forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 08:41:23

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
669769 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Kuchnia Optymalna.
| | |-+  Sniadanie
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 208 209 210 211 212 [213] 214 215 216 217 218 ... 504 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Sniadanie  (Przeczytany 3169227 razy)
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4240 : 2016-03-04, 17:29:41 »

wsunąć naraz kilogram wątroby (...) co daje ponad 220g białka.
Skoro pytasz, to w moim wypadku zwykle 500g wątroby napełnia jelita na dwa, trzy dni co daje od 30 do 50g białka dziennie.
Adam, ale oczywiscie, wiesz, ze bajdurzysz i to tak nie dziala? Twoje jelita sobieto porcjuja jakos, maja jakies mechanizmy? Bo tak normalnie to wiadomo co z nadmiarem sie dzieje..
Szanowny Pan Amin pare razy podjal probe zeby cie wyprowadzic z bledu, ale widac jestes bardzo oodporny na wiedze Very Happy
I ty chcesz doradzac Diogenesowi garscia swoich urojen? Przypomne o tym "wchlanianiu bialek z jelit" itp
Białko się wchłania z jelit

A to dziwne, bo odpowiedź immunologiczna pewna, ale to pewnie tylko u "chorych" na nieszczelne jelita chyba?
Cytuję: " Zdolność błony śluzowej jelita cienkiego do wchłaniania białek zanika w ciągu kilku dni po porodzie" - Z.Ewy, Zarys fizjologii zwierząt, PWN, W-wa 1980r. s. 298.
Jako ciekawostkę podaję, że w pierwszej kolejności, ze strawionego białka wchłania się glicyna z której łatwo organizm robi związki kompleksowe i puryny, następnie aminokwasy ketogenne, później aminokwasy o najniższym stężeniu we krwi, a na samym końcu tryprofan, dlatego przy przeżarciu białkowym często występuje kłopot z zasypianiem.
I to nie żadna magia, a wiedza, którą każdy może odszukać w podręcznikach...  Cool
Tylko po co, jak lepiej być chorym na niewiedzę?  Laughing

Wink
Zapisane

Work Buy Consume Die
vvv
Go


Email
Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4241 : 2016-03-04, 17:44:58 »

Twoje jelita sobie to porcjują jakoś, maja jakieś mechanizmy? Bo tak normalnie to wiadomo co z nadmiarem się dzieje..
Składasz kupon dwa razy dziennie, bo ja nie częściej niż co 3 dni, chyba, że przesadzę z solą lub tłuszczem, ale nie przesadzam.
Rolę w regulacji szybkości "trawienia i wchłaniania" dobrze pełni spory dodatek pieprzu i niewielki dodatek soli.

Oczywiście co innego duża porcja ostro przyprawionego mięsa/podrobów, a co innego gdy akurat obrabiam w małych porcjach co kilka godzin stojący 24h w 80 stopniach wywar z kurczaka z mini-kawałeczkami mięsa, wtedy pełne "trawienie i wchłanianie" porcji liczy się w minutach, najwyżej godzinach.

Oczywiście opisuję swoje obserwacje, oczywiste jest także, że Ty masz inaczej.
 Cool
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4242 : 2016-03-04, 17:47:38 »

Bez porannego posiedzenia?! Shocked
Rzeczywiście masz inaczej.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4243 : 2016-03-04, 17:50:14 »

Oczywiście opisuję swoje obserwacje, oczywiste jest także, że Ty masz inaczej.
 Cool
No tak Adam, ja jestem tylko czlowiekiem a ty jestes wyjatkowy, dlatego ciebie prawa biochemii i fizjologii nie obowiazuja......nie bylo rozmowy zatem Wink

Ale Diogenes jednakze, zakladam, ze jest jednak czlowiekiem, wiec nie wiem czy porady dla kosmitow na niego zadzialaja Very Happy
Zapisane

Work Buy Consume Die
vvv
Go


Email
Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4244 : 2016-03-04, 17:57:49 »

