Autor
|
Wtek: Niezależna Telewizja - Jerzy Zięba a Żywienie Optymalne (Przeczytany 914269 razy)
|
vvv
Go
|
Niech pisze o wszystkim, niech się zajmuje czymkolwiek oprócz polityki, bo od samych wibracji politycznego telewizora to się woda w szklance w truciznę zmienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Jestem uczulony na pyłki traw tak mniej więcej od czasu gdy przestałem rosnąć. ŻO nie zlikwidowało problemu ale konsekwentnie co roku okres katarów siennych skraca się. Być może mam rozchwiany układ immunologiczny plus zmiany hormonalne związane z wiekiem i coś poszło nie tak. Tak tylko zgaduje, bo jaka jest przyczyna nikt nie potrafi odpowiedzieć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
nikt Daleko nie masz, jak będziesz na chodzie to możesz podjechać do EBW to Ci wyświetli całościową teorię co i dlaczego. Zwłaszcza jak rozpoznajesz u siebie uczulenie na pyłki traw. Wstępnie, dla spokojnego sumienia, (skoro nie jadasz zbóż) możesz winić piwo, że przelało czarę stabilności.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Prawda jakie to proste? Czara się przelała... I tyle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
vvv
Go
|
Prawda jakie to proste? Czara się przelała... I tyle. No ze stabilnością to bywa różnie, czasami jak wiatr wieje silny to się da sytuację zrozumieć i ogarnąć i się schronić w budynku. A czasami jest tak, że się w rękach narzędzia trzyma, a szczebel drabiny się złamie i się nie ma czasu złapać. Generalnie stabilność oczkiem w głowie. Piwo ze sokiem, nigdy, przenigdy, a jeszcze prawie dziennie codziennie nie może ujść bezkarnie. To nie jest tylko woda, alkohol i cukier, ale i inne prozdrowotne dodatki by było kogo leczyć. Napój znany zresztą z tego, że "elita" się go nie tyka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
...możesz winić piwo... Że jak?!! Chyba łoić wino/piwo, ale nie na łoju. Mniejsza o to... Wobec takiej przygody mam nadzieję że moc homeostazy będzie z Blackendem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
.......................... Będąc ostatnio w szpitalu, przebadali mnie od stóp do głowy, wszystko: wirusy, grzyby, RTG, szpik kostny, krew, serce... - wszystko, dosłownie wszystko i wyszło im, że jestem zdrowy jak koń poza tym że jest nowotwór. Szpik dobry, krew dobra, to na jakiej podstawie tego chłoniaka zdiagnozowali...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Szpik dobry, krew dobra, to na jakiej podstawie tego chłoniaka zdiagnozowali... Wykonano biopsje guzów (z podniebienia, z boku języka i dziąsła). Szpik na szczęście czysty, bo nie zdążyło naciekać, ale to była tylko kwestia czasu. Już miałem zajęty migdał i częsciowo struny głosowe. Zmienił mi się głos i mam niewielkie trudności w mówieniu. Najbardziej niebezpieczna była lokalizacja w sąsiedztwie mózgu na co zwrócili mi wcześniej uwagę lekarze optymalni i teraz hematolodzy - w końcu jakieś doświadczenie mają. Generalnie za bardzo to wszystko przeciągnąłem, broniąc się przed chemią rękami i nogami i wszelkimi sposobami jakimi się da. Chory zachowuje się podobnie jak alkoholik czy narkoman, który nie jest w stanie sam sobie pomóc. Codziennie miałem nadzieję, że już następuje poprawa, że doszło do przełamania itd., a choroba postępowała i to bardzo szybko czego nie chciałem przyjąć do świadomości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Poglądowo, jak jest taka buła to czy laboratorium zaryzykuje "zablokowanie" chemioterapii?
U mnie akurat węzły chłonne są czyste, to odmiana pozawęzłowa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Blackend
|
Też. Ale staram się nie wykorzystywać mojej dolegliwości za bardzo, bo zakładam, że wyzdrowieję i przestanie być słodko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
zakładam, że wyzdrowieję
Dobrze zakładasz, choć łatwo nie masz bo samo się nie wyzdrowieje, a lwia część wyzdrowień to zasługa radykalnych, wręcz nie do pomyślenia, zmian w diecie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Nie zrezygnuję z ŻO, bo nie tu leży przyczyna mojej dolegliwości. Jak już pisałem wcześniej zbyt wiele dobrego zaznałem i zbyt dobrze się czuję aby zmieniać coś co daje mi szczęśliwe życie. Powiem więcej, teraz przy chemioterapii w ogóle nie ma mowy abym kombinował z jakąkolwiek dietą. Pierwszą chemię, którą fatalnie zniosłem miałem dwa tygodnie temu i już morfologię mam w normie (hemoglobina, leukocyty). DO rządzi! Ogólnie chłoniaki, to jedne z łatwiej uleczalnych chorób nowotworowych Dietą Optymalną. Tylko dotyczy to osób, które na diecie nie są. Po zastosowaniu Diety Optymalnej zdrowieją w miesiąc. I to jest ważna informacja dla wszystkich, którzy to czytają i szukają możliwości wyleczenia. Lekarz optymalny lub dobry dietetyk znający DO jest w stanie was dość szybko z tej choroby wyciągnąć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Szpik dobry, krew dobra, to na jakiej podstawie tego chłoniaka zdiagnozowali... Wykonano biopsje guzów (z podniebienia, z boku języka i dziąsła). ................. Same w sobie biopsje są kontrowersyjne... Ale to pewnie jedyny sposób na rzetelną diagnostykę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Black, każdy żywy organizm ma prawo zachorować. Nowotwory znajduje się w skamielinach i inkluzjach w bursztynie, z czasów, gdzie chemii i mieszania białek nie było. Nie słuchaj gamonia od rotacji, słuchaj siebie, bo to Twoja historia. Trzymam jednego kciuka, bo drugi mi się czasem przyda. Zdrowia!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|