Autor
|
Wtek: Niezależna Telewizja - Jerzy Zięba a Żywienie Optymalne (Przeczytany 912908 razy)
|
Jarek
Go
|
Witamina K1 jest w produktach pochodzenia roślinnego, a K2 - zwierzęcego?
Problem w tym, że ta witamina k to wiele odmian izomerowych "dwupierścienia benzenowego", więc czy się zje, czy wyprodukuje w jelitach, to rybka, co się po bokach przyczepi do tego bipierścienia. Dobrze że jesteś , bo dawno by nas nie było
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Witamina K1 jest w produktach pochodzenia roślinnego, a K2 - zwierzęcego?
Problem w tym, że ta witamina k to wiele odmian izomerowych "dwupierścienia benzenowego", więc czy się zje, czy wyprodukuje w jelitach, to rybka, co się po bokach przyczepi do tego bipierścienia. Dobrze że jesteś , bo dawno by nas nie było Jo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Ty chyba w naszym gronie jesteś takim Mitochondrium ,bo ATP jakoś swobodniej się wytwarza
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
czytam sobie właśnie tą książkę Zięby, i faktycznie prosta, jasna, bez żadnych subtelności. Wlewy dożylny z witaminy C, mega wysokie dawki witaminy D, jakaś witamina K2MK7 dostępna w Natto(?), zastrzyki z wody utlenionej, B17.
DZIWNE.
Nie wiem, być może jest to recepta na zdrowie, ale jak by coś takiego zaproponować dla przykładu takiemu Hunzie, albo Masajowi, czy nawet krzepkiemu góralowi, sądzę, że popukałby się w głowę. No racja, jego wnioski sa bardzo dziwne Powolal sie na badania Price'a i poszukiwanie tajemniczego pierwiastka X, ktory powodowal, ze dzicy sa zdrowi, a kiedy sie okazalo, ze to witamina K to od razu zaleca jej jedzenie, zamiast po prostu sprowadzic to do diety tych dzikich, ktorzy byli zdrowi i nie suplementowali K2MK7 Cala ksiazka to w zasadzie polecenie 4 witamin rozpuszczalnych w tluszczu, jod i omegi A najsmieszniejsze jest oczywiscie zdanie bodajze, ze strony 186 o tym "niewiedziacym gdzie trafic wapniu" co to mu trzeba "policjanta", ktory go przekierwuje tam gdzie trzeba i bedzie to K2MK7 Pan Zieba tak na oko z 50 razy wspomnial "o tym napisze szerzej w nastepnej ksiazce" co biorac pod uwage szerokosc zagadnien (mammografia, wlewy, woda utleniona, chelatacja, kwas zoladkowy etc) to chyba tych ksiazek bedzie z 50 No i pan Zieba poleca pic olej lniany, krokoszowy i wiesiolkowy zmieszane razem Na plus duzo linkow do badan i pare ksiazek juz sobie wyhaczylem. A sama forma wyglada jak spisywana z nagran z wykladow Czyli, w prostych słowach, wypracowuje sobie grunt, pod swoją sieć klinik 'leczących' witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach? Bardzo mozliwe, i jezeli to byloby skuteczne to niemialbym nic przeciwko. Jednak przez cala ksiazke pan Zieba nie wspomina nic o modelu zywienia jako glownej przyczynie powstawania tych patologii a skupia sie na usuwaniu skutkow witaminami.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Jarek
Go
|
W krainie cudów to by miało wzięcie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
po co ma powielać? już taka książka wyszła . Może, gdy zbuduje sobie silną pozycję, przypomni co się powinno jeść. Mimo, że jestem sceptyczny, rewolucja przydała by się. Taki Prezes mógłby pozamykać w więzieniach element draństwa zdrowotnego. Ale ... silne lobby oszukańcze czuwa, więc pewnie źle skończy. Albo pójdzie na układ. Czego mu nie życzę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
po co ma powielać? już taka książka wyszła . Może, gdy zbuduje sobie silną pozycję, przypomni co się powinno jeść. Mimo, że jestem sceptyczny, rewolucja przydała by się. Taki Prezes mógłby pozamykać w więzieniach element draństwa zdrowotnego. Ale ... silne lobby oszukańcze czuwa, więc pewnie źle skończy. Albo pójdzie na układ. Czego mu nie życzę. Jak to ,to teraz ma Zięba mówić co trzeba jeść ,czyli inny rodzaj patologi stosować .Sam niech chłop się nauczy ,a potem zobaczymy co to za ziółko jest
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
