forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-26, 17:43:06

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
660427 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  zofijeczka - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 ... 29 Do dou Drukuj
Autor Wtek: zofijeczka - dziennik treningowy  (Przeczytany 347805 razy)
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70512


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #200 : 2015-06-17, 20:46:39 »

Zosiu, Ty poważnie piszesz o tych ćwiczeniach na rurze? Rolling Eyes
Zapisane

administ
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #201 : 2015-06-17, 20:53:19 »

A co? Nie wolno? Rolling Eyes Wink
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #202 : 2015-06-17, 21:00:01 »

Tomku, dziękuję.  Laughing

Reniu tak. To wspaniałe, nie nudne jak fitness cwiczenie. A podczas zajęć potrafi sięzakręcić w głowie  Laughing od kręciołków.
Efekty widac z lekcji na lekcję. Wzmacniasz wiele mięśni, ruszasz się, rozciągasz.
W dodatku dla każdego (prawie).

Dlaczego miałabym żartować?

To znakomita gimnastyka.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #203 : 2015-06-17, 21:03:43 »

Zocha, a gadałaś z okulistą o ćwiczeniach innych niż lekki aerobik?
Nie wiem jak to jest przy jaskrze, ale wzrost ciśnienia śródczaszkowego (śródgałkowego?) przy ciężkich ćwiczeniach (z zatrzymywaniem oddechu) jest niewskazany przy bardzo dużej krótkowzroczności i odklejaniu się siatkówki... Sad
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #204 : 2015-06-17, 21:06:55 »

Teraz laserem ładnie wypalają dziurki odpływowe, więc no problem... Rolling Eyes Smile
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #205 : 2015-06-17, 21:17:41 »

Nie z okulistą nie gadałam o tym, zapytam.
Ale mi się nie odkleja siatkowka, mam cieńszą fakt. Ale też nie mam ubytków pola widzenia. Może mam tak od urodzenia.
Jednak na tych ćwiczeniach jak na razie to podstawy, więc nie jest ciężko. Probujemy swój cięzar utrzymać, ale tylko w miarę możliwości.
Trochę mnie jednak zmartwiłeś. Więc sprawdzę. Jednak póki co nie wisimy głową w dół,  to pewnie nie wczesniej niż 2 miesiące.
No i jak się stopniowo wzmocnię to koze to nie  bedzie taki wysiłek... babki ktore prowadzą, gadają swobodnie...

No a jaskry mam podejrzenie, czyli skoro nie ma różnicy z badania na badanie to teoretycznie jest ok.
Mam astygmatyzm duży.  Krótkowzroczności praktycznie nie (-0, 5 i -0, 25). Choć przez astygmatyzm mogę kogoś nie rozpoznać w autobusie... już raz się ktoś obraził.  Wink
Nie wiem czy wzrost ciśnienia śródczaszkowego wpływa na ciśnienie w gałce ocznej. Bo tu chyba większy wpływ ma możliwość odprowadzania płynu z gałki (?) Lub też z innej strony zdaje się zbyt słabo doprowadzona krew do siatkowki (?)

Z drugiej strony okulista do tej pory mowił bardzo dobrze, bardzo dobrze, jak mi zagląda na siatkówkę, pomimo moich czerwonych wykrzykników na prawie polowie oka... niedługo pójdę na badania GDX i matrix i cośtam. (Już chyba z rok je opóźniłam ...) ale to już chyba 4 pomiar będzie
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #206 : 2015-06-17, 21:18:42 »

Teraz laserem ³adnie wypalaj± dziurki odp³ywowe, wiêc no problem... Rolling Eyes Smile
haha narazie dziękuję.
Jednak chyba najpierw testują lekarstwa.
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #207 : 2015-06-17, 21:24:01 »

I zapomniałam napisać, lekarz mi niczego nie zabrania robić, tak ogólnie. Jak kiedys pytalam to powiedział, ze jak bedzie trzeba to powie, czy też po badaniach miał powiedzieć, nie mowił, moze te wykrzykniki nie są takie straszne.
Ostatnio miałam jeszcze badaną twardość rogówki. Mam twardą, więc z tabel przelicznik da mi wyższe ciśnienie niż to z bezpośredniego odczytu, ale przy ok16 -17 mm mam nadzieję bedzie spoco.

