forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-24, 03:29:27

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
669724 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  NU - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 ... 37 Do dou Drukuj
Autor Wtek: NU - dziennik treningowy  (Przeczytany 483769 razy)
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #60 : 2013-12-16, 13:44:19 »

ja nie licze BiT z wagi w posilkach. Wegle zliczam na oko,raz wpadnie wiecej-mniej. Lustro,spodnie dzins prawde Ci powiedza.
Bialka roslinne i zwierzece sie uzupelniaja. Nie ma glodu przy '60g' jest olke Wink bo z weglowodanow zrobi sie 80? Nie utrudniajmy sobie zycia pierdolami Very Happy
Very Happy Very Happy Very Happy
Ja wyznaję tę samą zasadę.

Nie wyznawać, tylko stosować!  Wink  Very Happy
Ja z kolei robie zupelnie inaczej, wszystko waze z dokladnoscia do 2 miejsc po przecinku na elektronicznej wadze aptekarskiej. Nastepnie sprawdzam BTW w kilku tabelach dla pewnosci i wyliczam to BTW na podstawie sredniej wazonej dokonujac wczesniej stosownej interpolacji i zadajac izomorfizm. Wtedy dojadam scisle do 30g zeby bylo "tak jak w ksiazce NAKAZANO"
Waze rowniez swoj mocz przed i po jego wypiciu oraz siebie przed jego oddaniem i po. Czy dobrze robiem??  Shocked Shocked Confused
Zapisane

Work Buy Consume Die
MariuszM
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #61 : 2013-12-16, 16:32:52 »

'Maly',ale wariat. No... to znasz sie na czyms Smile Smile
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #62 : 2013-12-16, 19:54:29 »

PUSH.

Niestety, tak jak się obawiałem, problem, który zaczął się kilka miesięcy temu powrócił. Prawy stożek - to moja diagnoza :/
Wtedy musiałem zrezygnować z wszelkich wyciskań i przejść na ćwiczenia kalisteniczne klatki, teraz prawdopodobnie czeka mnie to samo.
Najciekawsze jest to, że problem trwał naprawdę długo, a zanikł całkowicie w październiku po przejściu na dietę tłuszczową.
Na wizytę u ortopedy czekam już jakieś 4 miesiące, jeszcze niedawno myślałem, że pójdę do niego z niczym. Jak się okazuje niestety nie...

Menu na dzisiaj pochłonięte, ale wpadnie jeszcze szejk na noc.

Menu na jutro:

6 żółtek   120g   426   19,56   0,84   38,28
Masło      40g   299,2   0,4   0,4   32,8
Ser żółty      50g   208   12,7   0,05   17,45
Powidła węgierkowe   30g   69,3   0,39   16,5   0,09
               
KAWA               
               
Karkówa pieczona   150g   331,5   19,8   0   28,05
Masło            25g   187   0,25   0,25   20,5
Ziemniaki gotowane   125g   82,5   1,63   18,63   0
Pomidory   100g   20   1   3   0,2
               
KAWA + smietana 30%   50g   145   1   1,55   15
               
TRENING               
               
Karkówa pieczona   150g   331,5   19,8   0   28,05
Masło      25g   187   0,25   0,25   20,5
Ziemniaki gotowane   125g   82,5   1,63   18,63   0
Papryka czerwona   50g   16   0,87   2,03   0,22
Śmietana 30%      50g   146   1,1   1,65   15
               
Twaróg łowicki tłusty   100g   168   17,9   3,4   9,2
Powidła węgierkowe   20g   46,2   0,26   11   0,06
Śmietanka 30%      50g   145   1   1,55   15
Masło      40g   298,4   0,4   0,4   32,8
               
      3189,1kcal     89,76B     80,13Ww   273,2T
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #63 : 2013-12-16, 20:38:42 »

Uszkodzenie stożka rotatorów, to popularna kontuzja u wyciskaczy.
Chirurgia to naprawia Very Happy
Wyciskanie na ławce to popularne ćwiczenie na ego, nie wnosi wiele do siły wyciskającej górnej połowy ciała w ustawieniu naturalnym(unilateralnie, stojąc)najlepiej z niego zrezygnuj.
Wyciskania w pochyleniu i żołnierskie to dużo lepsze rozwiązanie od ławki.