chciałem Ci przypomnieć, że był prezesem bractwa optymalnego w Australii. Pewnie wie, ale nie przestrzega.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
A to takich z tytułami to mi nie potrzeba ,pokaż talerz powiem ci kim jesteś Twój doktor ordynator tez ma tytuł ,a mówisz o nim żle
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
chciałem Ci przypomnieć, że był prezesem bractwa optymalnego w Australii. Pewnie wie, ale nie przestrzega. Jak by wiedział to by przestrzegał ,ale ŻO optymalne nie polega na przestrzeganiu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Jak to ,to teraz ma Zięba mówić co trzeba jeść ,czyli inny rodzaj patologi stosować . Zięba dobrze mówi, tylko że nie dla stosujących zalecenia Doktora, a dla Kowalsky'ch, co wierzą w dietetykę "naukową"... Ale inteligentniejsi opty-malni, myślą, że to dla niech to gadanie jest. Dlatego smażą na kokosie, a później się dziwią, że ŻrO nie działa!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Nie żebym tam kogo chciał krytykować, ale fakty, które dociekliwsi znajdą bez problemu nawet w necie są takie: stres oksydacyjny jest niezbędnym elementem życia i nie jest aż tak szkodliwy jak "naukowcy" usiłują udowodnić, to po pierwsze. Rodniki szczególnie tlenowy i hydroksylowy są niezbędnym elementem życia. I wreszcie po trzecie: podawanie wszelkich znanych antyoksydantów nie powodowało spadku stężenia i produkcji oksydantów (badanie z przełomu wieku, skrzętnie ukryte, ale do znalezienia na pubmed). I jest to normalne, ponieważ głównym i jedynie liczącym się antyoksydantem w organizmie jest glutation (o którym już tu osobno bodaj pisałem), choć niektórzy twierdzą, że neutralizuje głównie tiole, ale tak nie jest, bo to uniwersalna substancja odtruwająca i wyłapująca wszelkie struktury o niesparowanych elektronach. Ale nie byłbym sobą, gdybym nie stwierdził, że mi nie przeszkadza "propaganda antyoksydacyjna" owoców i warzyw, bo dieta 5*wio nie jest też aż taka zła, jak twierdzą fanatycy jedynie słusznych niskowęglowodanówek, albowiem istnieje prozdrowotny model żywienia wysokowęglowodanowego, którego parametry podał... Ale tak to jest z fanatykami niestety, że szkoda czasu na dyskusje... Jeszcze dodam dla dociekliwych, że najważniejsza dla zdrowia jest fizjologia i biochemia mitochondrium albowiem można zgeneralizować twierdzenie że, jak kto potrafi dogadzać tej organelli, takie ma zdrowie. Czytales szefie ksiazke Zieby? On ciagle o stresie oksydacyjnym nawija, nawet twierdzi, ze bieganie jest szkodliwe
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Jarek
Go
|
Ja czytam Dr Jana Kwaśniewskiego ,i niczego nie będę sobie komplikował ,bo po co mi taki mądry być jak Zięba
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
pokaż talerz powiem ci kim jesteś ach, Ty Betoniku, Talibku Optymalny
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
pokaż talerz powiem ci kim jesteś ach, Ty Betoniku, Talibku Optymalny To bardzo przyjemne uczucie mieć szacunek w sobie ,by mieć szacunek dla Dr Kwaśniewskiego za to co zrobił dla ludzi .Nie mylić z fanatyzmem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Czytales szefie ksiazke Zieby? On ciagle o stresie oksydacyjnym nawija, nawet twierdzi, ze bieganie jest szkodliwe A bo teraz wszystko co "oxy", to szkodliwe "naukowo" jak cholera, ale to taka moda przyszła, która również przeminie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
Dziwaczne te 'jego' teorie, i wnioski przez niego wysnuwane. Faktem jest, że daje linki do literatury, badań, ale to co najważniejsze - wnioski z nich wyciąga sam. Nie jestem pewny czy są prawidłowe. Równie dobrze, na internecie można by znaleźć wielu zwolenników picia własnego moczu, paru uzdrawiających i paru uzdrowionych, pewnie też jakieś badania można by wyszukać, i wnioski wyciągnąć nie do końca prawdziwe...
Ale facet ma jaja i robi niezłą robotę, trzeba przyznać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Może bohaterem zostanie ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|