Autor
|
Wtek: Sniadanie (Przeczytany 3171786 razy)
|
renia
|
A co to za McD jak nie ma ketchupu? Albo chociaż liścia sałaty... Właśnie sałatę dzisiaj wyrzuciłam, bo już tydzień w woreczku w lodówce leżała, tak bym dała... A ketchup dodają do McD? Tak dawno nie jadłam ich produktów, że już nie pamiętam. Aha, do frytek dawali...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Nie wiem, bo też dawno w McD nie byłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Nawet na kawę nie miałabym ochoty tam wstąpić, bo sam "zapach" mnie odrzuca...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Zapach jest tam faktycznie fatalny...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
To już wolę stację benzynową...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
O tak, na stacji benzynowej zdecydowanie lepiej pachnie niż w McD!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Napisz co kupowałeś. Jestem ciekaw. Jakie wyszukane naukowe wio. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8237083 (...) The legumes (peas, beans and soybeans for comparison) are washed, soaked in boiled water, dehulled and cooked for 35 min at reduced pressure. After grounding the seeds are mixed with salt, koji and mugi miso as starter and incubated at 45 degrees C for 14 days. During fermentation the glucose content increases up to 8-10 days and subsequently drops down. (...)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
podkład po kanapkę czyli gofr z masłem. Jeden z wątrobianką, drugi z mortadelą, trzeci malutki z pasztetową wiejską. Szczypior, natka, Kisz kap łyżka. 2 słupki papryki. na obiad będą frytki z keczupem i plastry salcesonu czarnego. Na kolację standardowo - kakao słodkie 30 pure. Optykawa z dużą śmietanką i rodzynkiem z czekoladą pod różanecznikiem Herkulesem http://kwiaty-ogrody.pl/wp-content/uploads/2012/06/SILBERWOLKE.jpg
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Piękny ten różanecznik, nasze jeszcze nie kwitną, zimna ta nasza kotlina Flaczki dziś były na obiad zmieszane z mięsem wołowym, takim od kości. Jutro też będą flaczki, jak by ktoś pytał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Piękny ten różanecznik, nasze jeszcze nie kwitną, zimna ta nasza kotlina Flaczki dziś były na obiad zmieszane z mięsem wołowym, takim od kości. Jutro też będą flaczki, jak by ktoś pytał. U nas będzie botwinka (pomysł synowej, a ciężarnym się nie odmawia). Jajka gotowane będą do tego i wsio.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
2 gofry porządne z masłem i pasztetowa wiejską i wątrobianką i mortadelą. Ogórek kisz i nać. Herbata z pigwy z cukrem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Porządny omlet z jajka i 3 żółtek, muśnięty powidłami śliwkowymi, do tego czarna kawa. Syto!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kryanna
Go
|
Niewiele się chwalę, bo nudno u mnie: 3 żółtka z 1 jajem na boczku, cebulka, jakieś kiszone kapuścio albo ogórek albo papryka ze słoika. I o czym tu pisać? Chyba, że o plackach serowo-jajecznych co je właśnie nasmażyłam, będzie na tydzień albo i więcej. Mam przy okazji pytanko: czy waga sadła jest równa wadze mięśni? (chodzi mi o moje osobiste sadło/mięśnie)! Jakbym na wadze nieco przybyła ale ciuchy sprzed kilku lat pasują ... to o so tu chozi? Zaczęłam dużo jeździć na rowerze i czuję przypływ energii jak nigdy dotąd.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Mam przy okazji pytanko: czy waga sadła jest równa wadze mięśni?
Tłusty się unosi na wodzie samoistnie, widziałem nawet przypadek, który nie potrafił zanurkować, pomimo machania rączkami w kierunku dna, zad pozostawał na powierzchni. Chudy za to, zwłaszcza na pewnej głębokości, gdy powietrze w płucach jest ściśnięte musi machać rączkami w kierunku powierzchni, bo samoistnie nie wypłynie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Mięśnie są zdecydowanie cięższe (mają większą gęstość) od tkanki tłuszczowej. Dlatego często wielki grubas waży niewiele ponad 100kg, a facet na oko szczupły, ale mocno umięśniony, niewiele mniej od niego. To, czego doświadczasz, Kryanna, to tzw. rekompozycja, co w żargonie siłownianym znaczy jednoczesną utratę tłuszczu i rozbudowę tkanek gęstych (mięśnie, ścięgna, kości), co w rezultacie daje constans na wadze i zdecydowaną poprawę w lustrze. Tak trzymaj, waga łże, a stare ciuchy i lustro mówią prawdę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kryanna
Go
|
Mam przy okazji pytanko: czy waga sadła jest równa wadze mięśni?
Tłusty się unosi na wodzie samoistnie, widziałem nawet przypadek, który nie potrafił zanurkować, pomimo machania rączkami w kierunku dna, zad pozostawał na powierzchni. Mój zadek stanowczo idzie kamieniem w wodę! Mogą sobie rączki machać, nic to nie daje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kryanna
Go
|
Mięśnie są zdecydowanie cięższe (mają większą gęstość) od tkanki tłuszczowej. Dlatego często wielki grubas waży niewiele ponad 100kg, a facet na oko szczupły, ale mocno umięśniony, niewiele mniej od niego. To, czego doświadczasz, Kryanna, to tzw. rekompozycja, co w żargonie siłownianym znaczy jednoczesną utratę tłuszczu i rozbudowę tkanek gęstych (mięśnie, ścięgna, kości), co w rezultacie daje constans na wadze i zdecydowaną poprawę w lustrze. Tak trzymaj, waga łże, a stare ciuchy i lustro mówią prawdę. I takiej odpowiedzi oczekiwałam! Hura! Wredna waga pójdzie na złom!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|