Autor
|
Wtek: Sniadanie (Przeczytany 3166614 razy)
|
Zyon
|
Ale sytość niewiele ma wspólnego z rozciągnięciem ścian żołądka. No cos ty Widze, zes troczek od kaleson i szukasz na sile usprawiedliwienia! Prawdziwy chlop to potrafi pol kilo miecha naraz wsunac i jeszcze 1/3kg cebuli zagryzc. Jak beben niewypchany to czlowiek nienazarty - to podstawy dietetyki, zapamietaj sobie
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
vvv
Go
|
Znowu to tworzenie mitologii, mowa jest o jednym 900g posiłku w ciągu dnia (wątroba 500g, cebula 300g, smalec 100g), co nie odbiega nijak gramaturą od przeciętnego dwudaniowego obiadu. Ze względu na bogactwo białka, wtedy w następnych dniach białka zwierzęcego nie jem tylko tłuszcz i warzywa. Dla przeciwwagi typowy obiad (dla tych co jadają 3 do 5 posiłków dziennie) 300g zupa 200g mięso 200g ziemniaki 200g surówka 50g sos A gdzie deser śmietana z owocami?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
ja tyle nie zjem, nie wiem dlaczego. Ale z tym deserem to dobry pomysł. Borówki już mam urwane
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
ja tyle nie zjem, nie wiem dlaczego. Może, bo bebechów pustych przed posiłkiem nie masz, wystarczy zaczekać, aż poprzedni posiłek przestanie wykazywać objawy swojego istnienia w środku. Ja generalnie nie mam nic na przeciw by jeść mniejsze porcje dwa razy dziennie, tylko, żeby nie było, że niedojedzony przedwcześnie czuje potrzebę jedzenia. Taki lekki dwu-posiłkowy klasyk to: - frytki na smalcu na śniadanie - i obiadokolacja z białkiem zwierzęcym, tłuszczem i warzywami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Znowu to tworzenie mitologii, mowa jest o jednym 900g posiłku w ciągu dnia (wątroba 500g, cebula 300g, smalec 100g), co nie odbiega nijak gramaturą od przeciętnego dwudaniowego obiadu. Adam, twoj problem polega na tym, ze sam nie rozumiesz co piszesz. Z blednych przeslanek zas powstana zawsze bledne wnioski chocby pomiedzy nimi byla najbardziej prawidlowa i nieskazitelna logika. Czyli porownywanie do "przecietnego dwudaniowego..." to porownywanie do typowej miazdzyco-otylo-cukrogenno-etc-rodnej patologii dietetycznej, wiec nie bardzo rozumiem co chcesz udowodnic. Doktor pisze, ze "do syta" a wiec odstawic nawet jezeli zostalo a ty z uporem maniaka rownasz swoje normy do typowej "miazdzycorodnej" tradycji dla wszystkich, gdzie "trzeba i mus" zjesc pierwsze i drugie danie chocby sie w gardle przelewalo a brzuch byl napecznialy do granic mozliwosci. I wpcyhasz, bo sobie cos uroiles, ze cos ci sie w jelitach wchlania, choc admin ci wykazal ignorancje w tej kwestii. Dla mnie wciagniecie takiej ilosci jedzenia naraz to jakas aberracja, chyba od razu bym poszedl lezec na lozku, bo z takim wypchanym brzuchem to biegac nawet sie nie da. Ostatnio z racji tego, ze watroba wyjatkowo syci biore polowe porcji a okazuje sie, ze mozna wciagac pol kilo naraz. No ale ja nie jestem na do DO a ty jestes na DDP.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Może, bo bebechów pustych przed posiłkiem nie masz, wystarczy zaczekać,
No to bym się naczekał. I ważyłbym 50 kg przy 173 cm Moja córka je 5-6 razy dziennie małe porcje. I jest szczupła i dobrze odżywiona. Mimo - żadnej diety.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
sam nie rozumiesz co piszesz. (...) Czyli porownywanie do "przecietnego dwudaniowego..." (...)
To Ty ganiasz za mną lansując swoją tezę, że 900g posiłek to jest nie wiadomo co,a każdy przeciętny Polak, jak i Optymlany, może zjeść tej wielkości obiad i to dziwne nie jest (oprócz dla Twojego poczucia "normalności") No to jeszcze wybrana gramatura obiadu optymalnego: Obiad: zupa z porów z żółtkami, karp smażony panierowany w jajku i bułce, frytki, surówka z marchwi, bita śmietana z truskawkami, sok owocowy z wodą
- zupy 200 g - karpia 300 g - 1/2 jajka do panierowania ok. 25 g - tartej bułki 20 g - surówki z marchwi 100 g - frytek 100 g - truskawek 50 g - śmietany 30-proc. 130 g - masła do smażenia 20 g - 2 łyżki soku owocowego na szklankę gorącej wody
BTW 40:125:40 (1145 gram)To tyle w kwestii tworzenia mitologii "ogromnych posiłków".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Tak, tak, to ja cos "lansuje", ze posilek dla pasibrzucha z rozepchanym brzuchem to "norma". A w przepisach na pewno napisane, ze to na jeden raz i trzeba wszystko zjesc od razu.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
podawałem stronę ksiązki, dla rozpoczynających ŻO i osób dużych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
A w przepisach na pewno napisane Gdybyś przeczytał książkę, to byś wiedział, że to nie przepis, a jadłospis, obiad w dniu piątym, dzień piąty jest jeden, obiad jest jeden, przymusu jedzenia nie ma, ale wszystko wyliczone do grama, więc na pewno możliwość taka, że co podane zostanie zjedzone była w zamyśle dopuszczona. W praktyce przeciętny "ŻrOptymalny", może i pominie zupę, ale zaraz zaleje całość gazującym 500g piwskiem i to jest dopiero rozpychanie żołądka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
osób dużych Słuszna uwaga!Wato rozróżnić 184cm/85kg od 150cm/45kg
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Dzisiaj na śniadanie: -móżdżek ze 150g -jaja 3 duże -masło 100g -szalotka 1 spora sztuka. Szalotka podsmażona na maśle, potem móżdżek i rozkłócone jaja. Pyszna jajecznica.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Niezle, jeszcze pare prob i do pol kilo dobijesz. I wtedy bedziesz chlop na schwal!
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Zjadłem 2/3 tej porcji, cienias jestem, ale się staram.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Musisz jakos rozepchac brzucho, srobuj szpinakiem z cebula i woda gazowana Ja wlasnie: 1 jajo, 4 zoltka na smalcu ze skwarkami + kilka kostek fety i 2 pomidory ogrodowe. Wiem, porcja jak dla malego dziecka, 200g nawet nie wazyla
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Bo nie masz pustego przewodu i mieszasz białka. Wiesz jak wyglądają Twoje jelita oblepione mieszaniną stale tego samego syfu?!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Pewnie dziurawe jak durszlak...
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
a ja po pływaniu wciągnąłem oczywiście sernik, dodałem masła, mimo że nie wyszedł suchy ( fajny mokry ). Po shoppingu, wypróbowałem wątrobiankę i salcesonik czarny z plackiem z masłem. Pycha. Borówkami z krzaka dojadłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
nr 14 przepis z KK-700
z BDP ( bardzo dobre produkty )
na ciepło i słodko. Racuszki, wyrośnięte.
Na gorący łój syczący na placuszku nałożyłem po kawałku masła, i posypałem pudrem. Prawdziwa wiocha. Babcia takich nie robiła. Niebo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|