administ
Go
|
Na kanapkę, czy do bułeczki?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
A wykłady jakieś będą, czy tylko rozrywka? Nad tym się też zastanawiam. To zależy czy będą osoby, które będą chciały( i miały co) przekazać i czy będą osoby, które będą chciały słuchać. Ja uważam, że sama rekreacja i rozrywka to za mało. Najważniejsze moim zdaniem to jest to, żeby się spotkać, porozmawiać, ale część taką oficjalną (nie koniecznie aż konferencję) bym chciała tam mieć. Pytałam się ludzi w Oddziale jak to widzą? To od razu dostałam pytania czy będzie lekarz optymalny? Czy będzie Tomasz Kwaśniewski? Ja lubie też bardzo wypowiedzi takie spontaniczne uczestników (takie o swojej "przygodzie" z DO) jak to było na Spotkaniu w "Rajculi".... Jeśli ktoś będzie chciał mieć tylko rozrywkę i rekreację, to obowiązku w uczestniczeniu w programie zajęć nie ma. Nic na siłę, tylko lekko...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Może da się zaprosić Waltera Hartenbacha albo jakiego innego słynnego low carbowca? Bo takie tam wysłuchiwanie historii cudzych chorób, to faktycznie nudne jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Francesco Perugini Billi - kontakt przez Grzegorza Podgórskiego, jakby co.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
A po co? Wystarczy jak zabełkocze po anglosasku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
98 lat żył... sporo. Pewnie jadł 5 razy dziennie warzywa i owoce...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Po co mam po świecie ludzi szukać, jak można zaprosić naszego pana Prezydenta z Pierwszą (nie mylić z pierwszą lepszą ) Damą i będzie elegancko. Jeszcze msza jakaś na rozpoczęcie i już... potem może być dzielenie się chlebem i smalcem... Źle?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale oni was oleją niestety, bo niewiele na temat LCHF wiedzą, a taki Billi chętnie przyjedzie i jeszcze co ciekawego powie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ale oni was oleją niestety...
czyli tak jak my ich i nie zaprosimy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Jasne, najlepiej jak zwykle w swoim towarzystwie, aby było miło...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Udam, że nie wyczuwam ironii...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
No wiesz, po co zapraszać takich, co inaczej patrzą na życie... Humor mogą zepsuć, a tak jest spoczko...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Można mieć różne zdania i spokojnie, kulturalnie - bez złości i złośliwości je przedstawić. Można się dogadać, iść na kompromis, albo każdy może zostać przy swoim zdaniu i można się spokojnie pożegnać. Ale niektórzy tak nie chcą postępować, albo nie potrafią. Muszą (jak nie to się uduszą) mieć "zadymę" i już... Ale tak to już na tym świecie jest, że ludzie "odbierają na różnych falach"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
O to chodzi, grunt to staranne wychowanie i tajemnica służbowa! A tak nie ma o czym gadać, tylko domysły snuć!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Grunt to błotem rzucać... a nuż się trafi i kogoś zaboli... :roll:a jak się potem okaże, że niewinny, to co? ma na zaś...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
No właśnie, dlatego lepiej unikać takiego towarzystwa...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Właśnie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|