Autor
|
Wtek: Sniadanie (Przeczytany 3170357 razy)
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Coś ty, spawaczem jest mój mąż, koledzy o tej samej profesji, pewnie mu zazdroszczą, że takie wypasione jedzenie do pracy przynosi i to w dodatku w szklanym, eleganckim pojemniku, jak jakaś arystokracja Co do zapasów to też lubię skorzystać z promocji i zakupić zgrzewkę śmietanki czy karton masła, tak na wszelki wypadek...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
skromniutko, bom nie głodny za bardzo. 1,5 gofra z żółtek zakrytego porządnie masłem, ser maślany z Ceko co 8 tyg dojrzewał (taki sobie ) . Ogórek kiszony. Zosia zjadła z pasztetem swoim i masłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kryanna
Go
|
Na razie kawusia ze śmietanką popchnięta porcją bitej śmietanki z galaretką (taki krem - ale chyba przesadziłam z galaretką, bo za słodkie toto wyszło). Muszę zaprzestać takich praktyk, bo węgielków to i tak pod koniec dnia robi mi się sporo ... Słonko przygrzewa to zbieram się na rower, trochę wytrzęsę te (puste kalorie)!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Też kawka ze śmietanką i potem śniadanko: 3 żółtka rozbełtane z masłem (30g) i ze szczypiorkiem - na patelni. Do tego 2 plasterki sera królewskiego z Sierpca i galareta własnej (prawie) roboty (70g - lubię ważyć, skrzywienie zawodowe takie mam ). Pół małego pomidorka malinowego i to wsjo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Omlet z 5 żółtek, bo jakaś głodna się zrobiłam, papryka i pietruszka w środek, a do zagryzienia pomidor malinowy ze szczypiorkiem (pierwszym, tegorocznym, z własnego ogródka) I jeszcze malutki kawałeczek sernika z masłem do tego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Tak i czuję się full wypasiona
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kryanna
Go
|
Ja dopiero obiad zjadłam - chociaż nie wiem czy to można nazwać obiadem: kapusta zasmażana, kawałek kiełbasy śląskiej - ze 2 cm(resztę tej kiełbasy oddałam mężu, bo mi za słona była) i dwie łyżki kartofla a'la frytki. Coś białka trza by dojeść ale co jak ja już najedzona jestem? Chyba pod kolacyjną porę żółtkami wyrównam bilans.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mąż przed chwilą dzwonił do mnie (chwilkę po wyjeździe z domu) i się pytał z czym kanapki (gofry) mu dzisiaj zrobiłam? Mówiłam, że z masłem, boczkiem wędzonym i bardzo ostrą musztardą. Mówił, że smakowały mu tak, że zaraz po wyjeździe z domu zjadł wszystkie, że coś wspaniałego... Pewnie za miesiąc znowu mu się gofry znudzą raz już tak było, że wrócił do chleba... Przy jedzeniu chleba zaraz mu ciśnienie robi się chwiejne...A przy gofrach (ogólnie bez chleba) nic mu nie dolega i żadnych leków brać nie musi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Jak się dobrze dogodzi, to ciśnienie szybko schodzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Mąż przed chwilą dzwonił do mnie (chwilkę po wyjeździe z domu) i się pytał z czym kanapki (gofry) mu dzisiaj zrobiłam? Mówiłam, że z masłem, boczkiem wędzonym i bardzo ostrą musztardą. Mówił, że smakowały mu tak, że zaraz po wyjeździe z domu zjadł wszystkie, że coś wspaniałego... Pewnie za miesiąc znowu mu się gofry znudzą raz już tak było, że wrócił do chleba... Przy jedzeniu chleba zaraz mu ciśnienie robi się chwiejne...A przy gofrach (ogólnie bez chleba) nic mu nie dolega i żadnych leków brać nie musi. Problem z moim mężem jest taki, że on przeszedł na ŻO zdrowy jak byk, jedynie "niechcący" stracił prawie 20 kg i w MTB jest dużo lepszy, ale nic nie wyleczył, więc czasem nie docenia zmiany diety. Kiedyś np stwierdził, że to nudne jedzenie, ciągle to samo, bo bez chleba. Bardzo się wtedy pokłóciliśmy bo nie lubię, jak ktoś coś mówi bez sensu. W ten dzień jadł omleta, sernik, plastry szynki z masłem, ser cheddar,pomidora, paprykę, puszkę sardynek i bigos i to wszystko wydało mu się "nudne" bo chleba nie ma. Nosz szlag człowieka może trafić... Ale był wtedy bardzo, bardzo zmęczony, a on jest strasznie marudny, kiedy jest zmęczony i tym to tłumaczę. Wie chłopak, czym mnie można doprowadzić do szewskiej pasji i jak chce się pokłócić to idealnie trafia w mój czuły punkt
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Jak mi się bardzo ckni za chlebem, to zjadam kromkę pumpernikla, tafelkę macy, placki jajeczno-twarogowe zrobię czy inne jakieś inne, kawałek lawasza czy pity. Jak się chce, to trzeba sobie pozwolić, żeby zobaczyć jakie to suche świństwo. Zakazany owoc bardziej kusi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Właśnie córka przyjechała i poprosiła, żeby jej upiec chleb, więc upiekłam, to zjadł jedną kromeczkę małą i widzę, że chleb leży prawie nietknięty, więc ewidentnie chodziło o ty, by się ze mną pokłócić, a nie o chleb
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jak mi się bardzo ckni za chlebem, to zjadam kromkę pumpernikla, tafelkę macy, placki jajeczno-twarogowe zrobię czy inne jakieś inne, kawałek lawasza czy pity. Jak się chce, to trzeba sobie pozwolić, żeby zobaczyć jakie to suche świństwo. Zakazany owoc bardziej kusi. też do takich wniosków doszłam, ja spróbowałam po długim czasie chleba...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Właśnie córka przyjechała i poprosiła, żeby jej upiec chleb, więc upiekłam, to zjadł jedną kromeczkę małą i widzę, że chleb leży prawie nietknięty, więc ewidentnie chodziło o ty, by się ze mną pokłócić, a nie o chleb Ja bym mu tego nie podarowała... Żartuję, dbaj Aniu o siebie...a on będzie Cię, prędzej czy później, naśladował... A jak nie, to jego strata...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Ale jest coś takiego, że z czasem te optymalne potrawy coraz bardziej smakują...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|