Diogenes z Synopy
Go
|
jasne, wystarczy rozłożyć w przychodniach koło gabinetów lekarskich . Niczym dystrybucja Strażnicy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Wszystko mi się z rana pomieszało z białkami włącznie. Wcześniej ubrałem kurtkę jesienną zamiast zimowej i czapkę przewiewną ( -15 st) Po wymoczeniu zadka apetyt dopisał. 5 żółtek na podgardlu z dodatkiem skwarek smakowych i smalcu. Kawałek pasztetu . Chleb z jajek i twarogu. Masło z Kopenhagi. . Pestycydy w wodzie z papryki z bidronki - nie mogło obejść się bez kawy z pianką i śmietanką . Czoko i 9 rodzynek.
Na obiad planowane są frytki z keczapem i wspaniały bigos. na podwieczorek herbata malinowa z dodatkiem spirytu i cukru.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Gospodarka planowa...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Tak. Została jeszcze herbata . Frytki były kosmicznie smaczne, a bigos - poezja (podstawa w bigosie - to jeść go rzadko, wtedy smakuje ) Szkoda, że tak mało się jada na optymalnej, bo tyle dobrych potraw jest . Czasu nie ma kiedy tego wszystkiego zjeść Ale jak to jeden Grześ koktajlowo-miksturowy twierdzi, błonnika dla mózgu może zabraknąć od tych potraw
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
ponownie Po wymoczeniu zadka apetyt dopisał. 4 żółtka na podgardlu z dodatkiem skwarek smakowych i smalcu. Kawałek pasztetu i tarnina. Chleb z jajek i twarogu. Masło z Kopenhagi. Kielich zakwasu z buraków. Kawa z całym anturażem
Na obiad w planie bigosik cudowny na żeberkach, boczku i goloneczce i buraczki ze słoninką na ciepło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
A ja, 5 jaj, boczek kawałek, pasztet kawałek , salceson kawałek, ser kawałek ,kawałek ryby łosoś bo omega 6 i masło i smalec i kawa i bita śmietana z malinami i ciasto kawałek . Wszystko optymalne oczywiście .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
dobrze, że sera zjadłeś, żeby zchelatował tego zatrutego łososia ( łosoś to łamaga 3 niby, łamaga 6 to olej z wiesiołka i inne cuda ) .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Dobrze że się nażarłem ,bo bebs teraz pełny mam, i jestem spokojny ,czekam na beknięcie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
U mnie jak zwykle pięć żółtek na twardo popite śmietanką. Na zagrychę była czerwona papryka - dlaczego? Ponieważ jeszcze z wczoraj została.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
jako że dziś święto, to na obiad frytki na łoju z młodych opasów. Żółtka posadzone na pieczarkach i maśle, i obrócone. Buraczki na ciepło.
Może Tiramisu wieczorem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Szkoda, że tak mało się jada na optymalnej, bo tyle dobrych potraw jest . Czasu nie ma kiedy tego wszystkiego zjeść Też tak nieraz myślę. Teraz mam karkówkę upieczoną w brytfannie i tak w plasterkach na zimno z gofrem (orzechowo-twarogowym), masłem i musztardą - pychota...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A na co tych potraw tyle robić? Toż to z urozmaicenia można sobie flaczki rozregulować...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Chociaż jak dla mnie to za pieprzne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|