Autor
|
Wtek: Uniodebilizmy (Przeczytany 666628 razy)
|
jukor
Go
|
no chyba, że murzyńskość!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jukor
Go
|
Idę coś zjeść, bo głodnemu to chleb na myśli, a to przecież niezdrowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
No jacha, dlatego usankcjonowano unijną krzywiznę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
1.A jaka jest granica dochodu od którego ludzie zaczynają się globalnie liczyć? 2.Jaka będzie za kilka lat, w raz ze wzrostem cyfryzacji i robotyzacji pracy? Żyjemy w czasach specjalistów, ale i oni będą zastąpieni przez efekty swojej pracy. Czy to oznacza, że wraz z dalszym rozwojem liczba ludności będzie dążyła do 1 - pana/i który/a włącza włącznik?
1. Nie chodzi o dochód lecz o posiadane zdolności, o bycie w czymś dobrym. Naturalnie musi być na to "popyt". 2. Nie będzie łatwo, a liczba skrajnie ubogich i bezdomnych będzie rosła. Trzeba będzie jakoś przez to przejść, jakoś to złagodzić. Bardzo wątpię, by możliwe było uniknięcie środków ostatecznych. Ale tak jak twierdzę: cel uświęca środki. Nawet, jeśli w grę wchodzi częściowa eksterminacja populacji. Myślę, że to będzie stopniowy i długotrwały proces. Finalnie (może już za 100 lat, kto wie?) na tej planecie musi dojść do przejścia z gospodarki monetarno-rynkowej na gospodarkę opartą o zasoby, w imię rozwoju cywilizacyjnego i technicznego. W pewnym momencie zarabianie pieniędzy - niezbędnych człowiekowi do płacenia za prawo do przyzwoitego życia - zacznie po prostu hamować postęp. Nie mówiąc już o histerii "związków zawodowych" na autonomiczne maszyny. Dlatego sądzę, że przyszłość tej planety to globalny kolektyw, w którym każdy człowiek będzie miał przydzieloną "pracę" wedle jego własnych predyspozycji umysłowych (talentów). Oczywiście będą to już ludzie inaczej myślący od nas (kształceni od najmłodszych lat w dziedzinach dziś dopiero raczkujących lub jeszcze nie powstałych) i nieznający wielu dzisiejszych "zawodów" i "sposobów spędzania wolnego czasu". To już będzie inny świat. Internet (globalny mózg/globalna świadomość) istniejący dzięki milionom serwerów (sieci połączonych ze sobą neuronów) odwzorowany w "realu". Kolektyw.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
renia
|
jak wyjdą z sedesów to może wezmą się za zawartość naszej lodówkę... ile maksymalnie można jajek w niej mieć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
...lodówki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
No wreszcie! I jeszcze powinni określić dokładnie w trybie pilnym normę na spływalność papieru toaletowego, aby dwa razy nie spuszczać na reduced flush volume... Wazne, ze naukowcy maja prace i sa za nia proporcjonalnie wynagradzani. A mowia, ze Unia to tylko biurokracja i bezrobocie
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Unia jest dobra, bo Unia da cały jeden budżet Polandii w tej pięciolatce! Kupa szmalu do "podziału"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Merytorycznie rzecz ujmując zauważę, że "po cho" były mi wakacje, skoro mam tyle zaległości w lekturze. Dot. pytania 1. "Po polskiemu" odpowiedź brzmiałaby mniej więcej tak: 1. Nie chodzi o dochód lecz o posiadane zdolności, być czymś dobrym w o bycie. Naturalnie musi być na to "popyt".- tak jest bardziej naturalnie. Dot. 2. I zaś pozwolę zauważyć, że : 2. Nie będzie łatwo, a liczba skrajnie ubogich i bezdomnych będzie rosła. Trzeba będzie jakoś po nich przejść, jakoś to łagodząc.- tak jest bardziej "bioetycznie".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Nie czytaj. Nie dowie się nikt. Ty zaś zachowasz wakacje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Przecież to mnie nikt nie czyta i gdzie mi tu do takiego poziomu- nawet nie będę próbował, znaczy ... ze złością, ale będę czytał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Merytorycznie rzecz ujmując zauważę, że "po cho" były mi wakacje, skoro mam tyle zaległości w lekturze. Dot. pytania 1. "Po polskiemu" odpowiedź brzmiałaby mniej więcej tak: 1. Nie chodzi o dochód lecz o posiadane zdolności, być czymś dobrym w o bycie. Naturalnie musi być na to "popyt".- tak jest bardziej naturalnie. Dot. 2. I zaś pozwolę zauważyć, że : 2. Nie będzie łatwo, a liczba skrajnie ubogich i bezdomnych będzie rosła. Trzeba będzie jakoś po nich przejść, jakoś to łagodząc.- tak jest bardziej "bioetycznie". Tak zmanipulowane odpowiedzi (przy czym odstęp w "o bycie" to prawdopodobnie zwykła literówka lub słabość klawiatury) znacznie lepiej komponują się z tym: Bardzo wątpię, by możliwe było uniknięcie środków ostatecznych. Ale tak jak twierdzę: cel uświęca środki. Nawet, jeśli w grę wchodzi częściowa eksterminacja populacji. Adolfek by się nie powstydził. * rozpowszechnianie treści, które są ... wiadomo czym grozi i komu, skoro Ty tak twierdzisz, a pozostali nie doczytali, być może w trosce o czyjeś wakacje. 3D
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Przecież to mnie nikt nie czyta i gdzie mi tu do takiego poziomu- nawet nie będę próbował, znaczy ... ze złością, ale będę czytał. ...czubek... Tzw. niepoczytalność.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Super ujęcie. "Niepoczytalny" bardziej pasuje DO tekstu, a nie do piszącego, czy- zupełnie przypadkiem- do czytającego, go. gogo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Ja tam nie wiem bo nie czytam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Dla przekory to ja po chińsku tylko czytuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|