Np wątróbka mi smakuje, ale w ilości do 100-150 gr. Później mi już nie smakuje.
Ten wyżej opisany wczorajszy pasztet 500g wątroby + 100g tłuszczu to wcinałem na 3 raty w ciągu kliku godzin i coraz inaczej i ciekawiej smakował, dzisiaj jeszcze na jedzenie nie popatrzyłem.
 Cool
Zapisane
vvv
Go


Email
Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4245 : 2016-03-04, 18:02:22 »

Bez porannego posiedzenia?! Shocked
Rzeczywiście masz inaczej.
A to jakieś prawo biochemii i fizjologii jest?
Może reguła tycząca większości, a może nie.
 Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4246 : 2016-03-04, 18:09:20 »

Ja tam tez nie mam codziennie kupciania, chociaz codziennie jem bialko, tylko czy to czegos dowodzi? Z tego co pamietam amin i doktor pisali, ze im sie rzadziej kupcia tym lepiej, ale nie przywiazuje do tego uwagi.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4247 : 2016-03-04, 18:09:57 »

Znam parę osób na postach przerywanych, jedzą raz na dobę, albo dzień jedzą, dzień nie jedzą, czy jeszcze inaczej, ale żadna z tych osób nie jest takim upierdliwcem, by przy byle okazji wszystkich dostępnych nawracać. Laughing
Zakładając, że czynność umysłu zalezy od odżywiania, jesteś pewien, Adamie, że aby czegoś nie za mało, zbyt dużo może? Very Happy

Prawo fizjologiczne dla sranka, owszem, cykl dobowy, niemal niezmienny od eonów. Very Happy
http://iftia9.univ.gda.pl/HHeart/pliki/2010_01_07.pdf
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72246


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4248 : 2016-03-04, 19:08:13 »

Twoje jelita sobie to porcjują jakoś, maja jakieś mechanizmy? Bo tak normalnie to wiadomo co z nadmiarem się dzieje..
Składasz kupon dwa razy dziennie, bo ja nie częściej niż co 3 dni, chyba, że przesadzę z solą lub tłuszczem, ale nie przesadzam.
Rolę w regulacji szybkości "trawienia i wchłaniania" dobrze pełni spory dodatek pieprzu i niewielki dodatek soli.

Oczywiście co innego duża porcja ostro przyprawionego mięsa/podrobów, a co innego gdy akurat obrabiam w małych porcjach co kilka godzin stojący 24h w 80 stopniach wywar z kurczaka z mini-kawałeczkami mięsa, wtedy pełne "trawienie i wchłanianie" porcji liczy się w minutach, najwyżej godzinach.

Oczywiście opisuję swoje obserwacje, oczywiste jest także, że Ty masz inaczej.
 Cool


Myślisz, że komuś te informacje mogą się przydać? Rolling Eyes
Zapisane

Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4249 : 2016-03-04, 19:14:48 »

Och, z pewnoscia, Adam w dosc zawoalowany sposob tlumaczy Diogenesowi dlaczego ZO nie dziala i nalezy rotowac bialka.
Choc tutaj te  pare lat temu w przywitaniu i za miedza rowniez wspominal, ze na ZO jest od 1997, to jednak daje do zrozumienia, ze sie przezeral i albo chodzil glodny albo sie zapasl, i tylko niemieszanie go wyprowadzilo na prosta. Slowem tutaj na tym forum dr Kwasniewskiego, Adas przekonuje Diogenesa, ze ZO jest kompletnie do niczego i dlatego warto przejsc na rotacyjna paranoje. Tak to wyglada w skrocie.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Anulka177
Jr. Member
**
Pe: Kobieta
wiadomoci: 3981



Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4250 : 2016-03-04, 19:21:58 »

 Very Happy
Zapisane

vvv
Go


Email
Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4251 : 2016-03-04, 19:23:08 »

