forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-29, 02:46:45

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
658482 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  NU - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 ... 37 Do dou Drukuj
Autor Wtek: NU - dziennik treningowy  (Przeczytany 431131 razy)
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #240 : 2014-01-04, 19:48:37 »

Słonina i masło też, ale najwięcej zawdzięczam(w moim odczuciu)węglowodanom 1:1 z białkiem.

I mi tak wychodzi, tyle że wdzięczny jestem aminokwasom glukogennym, po prostu.
W sensie, że potrafisz wyliczyć ile zamienisz amino na zukiero??? Shocked
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #241 : 2014-01-04, 19:51:18 »

Słonina i masło też, ale najwięcej zawdzięczam(w moim odczuciu)węglowodanom 1:1 z białkiem.

I mi tak wychodzi, tyle że wdzięczny jestem aminokwasom glukogennym, po prostu.
W sensie, że potrafisz wyliczyć ile zamienisz amino na zukiero??? Shocked
Chyba potrafi policzyć jednostki węglowe dwu,trzy?
Co udało się jedynie "Kwaśniewskiemu" juniorowi Wink  Laughing Wink
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #242 : 2014-01-04, 19:53:25 »

 Shocked
No to mamy dwa grzyby w jednym barszczu. Wink
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #243 : 2014-01-04, 23:18:00 »

Tyle istotnych wskazówek, że trzeba to przetrawić na spokojnie Smile
Podpalony byłem na ten siad, martwy i zarzut w jednym bo chciałem ograniczyć ćwiczenia do tych najbardziej złożonych. Lubię również hardkorowe dni, a ten na taki wygląda Smile
Ma to również swoje plusy przy problemach z dostępem do siłowni. A realizacja planu Poniedziałek/Czwartek wygląda idealnie. Więcej czasu na ŻYCIE Smile

Ciekawe jest, że na FBW czułem się najlepiej, robiłem go długooo.
Po przejściu z FBW na P&P&L ze zwiększoną objętością na klatkę i od razu problem z barkiem, także warto się nad tym chwilkę pochylić.

Poniedziałek
Siady
Drążek
Żołnierskie
Uginanie
Unoszenie nóg

Czwartek
Martwy
Dipsy
Wiosło
Francuz
Skłon boczny

(...)

Tak, ćwiczenia główne wg aktualnej rozpiski, a dodatkowe z zapasem 2-3 powtórzeń.

Twój FBW wygląda właściwie dokładnie jak mój z przed P&P&L, tylko robiłem zamiast żołnierskich dipy, więc były dwa razy w tygodniu.
Bark wtedy mocno niedomagał od pierwszego powtórzenia (początek kontuzji).
Trening był ciężki, ale wtedy byłem na mocnym minusie kalorycznym i progresja była stosunkowo wysoka od początku.
Ciekawi mnie czy nie dałoby rady w Poniedziałek robić "Przysiad tylny" i "Zarzut", a do czwartku dorzucić "Przysiad przedni".
Wiem, że brzmi dosyć ostro, ale zacząłbym progresję od 60-65%, w razie problemów z regeneracją, a przy zwiększającej się progresji mógłbym wtedy uszczuplić plan o zarzut lub/i fronty.

Zaczynając progresję od 60-65% chciałbym skupić się na dynamice najbardziej złożonych ćwiczeń.

Prosiłbym również o rozwinięcie ostatniego zdania z cytatu.
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #244 : 2014-01-04, 23:19:49 »

Zapisane
administ
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #245 : 2014-01-04, 23:23:16 »

Ale starszy pan fajnie serwuje!  Shocked  Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #246 : 2014-01-04, 23:55:06 »

Tyle istotnych wskazówek, że trzeba to przetrawić na spokojnie Smile
Podpalony byłem na ten siad, martwy i zarzut w jednym bo chciałem ograniczyć ćwiczenia do tych najbardziej złożonych. Lubię również hardkorowe dni, a ten na taki wygląda Smile
Ma to również swoje plusy przy problemach z dostępem do siłowni. A realizacja planu Poniedziałek/Czwartek wygląda idealnie. Więcej czasu na ŻYCIE Smile

Ciekawe jest, że na FBW czułem się najlepiej, robiłem go długooo.
Po przejściu z FBW na P&P&L ze zwiększoną objętością na klatkę i od razu problem z barkiem, także warto się nad tym chwilkę pochylić.