Jeśli nie możesz żyć bez klaty, to naucz się techniki trójbojowej(duży mostek, złączone łopatki, ruch w kierunku brzucha), wzmocnij tricepsy i górne plecy.
Floor press jest też świetne.
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #64 : 2013-12-16, 21:53:52 »

Cytuj z: nu
Niestety, tak jak się obawiałem, problem, który zaczął się kilka miesięcy temu powrócił. Prawy stożek - to moja diagnoza :/

Ja się nabawiłem zwyrodnienia kości palca na LC z wysokim białkiem przez kilka lat ...
Po ponad roku obniżenie biała i zbliżenie się mocno do ŻO ustąpiło ...

Kto wie Very Happy

Cytuj z: Gavroche
Jeśli nie możesz żyć bez klaty, to naucz się techniki trójbojowej(duży mostek, złączone łopatki, ruch w kierunku brzucha), wzmocnij tricepsy i górne plecy.

Super sprawa , barki odpoczywają wręcz Very Happy... Robiłem tak bez mostka przy SS Rippetoe , póżniej jeszcze dodałem mostek - zrobiłem fajny progres aż do dziś , ale nie wiem czy bym teraz wrócił do klaty po dipsach Wink
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #65 : 2013-12-16, 22:25:57 »

@Gavroche, w tym sęk, że nigdy mnie nie cisnęło na duże ciężary, najbardziej liczy się technika. Akurat wtedy robiłem barki na siedząco, stało się. Szkoda rozpamiętywać.
Ławka zawsze na ściągniętych łopatkach, linia cyca. Najchętniej zrezygnowałbym z wyciskania, bo szczerze to nie czuję tego w klatce - zawsze tak było.
Nie mam pomysłu jak to przemeblować by odciążyć barki. Pompki na poręczach naturalnie chciałbym zostawić.

Własnie wciągam:

Twaróg łowicki tłusty   100g   168   17,9   3,4   9,2
Dżem wiśniowy niskosł.   40g   43,2   0,12   10,32   0,04
Śmietanka 30%   50g   145   1   1,55   15
Masło   40g   298,4   0,4   0,4   32,8
      
                          654,6kcal           19,42    15,67Ww     57,04T
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #66 : 2013-12-16, 23:15:09 »

@Gavroche, w tym sęk, że nigdy mnie nie cisnęło na duże ciężary, najbardziej liczy się technika. Akurat wtedy robiłem barki na siedząco, stało się. Szkoda rozpamiętywać.
Ławka zawsze na ściągniętych łopatkach, linia cyca. Najchętniej zrezygnowałbym z wyciskania, bo szczerze to nie czuję tego w klatce - zawsze tak było.
Nie mam pomysłu jak to przemeblować by odciążyć barki. Pompki na poręczach naturalnie chciałbym zostawić.

Własnie wciągam:

Twaróg łowicki tłusty   100g   168   17,9   3,4   9,2
Dżem wiśniowy niskosł.   40g   43,2   0,12   10,32   0,04
Śmietanka 30%   50g   145   1   1,55   15
Masło   40g   298,4   0,4   0,4   32,8
      
                          654,6kcal           19,42    15,67Ww     57,04T
Problem nie w ciężarze czy technice, tylko w danym ćwiczeniu w odniesieniu do Twojej unikalnej biomechaniki.
Niektórzy mogą robić latami robić coś, o czym inni mogą tylko pomarzyć...
Zmiana ćwiczenia na inne to tylko drobne przeliczenie treningu, a kontuzja to dziura w ciągłości treningowej, czasami dozgonna Very Happy