Prawo fizjologiczne dla sranka, owszem, cykl dobowy, niemal niezmienny od eonów. Very Happy
http://iftia9.univ.gda.pl/HHeart/pliki/2010_01_07.pdf

Co liczyłeś, że nie rzucę okiem, coś przeoczyłem?
Mocz poranny można uznać za wymieniony, a "sranka" tak jak myślałem nie ma.
 Shocked

http://s29.postimg.org/48q0csbqf/image.png


 Cool

Zapisane
Anulka177
Jr. Member
**
Pe: Kobieta
wiadomoci: 3981



Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4252 : 2016-03-04, 19:28:45 »

A z kluskami śląskimi to było tak: nastawiłam ziemniaki w garnku, żeby się ugotowały i poszłam sobie poczytać, w pewnym momencie czuję jakby zapach z ogniska, lecę na łeb, na szyję do kuchni i faktycznie, woda się wygotowała, a moje ziemniaczki się upiekły  Shocked W związku z tym klusek nie było! Zjedliśmy pieczone ziemniaki (trochę oskrobane z sadzy) z gulaszem  Cool
Zapisane

vvv
Go


Email
Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4253 : 2016-03-04, 19:35:32 »

Tak to wygląda w skrócie.

Ja czytałem książkę o niemieszaniu. Nawet próbowałem z ciekawości, ale nie zauważyłem żadnej różnicy. Więc po co się męczyć nieróżnorodnością?  Smile

Ja różnie kombinowałem i tak i tak, zauważyłem, że jak dziobię wszystkiego po trochu to za dużo wdziobię i albo chodzę niedojedzony albo coraz większy. A tak jak się skupiam na jednym źródle białka dziennie plus tłuszcz plus ewentualnie warzywne dodatki to sytość spotyka się z właściwą masą ciała. Sam sobie gotuję, prościej znaczy także mniej czasu w kuchni. A gotowych produktów przemysłu spożywczego unikam ze względu na chemię i absurdalny nadmiar soli. Absolutnie nie sugeruję jak ma być, każdy się bilansuje odżywczo jak uważa i tak jest dobrze, dzielę się tylko spojrzeniem z innej strony, swoimi obserwacjami.

 Cool
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72246


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4254 : 2016-03-04, 19:42:18 »

A z kluskami śląskimi to było tak: nastawiłam ziemniaki w garnku, żeby się ugotowały i poszłam sobie poczytać, w pewnym momencie czuję jakby zapach z ogniska, lecę na łeb, na szyję do kuchni i faktycznie, woda się wygotowała, a moje ziemniaczki się upiekły  Shocked W związku z tym klusek nie było! Zjedliśmy pieczone ziemniaki (trochę oskrobane z sadzy) z gulaszem  Cool

Ja gotuję ziemniaki w łupinach do klusek śląskich. Ty nie?
Oczywiście potem obieram... Laughing ale taki ziemniak ma moim zdaniem lepszy smak...
Zapisane

Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4255 : 2016-03-04, 19:45:19 »

Prawo fizjologiczne dla sranka, owszem, cykl dobowy, niemal niezmienny od eonów. Very Happy
http://iftia9.univ.gda.pl/HHeart/pliki/2010_01_07.pdf

Co liczyłeś, że nie rzucę okiem, coś przeoczyłem?
Mocz poranny można uznać za wymieniony, a "sranka" tak jak myślałem nie ma.
 Shocked

http://s29.postimg.org/48q0csbqf/image.png


 Cool


Jasne, bo przewód pokarmowy jest dla organizmu "zewnętrzem", mocno zależy od wsadu i nawyku.
Ale to nie zmienia faktu, że poranne wypróżnienie jest wygodne i ma uzasadnienie biologiczne, bo kortyzol rano nas budzi i rusza perystaltyką.
Ja to w sumie do Twojego sposobu żywienia i innych dziwactw nic nie mam, czasem mnie nawet coś zainspiruje, tylko ta maniera Twoja często drażni, ale zabawa jest i spoco. Laughing
Zapisane
Jarek
Go