Poniedziałek
Siady
Drążek
Żołnierskie
Uginanie
Unoszenie nóg

Czwartek
Martwy
Dipsy
Wiosło
Francuz
Skłon boczny

(...)

Tak, ćwiczenia główne wg aktualnej rozpiski, a dodatkowe z zapasem 2-3 powtórzeń.

Twój FBW wygląda właściwie dokładnie jak mój z przed P&P&L, tylko robiłem zamiast żołnierskich dipy, więc były dwa razy w tygodniu.
Bark wtedy mocno niedomagał od pierwszego powtórzenia (początek kontuzji).
Trening był ciężki, ale wtedy byłem na mocnym minusie kalorycznym i progresja była stosunkowo wysoka od początku.
Ciekawi mnie czy nie dałoby rady w Poniedziałek robić "Przysiad tylny" i "Zarzut", a do czwartku dorzucić "Przysiad przedni".
Wiem, że brzmi dosyć ostro, ale zacząłbym progresję od 60-65%, w razie problemów z regeneracją, a przy zwiększającej się progresji mógłbym wtedy uszczuplić plan o zarzut lub/i fronty.

Zaczynając progresję od 60-65% chciałbym skupić się na dynamice najbardziej złożonych ćwiczeń.

Prosiłbym również o rozwinięcie ostatniego zdania z cytatu.
Wszystko możesz Very Happy
Napisz gotowca, zdecyduj się na ilość dni i układ treningu, przetraw to na spokojnie, nie wrzucaj ćwiczeń, które są cool, bo inni tak mówią.
Trening ma być Twój, nie mój czy Billa Pearla Very Happy

Ćwiczenia główne, to ważne dla Ciebie z jakiś powodów, lub po prostu na tyle duże, że można dla nich ustawić progresję, która nie skończy się za 4 sesje Very Happy
"Złota szóstka": martwy ciąg, przysiad tylny, wyciskanie na ławce, wyciskanie stojąc, wiosłowanie, podciąganie na drążku.
Te ćwiczenia wraz z ich odmianami robimy wg rozpiski procentowej na dany dzień.
Wszystkie inne ćwiczenia są dodatkowe, tu zawsze zostawiamy zapas na kilka powtórzeń, czyli kończymy, mając jeszcze siły na 2-3 dobre technicznie powtórzenia, obciążenie zwiększamy od czasu do czasu.
Nie męczymy CUN pierdoołkami, które pochłaniają tylko zdolność regeneracji, można też całkowicie zrezygnować z ćwiczeń dodatkowych.
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #247 : 2014-01-05, 09:50:43 »

Ale starszy pan fajnie serwuje!  Shocked  Wink

Kto to widział tak wysoko siatkę ustawić. Shocked
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #248 : 2014-01-05, 10:52:42 »

Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #249 : 2014-01-05, 11:17:13 »

Kawka, 150g śmietany 36% i domowy PULL.

Podciąganie na kółkach w pozycji “hollow body” na kółkach
Odwrócone wiosłowanie na kółkach podchywtem
Wiosłowanie hantlą 45stopni
German hang
Odwrotne rozpiętki w opadzie tułowia z hantlami
Handstand
Unoszenie nóg w zwisie na kółkach
Skłony boczne z hantlą
L-sit/Tuck na kółkach

Wyczerpany. Czas na śniadanie Wink
6 żółtek, 40g masła, 50g sera żółtego, 50g dżemu.
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #250 : 2014-01-05, 23:47:30 »

Tobie Maestro łatwiej z Ww i zasadą 100 Wink , ważysz stosownie  Laughing Cool
A taka kruszyna jak ja...... Wink

...wyglądałaby karykaturalnie i groteskowo przy wadze Gavro, a ze swoim wzrostem. Nie zrób z siebie pokemona. Razz Proporcje się najbardziej liczą, zawsze i wszędzie. Smile
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #251 : 2014-01-05, 23:57:02 »

Tobie Maestro łatwiej z Ww i zasadą 100 Wink , ważysz stosownie  Laughing Cool
A taka kruszyna jak ja...... Wink