Zawsze mogę powtórzyć prady. Po nich miałam super niskie ciśnienie Smile. Jednak teraz tez jest ok.
No ale nie biore kropel wiec lekarz sprawdza, czemu jest ciensza siatkowka.
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #208 : 2015-06-17, 21:39:03 »

A tak swoją drogą to vardziej martwiłam się nadgarstkiem. Miałam od myszy komputerowej nadwyrężony... czasem boli jak dłużej poklikam.
Ale i tu lekarz raczej cieśni nadgarstka musiał jie podejrzewać ( napisał zapalenie torebki maziowej -jak nie przekręciłam. I kazał się ruszać )

Jak tak teraz popatrzyłam to na "jodze powietrznej" jaskra jestvprzeciwwskazaniem (ze względu na pozycje odwrócone) nic pogadam z lekarzem. Najwyżej nie będę zwisała na nietoperza Wink ale to jeszcze i tak duzo czasu. W moim studio nie było jaskry na liście. Byla np dyskopatia.
'
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #209 : 2015-06-17, 22:15:32 »

I 40 min rościągania za mną.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70512


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #210 : 2015-06-17, 23:00:48 »

Tomku, dziękuję.  Laughing

Reniu tak. To wspaniałe, nie nudne jak fitness cwiczenie. A podczas zajęć potrafi sięzakręcić w głowie  Laughing od kręciołków.
Efekty widac z lekcji na lekcję. Wzmacniasz wiele mięśni, ruszasz się, rozciągasz.
W dodatku dla każdego (prawie).

Dlaczego miałabym żartować?

To znakomita gimnastyka.

Dla mnie to  Rolling Eyes to...nie wiem co. Confused Hameryka... Cool
Zapisane

Jarek
Hero Member
*****
wiadomoci: 31022


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #211 : 2015-06-17, 23:05:39 »

40 min rozciągania? Ratunku nawet jak czytam to słabnę .A w 20 minut się nie da?
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25516

pindżar ryskow wyszy


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #212 : 2015-06-18, 09:10:17 »

Tyle to sie rozciagalem jak cwiczylem sporty walki, ale tak normalnie to po co? No ale te fitnessowe mody to rozpropagowaly.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #213 : 2015-06-18, 09:18:28 »

Dasna sobie chwali, nawet przy ciężarach, ale ja też uważam, że najlepsze rozciąganie to "przy robocie". Very Happy
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25516

pindżar ryskow wyszy


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #214 : 2015-06-18, 09:20:56 »

Dzisiaj takie czasy, ze kazdy element jest tak rozdmuchany, ze stanowi oddzielna dziedzine, pewnie po to zeby wiecej trenerow moglo sie urodzic Very Happy
Godzinne rozgrzewki, godzinne stretchingi, godzinne aeroby a potem jeszcze treningi, masakra jakas Very Happy
Zamiast wejsc, zrobic swoj tonaz to ludzie wyprawiaja jakies dziwne cudactwa a potem laza przemeczeni Very Happy
Zapisane

Work Buy Consume Die
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #215 : 2015-06-18, 15:51:11 »

40 min rozciągania wczoraj wyszło [w domu] wcześniej wychodziło 30 min -

celem jest szpagat, sznurek większe wygięcie kręgosłupa.
czy to dużo i czy potrzebne - ? - przy rurze raczej przydatne - na razie bardziej niż 90stopni przy skłonach do nóg się nie rozczapirzę Smile  Laughing

Mogę zrozumieć, że do podnoszenia ciężarów nie potrzebujecie rozciągać jakoś szczególnie pachwin. Ale do szpagatu chyba trzeba się trochę porozciągać aby go zrobić? Jak macie inną metodę to dawajcie - chętnie spróbuję.