Problem w Twoim przypadku to zakres powtórzeń 10-12, czyli typowo kulturystyczny, najbardziej kontuzjogenny(duużo trudniej zrobić sobie krzywdę na 1-3 lub 25-30 ruchów).
Nakładają się tu: stosunkowo duży ciężar, czas trwania serii męczący stabilizatory i często bezsensowny wybór ćwiczeń.
Jeśli chodzi np. o Twoje wyciskanie siedząc, to najlepsza droga do rozwalenia pierścieni rotatorów i dolnych pleców.
Siedząc pozbawiasz się pomocy i amortyzacji potężnych mięśni nóg i pośladków oraz sprawiasz, że krzywa siły mija się mocno z osią ciała.
Wyciskanie tylko stojąc!
Dipsy nie powinny Cię uszkadzać, ale to do sprawdzenia.
Niewiele się o tym mówi, ale dipsy wymagają pracy całej górnej połowy ciała, łącznie z plecami(chyba tylko Paul Wade o tym pisał ostatnio)więc delikatne struktury obręczy barkowej mają dobry support Very Happy
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #67 : 2013-12-16, 23:28:50 »

No to z pierwszych 5 ćwiczeń PUSH zostaje mi 2. Trzeba będzie to przemyśleć do przyszłego tygodnia.

Dobranoc.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #68 : 2013-12-17, 07:31:46 »

No to z pierwszych 5 ćwiczeń PUSH zostaje mi 2. Trzeba będzie to przemyśleć do przyszłego tygodnia.

Dobranoc.
Dramatyzujesz Very Happy
-pompki na poręczach i odmiany(z obciążeniem, Girondy, pochylone w przód, z pionowym ciałem, "martwe" dipsy)
-wyciskanie żołnierskie i odmiany(sztangą, hantlą, jednorącz, oburącz, seesaw press, clean&press, Sots press)
-wyciskanie zza karku
-push press i jerk
-wyciskania w pochyleniu(znakomite nawet dla całkiem rozwalonych barków)
www.youtube.com/watch?v=PZsGv_DSbyo
-wyciskania francuskie stojąc i leżąc, hantlami czy sztangą łamaną
-pompki w staniu na rękach
I kilka innych Wink

Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #69 : 2013-12-17, 07:35:23 »

No to z pierwszych 5 ćwiczeń PUSH zostaje mi 2. Trzeba będzie to przemyśleć do przyszłego tygodnia.

Dobranoc.

Jest co robić. Wink Very Happy
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #70 : 2013-12-17, 12:13:50 »

O dipach wiem sporo, ale katować się nimi na 10 sposobów nie zamierzam, lubię różnorodność Smile Ewentualnie dodatkowo statyczne na koniec sesji.
Prawdopodobnie będę chciał robić wersję Girondy, bo najlepiej czułem w tej wersji klatkę.
Myślę również o dorzuceniu pompek z nogami na podwyższeniu w rozstawie rąk węższym niż szerokość barków.
Wyciskanie żołnierskie na pewno zostanie - będę traktował je jako podstawowe.
Pompki w staniu na rękach chodzą mi po głowie, zacząłbym od negatywów.
Sots press - wygląda bardzo fajnie, można fajnie popracować nad balansem.

A... jeszcze co to wyciskania na ławce. Najbardziej czułem klatkę przy wyciskaniu w wąskim chwycie na triceps ze stosunkowo małym ciężarem.
Jeszcze co do obecnego planu to nie robię "Prostowanie ramion na wyciągu" tylko "Wyciskanie hantli za głową", zapomniałem zmienić. Zdecydowanie lepiej mi pracuje cały triceps. Nie lubię izolacji.

