Autor
|
Wtek: Sniadanie (Przeczytany 3175792 razy)
|
renia
|
Aż mi ślinka cieknie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Przez dwa tygodnie jadłem codziennie 3-4 żółtka chodzone, sadzone na maśle i kawałek twarogu od Mućki z powidłami z naszej jabłonki przytarasowej. Dzisiaj to samo, tylko ze sklepu. I co? I nico.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ja 2 talerze flakow (pyyyyyszne) i kubek 200ml smietanki 30%. Pomieszalem bialka, nieszczelnosc jelitowa i kalownica wapniowa jak nic mi grozi..... Jeszcze dogryze sobie wedzonego sera zeby bilans wapnowy sie zgadzal....
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
I nico. A bo się nie znasz widocznie na smaku "ekologicznym"... Ja tam zaraz rozpoznam zdrowe fermowe, pyszne jaja klatkowe, od wolnowybiegowych greengrassów, ekologicznych na mączce rybnej! Fuj!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Różnice są, jasne, nawet pewnie zależne od rasy kur, koloru skorupki, długości dnia i tym podobnych pierdół. Ale co to ma do zdrowotności jaja to nie wiem, mnie uczyli, że tarczka zarodkowa wraz z otaczającymi ją błonami jest bardzo mocno chroniona i niezmienna. A jak kto się upiera, że żywieniem można zmienić parametry jaja, to owszem zgoda, ale co te ppm mają do mojego zdrowia? A potencjalny kurczak się rozwinie tak samo w każdym jaju, na złość.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Czyli krotko mowiac karmienie nie wplywa na jajo ale wplywa na kurczaka. No ja nie musze jesc sklepowych, bo biore od rodzinki co ma duzo kur. True eko, bio, grassfeed, natural i fair
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Mnie tam ryba jakie jajo, kto pamięta teraz smak komunistycznych "wapnowanych jaj"? Po tamtych zbukach, obecne "ekologiczne", z cieniutkimi skorupkami, leżące tygodniami w koszyczku u gosposi, aż się nazbiera, albo od tych nieszczęśliwych kur spod celi, to i tak cud, miód i orzeszki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Faktem jest, że jak moja greengrassowa babeczka od ekologicznych jaj (tylko nie wiem z której fermy i nie wnikam - ważne, że po pół złotego za sztukę) w te gorączki przywiozła te jajca, to widać było, że przegrzane są, bo zaraz żółtka i białko lejące były, ale do zbuków to dużo tym jajom brakowało... Ale miliony badań naukowych z ostatnich pięćdziesięciu lat wskazują, że jaja są zabójcze dla zdrowia, bo raka powodują i niech tak lepiej pozostanie, aby dalej za jajo płacić 50gr.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Teraz mam w lodówce 2 tygodniowe, kupione jako 0 czy tam 3 (nigdy nie wiem) i całkiem normalne są w smaku, ale rzadsze w konsystencji. Razu pewnego przetrzymywałem jaja kanarków (w koszyczku z prosem) ponad trzy tygodnie, a potem mewki japońskie, jako nasiadki, elegancko wysiedziały zdrowe, normalne kanarki. Także te jajca nie są takie wrażliwe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Byle nie myć i jak można to nie dotykać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Jak się nie umyje to i strach dotykać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
głodny przyszedłem z jeziora, więc zero zabawy w gotowanie. Wyjąłem tosty-gofry ( gł. jajka i masło ) z lodówki, z wywaru wyciągnąłem rurki wołowe, wypukałem szpik na ''kanapki'', posypałem cheddarem startym, zagrzałem z wierzchu. Na przystawkę naprędce zjadłem marchewkę z rosołu z masłem. Z deserem nie czekałem, mus z mieszanki czerwonych i białych porzeczek, z bitą śmietaną posypaną startą czekoladą zjadłem natychmiast. Patrzyłem się jeszcze na laskę kaszanki, ale 80-90 % najedzenia powinno wystarczyć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Jak zagrzałeś z wierzchu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
mam dużą gofrownicę ( z 1500 W ) , i trzymam jej górę-klapę lekko uniesioną w ręku , aby nie dotykała kanapek, chwilę. Szpik poprzez kratki w '' wypieku '' nie ucieka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Już miałem przed oczami lut lampę albo suszarkę do włosów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
natchnąłeś mnie, chyba kupię sobie palnik do creme brulee.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|