Autor
|
Wtek: Sniadanie (Przeczytany 3165486 razy)
|
Jarek
Go
|
Ja gotuje właśnie pół łba świńskiego , bez zębów oczywiście ,
ups , a ja ostatnio z zębami gotowałem , ale umyłem mu ( bo moczyłem z dwa dni ) . Sprzedają z zębami. wybiłeś mu zęby ? nawiasem mówiąc , kupiłem boczek niedawno i skóra śmierdziała chlewnią ! zwykle nie śmierdzi, Poszkrobałem i upiekłem i dalej waliło chlewnią. Potraktowałem to jako eko , wytłumaczyłem sobie że pewnie te skóry jakoś chemicznie czyszczą . Przez internet też można u Ciebie zamawiać obiady? a nie ma w Trójmieście jakiegoś baru optymalnego ? Były jakieś próby ? Wyobrażam sobie najazd sanepidu i izby lekarskiej , że trują ludzi . Ciekaw jestem czy są jakieś przepisy nakazujące, co wolno jeść ? A ja szynka parmeńska, słupki masła i ogórek kiszony, zawijasy takie z lodówki.
czyli półprodukty do dań My mamy schabowy w bułce tartej smażony na smalcu. Pomidory w śmietanie, kapusta kiszona, ziemniaki puree z masłem i zupa pomidorowa (z pomidorów a nie z koncentratu - przez synową codziennie gotujemy teraz zupy na gęstych kolagenowych wywarach).
taki w sumie , normalny korytkowy obiad , takie jadałem b często właśnie przed odkryciem perpetum mobile ( no może inna była smietana i oliwa light ). Ciężko chyba , gdy nie ma pełnego składu osobowego do konsumpcji dań optymalnych, znaleźć jakiś złoty środek ? U mnie jest postawione twardo , albo jesz to co podają albo rób sobie sam . Zawsze gotowałem z zębami i uchem ,ale jak kobieta powie bez to musi być bez i koniec
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Podobno wywar z zębów wzmacnia szkliwo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Całkiem możliwe ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mój tata, jak pracował w upale ,to zajadał słoninę wędzoną ,zawsze sie zastanawiałem dlaczego mu gorąco nie było .
Pewnie w upale też i na słone ciągnęło, bo sól z potem się traciło. A z wodoru z tłuszczu produkował sobie wodę... Jak wielbłąd na pustyni...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Można bo się samo gotuje , a ja leżaczek , za dwie godzinki gotowe
U mnie też się "samo" gotuje...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A ośmiorniczki same przypełzają... Wystarczy zamówić!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
a nie ma w Trójmieście jakiegoś baru optymalnego ? Były jakieś próby ? Wyobrażam sobie najazd sanepidu i izby lekarskiej , że trują ludzi . Ciekaw jestem czy są jakieś przepisy nakazujące, co wolno jeść ? Wtrąca się nasza władza w to co podają w jadłodajniach, barach mlecznych. Jeśli serwują jajka i/lub mięso, to dotacji nie mają. Wiem, że jajka w żywieniu zbiorowym muszą być w specjalnych wyparzarkach umieszczane, przez co dużo na wartości one tracą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
My mamy schabowy w bułce tartej smażony na smalcu. Pomidory w śmietanie, kapusta kiszona, ziemniaki puree z masłem i zupa pomidorowa (z pomidorów a nie z koncentratu - przez synową codziennie gotujemy teraz zupy na gęstych kolagenowych wywarach).
taki w sumie , normalny korytkowy obiad , takie jadałem b często właśnie przed odkryciem perpetum mobile ( no może inna była smietana i oliwa light ). Ciężko chyba , gdy nie ma pełnego składu osobowego do konsumpcji dań optymalnych, znaleźć jakiś złoty środek ? U mnie jest postawione twardo , albo jesz to co podają albo rób sobie sam . Wcale nie korytkowy, wszystko zależy od proporcji i co się z tego obiadu wybierze. Wszystkiego brać nie trzeba. Ziemniaków malutko, pomidory są w śmietanie 30%. Zupa tłusta. Ja biorę jedno danie. To na co akurat mam ochotę. A synowa sama robi obiady (chude oczywiście) a u nas oprócz tego zjada zupki, bo mowi, że "u mamusi mi wszystkie zupy smakują"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
...a nie ma w Trójmieście jakiegoś baru optymalnego ? Były jakieś próby ? Wyobrażam sobie najazd sanepidu i izby lekarskiej , że trują ludzi . Ciekaw jestem czy są jakieś przepisy nakazujące, co wolno jeść ? Z tego co się orientuję to typowo optymalnego baru tutaj nie ma. Ale jest restauracja w "Szwajcarii Kaszubskiej" gdzie - oprócz tradycyjnych - można również optymalne dania zamawiać. Maja takie w ofercie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Zawsze gotowałem z zębami i uchem ,ale jak kobieta powie bez to musi być bez i koniec
...a skąd ten bez i koniec?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A ośmiorniczki same przypełzają... Wystarczy zamówić! Jakie ośmiorniczki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Szwajcaria Kszubska w kartuzacg to jest?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Jakie ośmiorniczki... No takie co przypełzają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Znowu na zimno: 4 żółtka 150g twarogu 200ml 36% śmietanki 2 łyżki mango pure
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
jak na ciebie , to cieniutkie śniadanko ,
Ja jeszcze zimniej , schłodzony koktajl truskawkowy ( z 200 ml ) , lody straciatella z polewą z żółtek posypane młodą miętą , białko kiepskie - z orzechów laskowych prażonych ( rzadkość ) .
Na obiad będą pyry ze skwarkami , boczek , szpik świeżo wyciągnięty wołowy , oraz buraczki na zimno z cebulką młodą na maśle. Chłodnik będzie jutro, wywar już jest , i skóry na makaron także się ugotowały.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
"Zwapnienia szyszynki do 10mm uważane są za bezpieczne (5-6mm to norma fizjologiczna)"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jajca smazone na masle i pomidor z cebula.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|