Email
Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4256 : 2016-03-04, 20:00:49 »

Och, z pewnoscia, Adam w dosc zawoalowany sposob tlumaczy Diogenesowi dlaczego ZO nie dziala i nalezy rotowac bialka.
Choc tutaj te  pare lat temu w przywitaniu i za miedza rowniez wspominal, ze na ZO jest od 1997, to jednak daje do zrozumienia, ze sie przezeral i albo chodzil glodny albo sie zapasl, i tylko niemieszanie go wyprowadzilo na prosta. Slowem tutaj na tym forum dr Kwasniewskiego, Adas przekonuje Diogenesa, ze ZO jest kompletnie do niczego i dlatego warto przejsc na rotacyjna paranoje. Tak to wyglada w skrocie.
Może napiszesz na jakim żywieniu jesteś , i jak często siekierki używasz ?
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4257 : 2016-03-04, 20:39:33 »

Tak to wygląda w skrócie.

Ja czytałem książkę o niemieszaniu. Nawet próbowałem z ciekawości, ale nie zauważyłem żadnej różnicy. Więc po co się męczyć nieróżnorodnością?  Smile

Ja różnie kombinowałem i tak i tak, zauważyłem, że jak dziobię wszystkiego po trochu to za dużo wdziobię i albo chodzę niedojedzony albo coraz większy. A tak jak się skupiam na jednym źródle białka dziennie plus tłuszcz plus ewentualnie warzywne dodatki to sytość spotyka się z właściwą masą ciała. Sam sobie gotuję, prościej znaczy także mniej czasu w kuchni. A gotowych produktów przemysłu spożywczego unikam ze względu na chemię i absurdalny nadmiar soli. Absolutnie nie sugeruję jak ma być, każdy się bilansuje odżywczo jak uważa i tak jest dobrze, dzielę się tylko spojrzeniem z innej strony, swoimi obserwacjami.

 Cool
No wlasnie, czyli bedac na ZO "dziobię wszystkiego po trochu to za dużo wdziobię i albo chodzę niedojedzony albo coraz większy.", krotko mowiac chcesz powiedziec, ze ZO nie dziala i na tym modelu sie zapasles, a doktor zmysla i tylko rotowanie i niemieszanie daje skutek. Krotko mowiac, uwazasz, ze Diogenes bedac na ZO i mieszajac bialka tez jest zagrozony zapasieniem albo niedojedzeniem. Brawo Adas, ty naganiaczu  Cool
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4258 : 2016-03-04, 20:55:38 »

To jedna z możliwych narracji. Very Happy
A adasiowe zwidy o płatnych trollach, mogą ją uprawdopodabniać, na zasadzie "każdy mierzy własną miarką". Wink
Zapisane
Anulka177
Jr. Member
**
Pe: Kobieta
wiadomoci: 3981



Odp: Sniadanie
« Odpowiedz #4259 : 2016-03-04, 21:17:29 »

A z kluskami śląskimi to było tak: nastawiłam ziemniaki w garnku, żeby się ugotowały i poszłam sobie poczytać, w pewnym momencie czuję jakby zapach z ogniska, lecę na łeb, na szyję do kuchni i faktycznie, woda się wygotowała, a moje ziemniaczki się upiekły  Shocked W związku z tym klusek nie było! Zjedliśmy pieczone ziemniaki (trochę oskrobane z sadzy) z gulaszem  Cool

Ja gotuję ziemniaki w łupinach do klusek śląskich. Ty nie?
Oczywiście potem obieram... Laughing ale taki ziemniak ma moim zdaniem lepszy smak...

Ja też przeważnie w łupinach i w parowarze, wtedy nie ma możliwości przypalenia  Very Happy Nie wiem, co mnie dzisiaj wzięło na to gotowanie  Confused
Zapisane

Strony: 1 ... 208 209 210 211 212 [213] 214 215 216 217 218 ... 504 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.352 sekund z 20 zapytaniami.