Diogenes z Synopy
Go
|
Więc - gofr z masłem i sałatą rzymską i ogórek małosolny. I 4 paski wołowego pasztetu.
Optykawawa, jagody i optylód.
Powtórka. Zamiana ogórka na pomidora. Konfitura z jagód. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
przed obiadem zjadłem jagody w konfiturze i gęstą kwaśną śmietaną i maliny i optykawę. Na obiad była botwinka - barszcz z ukwaszoną śmietaną na wywarze z kości szpikowych wołowych. Do tego po 2 kartofelki i po 3 usmażone na skwarkach żółtka. Szczawiowej nie zrobiliśmy, ponieważ od pani od jajek dostaliśmy zielsko od buraczków. Muszę trochu mniej jeść tych śmietan, bo znowu mi z 2 kila spadło. Chyba żem wypocił  Zrobię jutro optykompot z czerwonej porzeczki bo spada sama z krzaka. Zosia zrobiła dziś mus-galaretkę z białej porzeczki (do deserów z bitej). Czarną z 3 litry zamroziliśmy. Agrest czeka na pomysły  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
A ja przez miesiąc ponad 3 kilo schudłam. Przestałam podjadać między posiłkami  (np. czekoladka do kawy) i na kolację jem same węglowodany. Klucz tkwi w konsekwencji...a tej mi zawsze brakowało...  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
przed obiadem zjadłem jagody w konfiturze i gęstą kwaśną śmietaną i maliny i optykawę. Na obiad była botwinka - barszcz z ukwaszoną śmietaną na wywarze z kości szpikowych wołowych. Do tego po 2 kartofelki i po 3 usmażone na skwarkach żółtka. Szczawiowej nie zrobiliśmy, ponieważ od pani od jajek dostaliśmy zielsko od buraczków. Muszę trochu mniej jeść tych śmietan, bo znowu mi z 2 kila spadło. Chyba żem wypocił Zrobię jutro optykompot z czerwonej porzeczki bo spada sama z krzaka. Zosia zrobiła dziś mus-galaretkę z białej porzeczki (do deserów z bitej). Czarną z 3 litry zamroziliśmy. Agrest czeka na pomysły Lepiej wekować niż mrozić, bo czytałam, że przerwy w dostawach prądu przez upały mogą być. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Lepiej wekować niż mrozić, bo czytałam, że przerwy w dostawach prądu przez upały mogą być.
i pietruszki ma zabraknąć  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Byleby sałaty nie brakowało... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jarek
|
A ja przez miesiąc ponad 3 kilo schudłam. Przestałam podjadać między posiłkami (np. czekoladka do kawy) i na kolację jem same węglowodany. Klucz tkwi w konsekwencji...a tej mi zawsze brakowało... To jest dobra zmiana |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
No ale nie wiadomo, może nawet za bardzo? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
A ja przez miesiąc ponad 3 kilo schudłam. Przestałam podjadać między posiłkami (np. czekoladka do kawy) i na kolację jem same węglowodany. Klucz tkwi w konsekwencji...a tej mi zawsze brakowało... Klucz tkwi w słuchaniu dobrych rad młodszego Kwaśniewskiego widzę Reniu, a konsekwencja to zupełnie coś innego. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Aby tylko za bardzo nie uwierało i jest dobrze. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
A ja przez miesiąc ponad 3 kilo schudłam. Przestałam podjadać między posiłkami (np. czekoladka do kawy) i na kolację jem same węglowodany. Klucz tkwi w konsekwencji...a tej mi zawsze brakowało... Konsekwencja się odnalazła  Gratulacje |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Autor