Jest nad czym się zastanawiać Smile


A dzisiaj: NOGI I BRZUCH
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #71 : 2013-12-17, 13:04:33 »

Różnorodność dla samej różnorodności, to pic na wodę-fotomontaż Laughing
Z drugiej strony frajda z treningu to podstawa.
Gimnastycy, trójboiści czy ciężarowcy robią zaledwie kilka ćwiczeń z kilkoma odmianami, mając zawsze na uwadze cel treningowy.
Nie potrzebują różnorodności, by robić postępy latami, wystarczy żonglowanie stopniem trudności ćwiczenia, obciążeniem, ilością powtórzeń i serii.
Najgorzej mają kulturyści, "chcę być duży i silny" jest ok, ale to bardzo mglisty cel treningowy...
Lepiej wybierać bardziej namacalne cele: dołożyć 5 kilo do wyciskania czy zrobić 150x5 w przysiadzie, a mięśnie i tak urosną Laughing

Ja lubię dokładać na sztangę, jeśli potrzebowałbym różnorodności, stopniowałbym trudność ćwiczenia i stale dokładał odrobinę:
wyciskanie Sotsa-wyciskanie zza karku-wyciskanie boczne-wyciskanie żołnierskie-wyciskopodrzut.
I tak przeszedłbym od 60-70 do prawie 200 kg cały czas trenując wyciskanie, a trwałoby to niemal rok.
Przy dobrej misce koszula na Sylwestra o dwa numery większa Cool
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #72 : 2013-12-17, 13:26:28 »

Miałem to na końcu głowy, ale zapomniałem zapytać. Co sądzisz o wyciskaniu na płaskiej podchwytem?
Próbowałem kiedyś - barków nie czułem praktycznie w ogóle za to klatkę bardzo mocno, chyba najbardziej jeśli wezmę pod uwagę wszystkie inne wyciskania na ławce.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #73 : 2013-12-17, 13:35:19 »

Miałem to na końcu głowy, ale zapomniałem zapytać. Co sądzisz o wyciskaniu na płaskiej podchwytem?
Próbowałem kiedyś - barków nie czułem praktycznie w ogóle za to klatkę bardzo mocno, chyba najbardziej jeśli wezmę pod uwagę wszystkie inne wyciskania na ławce.
Jeśli pytasz mnie osobiście, to robiłem to kilka tygodni, ale mi nie leży.
Podobnie jak wykroki, uginanie ramion czy martwy na sztywnych nogach.
Jeśli chodzi o to, co myślę o tym ćwiczeniu w Twoim przypadku, to do sprawdzenia samodzielnie.
Wyciskanie szerokim podchwytem na leciutkim skosie ujemnym uczy trzymać kość ramieniową w "panewce", nie uraża napinaczy powięzi i przynajmniej teoretycznie pasa rotatorów.
A Caculin twierdzi, że to świetne ćwiczenie na biceps Very Happy
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #74 : 2013-12-17, 13:40:47 »

@MariuszM, miałeś rację, śniadanie bez zbędnego pitu pitu w stylu żółtka, masło, ser żółty, dżem daje radę Smile
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #75 : 2013-12-17, 18:06:09 »

...i po treningu. Mocno pozytywnie, całą siłownię miałem dla siebie - pełna koncentracja Smile
Kolejna progresja, przysiad 5x5 80kg.
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #76 : 2013-12-17, 18:25:17 »

Sztanga podchwytem angażuje mocno triceps,przynajmniej u mnie Smile
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #77 : 2013-12-17, 18:34:20 »

"Spróbowałem" kilka ruchów Sots Press, jest ostro. Wydawać by się mogło, że ciężar będzie podobny jak przy Military Press - nic bardziej mylnego Smile

Tak patrząc w rozpiski to te 2700kcal będzie wpadać w DNT.
W DT lecę na 3100-3300 Smile
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #78 : 2013-12-18, 10:36:13 »

Dzisiaj wpadło ciekawe śniadanie: 5 żółtek, 2 jajka, ziemniaki, cebula, masło Smile
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #79 : 2013-12-18, 10:45:39 »

Dzisiaj wpadło ciekawe śniadanie: 5 żółtek, 2 jajka, ziemniaki, cebula, masło Smile
Panie nie idźcie w tą stronę, bo muscle za duże uronom Smile Laughing
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 ... 37 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 20 zapytaniami.