...wyglądałaby karykaturalnie i groteskowo przy wadze Gavro, a ze swoim wzrostem. Nie zrób z siebie pokemona. Razz Proporcje się najbardziej liczą, zawsze i wszędzie. Smile
http://musculator.pl/index.php/wywiady/510-jakub-potocki-kulturystyka
Faktycznie Pokemon asymetryczny Laughing
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #252 : 2014-01-06, 00:19:32 »

Nie widzę go tam. Ale pokaż mi film z nim, jak idzie ulicą to Ci odpowiem.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #253 : 2014-01-06, 00:23:02 »

Nie widzę go tam. Ale pokaż mi film z nim, jak idzie ulicą to Ci odpowiem.
Na jakie pytanie?
Mariusza też nie widziałeś jak idzie ulicą.
Ani mnie Smile
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #254 : 2014-01-06, 00:35:45 »

Ale widziałem innych <170 cm a napompowanych tak do 90 kg. Trochę jak te krasnoludy od Tolkiena lub Sapkowskiego. Sam jestem niewysoki (175 cm) i staram się o tym pamiętać. Miej proporcjum mocium panie. Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #255 : 2014-01-06, 00:54:56 »

Sam jestem niewysoki (175 cm) i staram się o tym pamiętać.
Tak to jest, kiedy się traktuje sport jako sposób na poprawienie urody Laughing
Już widzę kulomiota lub zapaśnika jak rzuca dyscyplinę, bo mu się "proporcje zaburzyły"...
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #256 : 2014-01-06, 01:44:33 »

Fakt, nigdy nie ukrywam, że dla mnie liczy się przede wszystkim estetyka. A ci kulomioci... no cóż. I w ogóle bardziej cenię zdolności intelektualne... mocarny umysł aniżeli mocarne ciało.

Ciało jest dla mnie jedynie naczyniem... nośnikiem dla tzw. "duszy". O ten swoisty "środek lokomocji" duszy trzeba dbać i go odżywiać, ale nic ponadto.

Pewnie dlatego ci kosmici są zawsze albo mali i wątli, albo wysocy i wątli. Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #257 : 2014-01-06, 10:00:18 »

Fakt, nigdy nie ukrywam, że dla mnie liczy się przede wszystkim estetyka. A ci kulomioci... no cóż. I w ogóle bardziej cenię zdolności intelektualne... mocarny umysł aniżeli mocarne ciało.

Ciało jest dla mnie jedynie naczyniem... nośnikiem dla tzw. "duszy". O ten swoisty "środek lokomocji" duszy trzeba dbać i go odżywiać, ale nic ponadto.

Pewnie dlatego ci kosmici są zawsze albo mali i wątli, albo wysocy i wątli. Wink
Co to za mocarny umysł, który oddziela psyche od soma i dba tylko o jego estetykę?
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #258 : 2014-01-06, 10:12:37 »

Fakt, nigdy nie ukrywam, że dla mnie liczy się przede wszystkim estetyka. A ci kulomioci... no cóż. I w ogóle bardziej cenię zdolności intelektualne... mocarny umysł aniżeli mocarne ciało.

Ciało jest dla mnie jedynie naczyniem... nośnikiem dla tzw. "duszy". O ten swoisty "środek lokomocji" duszy trzeba dbać i go odżywiać, ale nic ponadto.

Pewnie dlatego ci kosmici są zawsze albo mali i wątli, albo wysocy i wątli. Wink
Co to za mocarny umysł, który oddziela psyche od soma i dba tylko o jego estetykę?
Oj, ta, oj ta. Umysł jogina co oddzielił się diametralnie. Laughing i lewituje.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25496

pindżar ryskow wyszy


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #259 : 2014-01-06, 11:55:38 »

Fakt, nigdy nie ukrywam, że dla mnie liczy się przede wszystkim estetyka. A ci kulomioci... no cóż. I w ogóle bardziej cenię zdolności intelektualne... mocarny umysł aniżeli mocarne ciało.

Ciało jest dla mnie jedynie naczyniem... nośnikiem dla tzw. "duszy". O ten swoisty "środek lokomocji" duszy trzeba dbać i go odżywiać, ale nic ponadto.

Pewnie dlatego ci kosmici są zawsze albo mali i wątli, albo wysocy i wątli. Wink
Co to za mocarny umysł, który oddziela psyche od soma i dba tylko o jego estetykę?
Pokolenie IKEA?
Zapisane

Work Buy Consume Die
Strony: 1 ... 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 ... 37 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 19 zapytaniami.