iziz? Tam moga byc napary... Jezeli ktos posiada wydawnictwa iziz to bardzo prosze by sprawdzil.. Nawet nie trzeba mi przepisywac danych, pojde se do biblioteki i przekseruje, tylko zebym wiedzial gdzie to jest..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Nie widzę ilościowego składu, ale zawsze to coś. Skład chemiczny bławatka W kwiatach występują flawonoidy, glikozydy (centauryna, cichoryna, cyanina - do 0,7% - wrażliwe na światło !), sole mineralne – 11% (magnezowe, manganowe, potasowej, kw. askorbinowy, śluzy, garbniki i kw. kawowy. Cyanina zwana także cyjaniną - w hydrolizie daje nam aglikon cyjanidynę i glukozę. Skład perzu (tu masz, ile wit.C Skład chemiczny. Kłącze zawiera fruktan - trytycynę (5-20%), monocukier - D-fruktozę (3%), inulinę, mannit, agropyren, inozyt, glukowanilinę, azotan potasu, krzemionkę, wit. C - 150 mg/100 g, związki proteinowe -9%, olejek eteryczny - 0,01-0,05%, karoten, kw. glikolowy, kw. glicerynowy i in. Skład chemiczny szałwii. Liście zawierają olejek eteryczny - ok. 2-3% (składniki: tujon – 50% cyneol - 15%, kamforę – 8%, borneol, pinen), tiaminę czyli aneurynę, (wit. B1) - 800-850 mg/100 g (!), wit. C - 400-420 mg/100 g, wit. PP - do 12 mg/100 g, żywice, lakton diterpenowy - karnozol, trójterpeny (germanikol, kw. ursolowy, kw. oleanolowy), garbniki katechinowe - do 14% (średnio 8%), flawonoidy (astragalina, apigenina, luteolina), kw. fumarowy - ok. 0,1%, sytosterol.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2]
|
|
|
|