A po takim rozciąganiu przestaje mnie ciągnąć to tu to tam. Właściwie nie robiłabym tego teraz codziennie - i wcale mi nie zależy na 40 min. - ale gdy zaczyna ciągnąć to w boku to w ręce okazuje się że to czas na rozciąganie - po nim przestaje "ciągnąć"

Sam podział zajęć "rozciąganie" = pole streching  i "siła" = pole fitnes - nie jest "obowiązkowy" ale jak się jest taką zasiedziałą babą jak ja to się przyda by nadążyć za 20-stkami na zajęciach. Very Happy. No i przyspieszy nabranie pewniejszego uchwytu - bo kto chce zjechać na dupsko, ba kto chce utrzymać się przez te kilka chwili na drążku - nie wspominając o wspięciu się Smile


A Zyon - pewnie myślałeś że rozciągam się tak po prostu - nie nie chciałobymisię Very Happy - rurka to jak sporty walki
Jak chodziłam na Judo to rozciągania było bardzo mało - pewnie by wyszło te 20 min - ale to było dawno i tam nie trzeba było zwisać poziomo na drążku pionowym Very Happy.


Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #216 : 2015-06-18, 15:53:24 »

dzisiaj "siła" będzie  Cool [ może dziś więcej niż 5 sec zawisnę  i nie zjadę Very Happy ]
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #217 : 2015-06-18, 16:38:21 »

Znane u nas rozciąganie statyczne (mechaniczne) jest bardzo nędznym rodzajem rozciągania. Very Happy
Bardziej zaawansowane rozciąganie z wykorzystaniem "obejścia oporu" układu nerwowego jest dużo lepsze (nie pamiętam jak się ta książka Caculina nazywa, "Rozciąganie w odprężeniu"?).
A najlepsze jest, IMHO, "rozciąganie przy robocie", czyli nie trening izolowany (trenujemy oddzielnie poszczególne elementy, a potem je integrujemy), a trening zintegrowany.
Inaczej mówiąc, chcesz dobrze tańczyć na rurze to tańcz na rurze, a nie rób treningu na siłowni, jogi, zumby, rozciągania, spinningu, a potem próbuj to przekuć na wygibasy na rurze, chcesz dobrze się podciągać na drążku to podciągaj się na drążku, a nie rób ściągań na wyciągu górnym, dolnym, pull-ups assistant machine i ergometrze wioślarskim, bo to tak nie działa (a raczej działa minimalnie). Smile
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #218 : 2015-06-18, 18:53:39 »

Smile - no to zobaczymy - bo niedługo kończy mi się ta część zajęć która kupiłam z rozciąganiem i "siłą" - więc zostanie sam drążek - ale tylko raz w tygodniu
może jakiś plac zabaw dorwę z rurką Very Happy

Very Happy nędza... Wink

Na zajęciach "siły" właśnie na drążku się podciągamy, zawisamy itp,  generalnie przy rurze/na [jak ktoś da radę się znaleźć na] ćwiczymy [z 40-50% czasu]- więc w sumie nie tak źle.

Jednak rozciąganie podczas zajęć z rury raczej mało efektywne... przynajmniej na razie - więcej uwagi idzie by nie zjechać, a w powietrzu rozpostarcie nóg cięższe niż na macie.

No, a jedne zajęcia w tygodniu to chyba za mało [choć może zależy od oczekiwanych efektów]

Dziś się trochę zmęczyłam Smile i dałam radę 30 sec plancka - za tydzień może wyjdzie minutowy .. Wink Very Happy - a co nie dałam to za dużo wymieniać. Ale Grupa jest mieszana więc ćwiczą tam też osoby z dłuższym stażem. Więc spoko. Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #219 : 2015-06-18, 19:01:10 »

Przy treningu raz w tygodniu będą postępy, owszem, ale siedem razy wolniejsze niż przy treningu codziennym. Wink
Ale jak znajdziesz plac zabaw z dobrą rurą to dodatkowy trening masz z baśki (daj znać, który to placyk i jaka pora). Very Happy
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 ... 29 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 19 zapytaniami.