Sniadanie

[renia]

To jest boczek ze sklepu, którego właściciel ma własną hodowlę świń.
W sklepie półtusze wieprzowe kroją.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/87b7587d0df4485d

[Gavroche]

A mnie tam ten bekon nowoczesny teĹź smakuje.
Do jajek na maśle - rewelacja.

[Diogenes z Synopy]

Piękny.  Spał bym z nim      Jeszcze, gdy lekko uwędzony - to nic do życia więcej nie potrzeba (oprócz żółtka).

[Jarek]

Kiedyś to i polio było i dur brzuszny, a tera ni ma. 

Teraz masz Cukrzycę 

[renia]

Piękny.  Spał bym z nim      Jeszcze, gdy lekko uwędzony - to nic do życia więcej nie potrzeba (oprócz żółtka).

  aleście mało wybredni...A kto będzie Polskę i świat naprawiać, jak Wam boczek do szczęścia wystarcza...

[Jarek]

A co jest do naprawy ? 

[administ]

a później dawaj frajerze kasę dodatkowo jak chcesz oglądać.

Znaczy lepiej kredyt we frankach na hipotekę wziąć? 

[Jarek]

To jest boczek ze sklepu, którego właściciel ma własną hodowlę świń.
W sklepie półtusze wieprzowe kroją.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/87b7587d0df4485d

A to ten nowoczesny ,u niemca tego pełno .Chuda karkówka boczek i słonina tłusta .

[renia]

Robiłam frytki z młodych ziemniaków. Strasznie długo to trwało, zanim woda z nich odparowała...
A w smaku ani gorsze ani lepsze...

[Diogenes z Synopy]

bo się z młodych nie robi frytek. Mają mało skrobi, a dużo azotynów.
U nas dziś liście buraczków. Też wodę odparowałem, na masełku. Kopru dodałem z 4 łyżki stołowe, 10 żółtek na twardawo, dwie ukwaszone śmietany, trochę śmietanki, szczypior, sól i pieprz.
Wyszedł chłodnik botwinka.
Zosia poprawiła lodami z truskawkami, bo mówiła, że coś mało zrobiłem  . Ja opty-kawę z czekolodą wcześniej wypiłem.

[Diogenes z Synopy]

gofry 2 szt  (gofry w trakcie smażenie w gofrownicy przekłada się na druga stronę wtedy równomiernie dopieczone są ). Z masłem.  1,5 z serem żółtym i 0,5 z pasztetową. Szczypiorek i pomidor niesmaczny. Już niedługo będę miał swoje. W donicach, koktajlowe. 

Byłem z rana na szopingu, aby kupić jakieś mięsiwo, ale nie nadawało się do jedzenia żadno.   

[renia]

Musisz iść na polowanie...

[Diogenes z Synopy]

e tam. Łaski bez. Badziewia nie będę na siłę kupował. Chude mięso okapujące wodą z jakimiś wypełniaczami. A żeberka u normalnego rzeźnika, przyzwoite, chciałem kupić tłustszy kawałek, to kazała mi cały kawał zakupić 2 kilowy - że niby nie będzie rozkrajać. A komu mam dać chudą część? U nas się takiego czegoś nie jada. Kuje w zęby   

Żólteczka zrobię na słonice z frytkami i już.   

[Diogenes z Synopy]

i jakżem pomyślał, tak żem zrobił, na Zosinej słonince, z tym że frytki zjem na kolację  . Zamiast nich zjadłem z 200 gr truskawek z śmietaną ukwaszoną.   
Gdyby dziś był fajny mecz - to mam lody na wszelki wypadek, zamiast czipsów   

[Kryanna]

A ja czipsy robię tak: boczuś wędzony (ale w prawdziwym dymie, nie w płynnym) kroję na plasterki/mgiełki i to wcinam na surowo, mąż tylko stanowi konkurencję do talerzyka ... muszę po łapach dawać, bo On łyka bez gryzienia 

[renia]

  kup sobie taką packę...

[Gavroche]

A ja czipsy robię tak: boczuś wędzony (ale w prawdziwym dymie, nie w płynnym) kroję na plasterki/mgiełki i to wcinam na surowo, mąż tylko stanowi konkurencję do talerzyka ... muszę po łapach dawać, bo On łyka bez gryzienia 

A ja robię "chipsy salamiowe", moja córa lubi.
Plasterki-mgiełki dobrej salami z lamy lub osła (mało słone są) prażę po minutce z obu stron na suchej patelni i wcinamy.
Słone diabelnie, ja popijam śmietanką, a dziewczyny wodą gazowaną i piwkiem.

[Kryanna]

Wszelkie gotowe wędliny są dla mnie za słone. Czasem kupię coś, co wydaje się dobre i jednak kończy to w przepastnej jamie ustnej panamężowej.
Wolę wędzony boczuś albo upieczone przeze mnie miąseczko czy pasztetową
PS. Packa Reniu to na muchy dobra, na męską zachłanną łapę tylko solidna kopyść drewniana moĹźe być skuteczna! 

[Mirek]

Robiłam frytki z młodych ziemniaków. Strasznie długo to trwało, zanim woda z nich odparowała...
A w smaku ani gorsze ani lepsze...

A placki ziemniaczane jaka nędza. Starych nie ma w sklepach, nie ma więc wyboru.

[Diogenes z Synopy]

a tam nie ma. Dziś objechałem kilka sklepów i znalazłem u pani Jadzi. Szału nie ma. Ale lepszy rydz ....