forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-28, 23:20:14

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.
658481 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  zofijeczka - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 12 13 14 15 16 [17] 18 19 20 21 22 ... 29 Do dou Drukuj
Autor Wtek: zofijeczka - dziennik treningowy  (Przeczytany 340343 razy)
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #320 : 2015-09-03, 08:43:24 »

No i wszytko jest ok.
Czyli trzeba rozćwiczyć / rozgrzać. Very Happy
i się nie cackać, a przyzwyczaić Very Happy.
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #321 : 2015-09-03, 09:38:32 »

No proszę, jak fajnie.  Cool
Drążek pionowy w dłonie... Wink
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #322 : 2015-09-03, 09:51:27 »

Very Happy - tylko muszę się rozruszać - bo jeszcze cały czas jak zaboli to ćwierkam. chyba  ze jakieś hasło ustalę - bo jak mnie złapało jak wisiałam głową w dół to musiałam się mocno skupić by nie polecieć na głowę.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #323 : 2015-09-04, 15:13:39 »

Zapisane
RafałS
Sr. Member
****
Pe: Mczyzna
wiadomoci: 16964


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #324 : 2015-09-04, 15:26:43 »

To na diecie śródziemnomorskiej tylko. Przerost zamiaru na siły. Wink
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #325 : 2015-09-04, 20:13:29 »

Zocha, uwa¿aj ze szpagatem!
http://m.liveleak.com/view?i=577_1441335225
Trochę nierozsądne to... biedna.
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #326 : 2015-09-07, 14:57:55 »

W niedzielę poszłam na odrabianie treningu  - tak po pół godzinie - 45 min znowu trochę zaczęło boleć - ale nie było tak źle dało się na drugą rękę przenieść obciążenie.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #327 : 2015-09-07, 15:08:04 »

Jeśli to brak adaptacji, to z każdym cyklem trening-odpoczynek, powinno być lepiej. Very Happy
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #328 : 2015-09-07, 17:08:50 »

zobaczymy - we wtorek kolejne ćwiczenia - ale lżejsze bo ostatnie z serii zajęcia to choreografia - potem początkujący II.
Po niedzielnych mam poobcierane nadgarstki ale najwyżej założę ochraniacze jak do jutra się nie zagoi - czyli założę...
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #329 : 2015-09-08, 23:16:04 »

No i po treningu. Boli przy niektórych obciązeniach, a właściwie przy zdejmowaniu obciążenia.
Obkladam się chłodzącym woreczkiem, by zmniejszyć siniaki. Ramie/ udo/ goleń w dolnej części i obrzęk na górnej części stopy. A i dalej starty nadgarstek. Za tydzien nie powinno być sladów.
Zauważyłam, ze po przerwie dłuższej niż tydzień, robi się więcej takich urazów.
Dziśpomimo iż nadgarstek od niedzieli nie był zagojony, ćwicząc bez ochraniacza odruchowo trzymałam go w dobrej pozycji i się nie poobcierał bardziej. Chyba że obtarcie było spowodowane ćwiczeniami nowymi które miały miejsce w niedzielę. Poziom podstawowy I. Zakończony. Rozpoczyna się podstawowy II Wink
Jednym słowem 18 tygodni treningu -zaliczone.
Ps nie było choreografii.
Zapisane
Blackend
Hero Member
*****
wiadomoci: 55668


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #330 : 2015-09-08, 23:18:22 »

Normalnie w bólu i cierpieniach.  Shocked
No ale będą wyniki! Wink  Very Happy
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #331 : 2015-09-08, 23:18:58 »

Nie wiem co napisać, chyba tyle, że ten drążek daje w kość!  Shocked Wink
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #332 : 2015-09-08, 23:29:14 »

Daje i to jak. Jednak podczas ćwiczeń bólu prawie się nie czuje, dopiero po widzi się o siniak tu, siniak tam.

Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #333 : 2015-09-09, 07:31:17 »

Ciało się dostosuje, tylko trzeba czasu i powtarzalności. Wink
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #334 : 2015-09-09, 11:04:01 »

Zdecydowanie tak.
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #335 : 2015-09-16, 00:29:17 »

https://youtu.be/E9SFPRlwLtI

zisiaj już było ok, o bólu można zapomnieć. Smile.
Z tej okazji mogłam poćwiczyć porządnie, a zaowocowało to siniakami na udach i przedramionach, symetrycznie , lewo i prawo stronnie. Po obłozeniu lodem, trochę się zmniejszyły.
Zrobiłam dziś tyle odwróceń, co przez wszystkie wcześniejsze lekcje Smile.
Były też inne udane rzeczy np. Link z początku wpisu.. Na górze wklejone bo urządzenie przenośne wkleja tylko ponad tekst.
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #336 : 2015-09-16, 08:01:45 »

Ten drążek pionowy to strasznie niebezpieczny jest!  Shocked Confused
Jak się nie ma wprawy.  Sad
Zapisane
zofijeczka
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #337 : 2015-09-20, 21:36:02 »

Zakupiłam sobie "kostki do jogi" teraz w domu mogę się z większą wygodą rozciągać  i badać postępy tegoż.
Obserwacja: 1-2 cm bliżej podłogi. Idziemy teraz już znacznie wolniej w dół ale jeszcze na tyle szybko, że można obserwować postępy i się nie zniechęcać Very Happy.

W obecnej fazie kostki są swojego rodzaju asekuracją przed niekontrolowanym rozjazdem Very Happy.
Tak z ciekawości ostatnio zawisłam na jakimś napotkanym drążku poziomym - chciałam zobaczyć czy się podciągnę - unoszę ciało tak do momentu ok 90 stopni i tu kryzys - trzeba coś zrobić ale nie wiem co by podciągnąć się dalej. Popróbowałam ze 3 razy i z racji nieodpowiedniego ubioru - nań zrzuciłam winę - wszak marynarka dopasowana krępuje ruchy. Very Happy
Przy kolejnym spacerze w dogodniejszym stroju może lepiej pójdzie.

Może to trzeba szybciej zrobić i pokonać jakieś przegięcie?
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #338 : 2015-09-21, 06:09:35 »

Znam tylko 2 lub 3 kobiety, które podciągają się więcej niż raz. Confused
http://m.livescience.com/42318-women-pullups.html
Wypróbuj różne chwyty (nachwyt, podchwyt, przechwyt, tzn. jedna ręka podchwytem, druga nachwytem) i rozstawy dłoni, ważna jest też grubość drążka (na grubym i bardzo cienkim ciężej).
Podciąganie to ćwiczenie pleców, nie ramion, to ważne rozróżnienie, bo umiejętność wykorzystania pleców do podciągnięcia, miasta samych rąk, stanowi o sukcesie. Very Happy
Jeśli podciągasz się choć odrobinę, rób takie pojedyncze półruchy, tak często, jak się da, szybko zaczniesz robić pełne.
Możesz też użyć faceta lub choćby kamienia, by zacząć od górnej pozycji na drążku (jakbyś się już podciągnęła do brody) i stosować tylko kontrolowane opuszczanie.
Możesz też łączyć obie techniki (po samym opuszczaniu potrzebujesz dłuższej przerwy) w dowolnej kombinacji. Wink

Dasna, podciągasz się choć raz samodzielnie?
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: zofijeczka - dziennik treningowy
« Odpowiedz #339 : 2015-09-21, 08:11:48 »

 Shocked
No to jak ta reszta kobiet sobie radzi w życiu? Wink
Trzy razy starcza na zaliczenie testu sprawnościowego dla żołnierzy wojska polskiego ... Wink
Trzy razy, naturalnie raz po razie...  Laughing
Zapisane
Strony: 1 ... 12 13 14 15 16 [17] 18 19 20 21 22 ... 29 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 19 zapytaniami.